
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
barbarados pisze:Witamy się noworocznie
Ewa L. pisze:Inusiu!
Jakie mnie dziś nieszczęście spotkało - miauczę wam.![]()
Na kuchence stała patelnia i tak ładnie pachniała. Poszłam sprawdzić co to i spróbować bo a nuż coś pysznego. Wskoczyłam na parapecik udając że chcę posiedzieć na kocyku a jak duża nie patrzyła podkradłam się parapetem do szafeczki omijając deseczkę na której duża kroi mi mięsko a z szafeczki na kuchenkę i już byłam przy patelni. Spróbowałam i było pyszne.Nagle do kuchni weszła duża i popatrzyła co robię.
Chciałam szybciutko uciec i nadepnęłam łapką na deseczkę która się przechyliła i razem z deseczką spadłam z szafki za krzesełko. Tak się wystraszyłam że nie mogłam się wydostać bo krzesełko mnie trzymało i nie chciało puścić. Gdy w końcu mi się udało uciekłam do pokoju i ukryłam się na drapaczku bo się bałam że duża mnie skrzyczy że jestem niegrzeczną kotką.
![]()
Duża mnie dorwała i ........zamiast krzyczeć przytuliła mnie i zaczęła całować i głaskać .![]()
Zuzia bardzo wystraszona przygodą.
Salem 11 pisze:Ofelko nie siusiaj Dużej do kapciów. Ja dzisiaj próbowałem wyjść z Tienem na balkona. Duża nam nie zabraniała ale wieje faktycznie okropnie i do tego pada i jest mokro.Uciekliśmy ze smarkaczem szybciutko do drugiego pokoju, do ciepełka.
Cymes zmarznięty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości