Huciane koty cz.III..Do zamknięcia.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 31, 2014 17:04 Re: Huciane koty cz.III

Ewo, uważaj na siebie, nie forsuj się zbytnio.
Twoje koty mają tylko Ciebie.
Ta ruda kotka cudowna a czarnuszek jak mój Wrzaskun :)
Biedne te bezdomne kociaki, może dałoby się choć trochę oswoić dymnego, jak młody pewnie szybciutko znalazłby domek.
Rudo-białe też pewnie szybko by kogoś zauroczyło.

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Śro gru 31, 2014 17:43 Re: Huciane koty cz.III

Ewo ,zdrowia ,zdrowia ,zdrowia życzę abyś miała wciąż tak dużo siły w 2015 roku :201437

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro gru 31, 2014 18:58 Re: Huciane koty cz.III

Dziękuję bardzo :1luvu: Teraz jakoś mam bardzo dużo rzeczy do załatwienia.Przed świętami poproszono mnie o pomoc pewnej rodzinie, za co z resztą jestem wdzięczna.Ludzie ci uzyskali pomoc przez fundację kocią, ale że ja jestem na miejscu to odbyłam wizytę PP ( przed pomocową :mrgreen: ), potem robiłam im zakupy...itd.Udało się pomóc psiakowi z Jamnicy, terra zaczęła, za co :1luvu: , potem poszło.Ogromnie się cieszę.Mam już obiecaną pomoc dla Borysa i ewentualnie jeszcze jakiegoś psa.Nie do uwierzenia, prawda?
Dymniaczek dostał dzisiaj surowej, tłustej wołowiny i pół saszetki mokrej karmy.Ciepłą wodę też mu zostawiłam.Od razu wyszedł, więc nie ma strachu, że coś zamarznie.Suchej już jakoś nie chce jeść, ma zapas, jakby coś.Buro-białe nie przyszło, zostawiłam więc tylko wodę i suchą karmę.Oba to dzikuski.Planuję łapać na wiosnę, ale gdzie to upchać, żeby chociaż przetrzymać i wypuścić? Ani jednego telefonu w sprawie moich tymczasów, jestem więc totalnie zablokowana.Gdyby nie to, rudo-białe już byłoby u mnie.Jest prześliczne.Mam nadzieję, że fundacja wywiąże się z obietnicy, ale kto wie? terra doskonale wie, co mam na myśli, prawda?
Do kotów starszej pani chodzę w zastępstwie.Sąsiedzi, bardzo mili ludzie, którzy się nimi zajmowali wyjechali i prosili mnie o pomoc.Muszę z kotami chwilę posiedzieć, pobawić się, one są spragnione towarzystwa.Uwielbiam je, słowo daję.Tam był też pies Żaba, ale ona akurat teraz ma życie jak w bajce.Prawdopodobnie zostanie już u ludzi, którzy ją kochają nad życie, bardzo o nią dbają...itd.Marzy mi się, aby to był jej domek.
Zaniedbuję wątki tymczasów, a jest trochę fajnych zdjęć, mam też co pisać, ale czasu nie wystarcza.Fanty na bazarek również są, tylko zrobienie go też jest czasochłonne.Muszę jednak, bo z p.Izą mamy kiepską sytuację finansową.Nie jest to dziwne, bo zdecydowanie za dużo tych zwierząt.Nie, nie mam do nich żalu o to, one nie są niczemu winne, są bardzo kochane, ale jest jak jest.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56095
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 01, 2015 8:34 Re: Huciane koty cz.III

Czeka mnie dzisiaj zasuwanie pod hutę na piechotę, chyba nie jest bardzo zimno, mróz odpuścił, ale torba ciężka, puszki i słoiki trochę ważą.Mam nadzieję, że sąsiad naprawi mi rower, obiecał i wtedy będzie już lżej.
Oby ten nowy rok był lepszy, dla trzech piesków na pewno.Dwa cmentarne już bezpieczne, ten z Jamnicy również, oby tak dalej.Oby jeszcze moje tymczasy zamieszkały w domkach stałych, a już mi na razie nic więcej do szczęścia nie będzie potrzebne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56095
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 01, 2015 9:43 Re: Huciane koty cz.III

