» Pt sty 02, 2015 20:07
Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!
Dziś było bardzo dużo odwiedzających,ale tylko jedna adopcja.To chyba dobrze,bo większości nie chciałabym wyadoptować żadnego Zwierzaka.Do własnego domu pojechał biało -czarny Papaj 890/14 .To wykastrowany kocurek.Powodzenia Chłopaku w Twoim OSOBISTYM domku.Niestety wrócił dziś z nieudanej adopcji we wtorek bury przytulak Marcel 879/14.Bylam akurat w biurze ,kiedy Go przywiozły.Cytuję: Kot skacze po meblach,kicha i podsikuje z krwią.Wydała nam pani chorego kota,a my nie mamy warunków do Jego leczenia.Byłam w schronie we wtorek od godz.11 do 17.30 i nie słyszałam,żeby Marcel choć raz kichnął.Dziś wet po badaniu od razu skierował Go do A1.Jest znowu w miętowym ,a ma numer 02/15.Był bardzo głodny -zjadł dużo kurczaka i prawie całą saszetkę Miamor.Boi się gwałtownych ruchów,ale wzięty na ręce mocno przytula się i mruczy jak traktor.Oby szybko znalazł tym razem normalny i odpowiedzialny dom.W A1 jest więc 9 kotów.W żółtym 1. rudo-biały Twix 698/14 dziś bardzo łaskawy-głównie drzemał rozwalony na kolanach ,przytulał się i mruczał jak traktor rozanielony głaskaniem po główce i drapaniem pod bródką i za uszkami.W ogóle nie pacał łapą. W zielonym 2. burasia Zula 867/14-warczała i syczała ,ale dała się głaskać patyczkiem i nawet w mojej obecności zjadła kurczaka i 3. wielki,bury Miki 779/14-chował się,ale wyciągnięty wywalał się do głaskania i pięknie mruczał.W czerwonym 4.czarno-biała Emilka 896/14 i 5.biały Polduś 988/14 pięknie i długo bawili się ze mną wędkami.Emilka radosna i wyluzowana szalała jak kociak.A Poldek dał się czasami głaskać,nie uciekał spanikowany na widok człowieka.I jeszcze w czerwonym 6. mała,czarna kotka z białym krawatem i skarpetkami 850/14.Taka delikatna i filigranowa,może Poziomka ? -bardzo przestraszona,ale wyciągana do głaskania pięknie się nadstawiała do miziania i głośno mruczała.W miętowym 7.burasio Afrodyzy 866/14 -przecudny i super łagodny ,miziak nad miziaki,tylko nie przepada za braniem na ręce,8.czarna z białym Morelka-bis 912/14,zestresowana,chowała się,ale dawała się głaskać i 9.przytulak Marcel 02/15.Dziś był fajny chłopak w sprawie Emilki- znalazł Ją z ogłoszenia .Długo rozmawialiśmy o Niej i Jej smutnej historii .Spędził z Nią sporo czasu i bardzo Mu się spodobała.Ma się spokojnie zastanowić i podjąć przemyślaną decyzję. W szpitalu powiedzieli mi,że nie planują na sobotę żadnych przenosin kotów do A1.Miękkich rzeczy jest mało,gazet jeszcze sporo.Będę u Kotów w środę.