To kocie forum, ale tutaj też pomaga się psom i nie tylko.Możecie udostępniać? https://www.facebook.com/events/7150251 ... er=hosting
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56095
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 01, 2015 13:48 Re: Huciane koty cz.III

ewar pisze:Czeka mnie dzisiaj zasuwanie pod hutę na piechotę, chyba nie jest bardzo zimno, mróz odpuścił, ale torba ciężka, puszki i słoiki trochę ważą.

Ewa, a może taka torba zakupowa na kółkach by Ci pomogła, gdy masz rower zepsuty
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Czw sty 01, 2015 14:32 Re: Huciane koty cz.III

Dzięki za podpowiedź :1luvu: Marta, mam taką, ale po wertepach nie jest wygodna, już próbowałam.Wolę nawet rower prowadzić i mieć rzeczy w bagażniku, ale jutro będę miała naprawiony.
A tak w ogóle to nie wiem po co dzisiaj tak szłam :evil: Wiecie, ile było kotów? JEDEN, słownie jeden, czarna Misia.No i pies Maks.W domku burasi zamarznięte resztki mokrej karmy, suchej prawie pełny pojemnik.O co chodzi? Sowę nakarmiła gogi_j, więc rozumiem, że się nie pofatygowała, ale huciane? Już tak drzewiej bywało, że zimą przychodziły rzadziej, hibernuja, czy co? Ślady psów widziałam i porozrzucane, pogryzione miski, ale chciałabym w końcu je zobaczyć, a Borysa złapać, bo ma potencjalny domek, ale chyba jeszcze trzeba będzie poczekać.Jakieś bydło przywiozło swoje domowe śmieci i rzuciło obok pojemników, gdzie karmię koty i psy.Będzie na pewno, że to ktoś z karmiących zwierzęta to zrobił.Mam nadzieje, że to sprawdzą, teren jest monitorowany w końcu,Jakby taki omełtuch zapłacił grzywnę to by mu się odechciało.
Mam fotki, wrzucę wieczorem, bo w końcu sama też muszę coś zjeść.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56095
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 01, 2015 17:19 Re: Huciane koty cz.III

Najpierw rudo-białe malutkie kociatko pod bazyliką, które ma łapać Kocia Wyspa, jak słyszałam.
Obrazek Obrazek Obrazek
Łapy bym obcinała za takie coś :evil:
Obrazek
I jedyny kot, który zaszczycił mnie swoją obecnością :wink:
Obrazek
Dzisiaj była tam sceneria jak z horroru.Szaro, pusto i ogromne stado wron.Drzewa były nimi dosłownie oblepione.Nieprzyjemnie bardzo.
Obrazek
Idę nakarmić podwórkowce, a potem do kotów starszej pani.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56095
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 02, 2015 17:39 Re: Huciane koty cz.III

Biało-rude wygląda mi na koteczkę. A czy widziałaś matkę spod Biesiady? Bo ona nie została złapana, jak rozumiem?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12723
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 02, 2015 17:45 Re: Huciane koty cz.III

Trochę będzie lżej, koty starszej pani jadą dzisiaj do jej syna, tam teraz będą mieszkać z dwoma jego kotami.Już ich nie zobaczę, a znam je od kociaków i bardzo lubię, ale to najlepsze wyjście dla nich.
Podwórkowce nakarmione, dymniaczek to ma śniadanie do łóżka :mrgreen: .Od razu wychodzi jeść, cieszę się, bo je ciepłe, woda też jest ciepła.
Martwię się o to kociątko pod bazyliką, oby fundacja zdążyła go złapać zanim coś mu się stanie.To jest maleństwo, na zdjęciach wydaje się dużo większe.Płeć nieznana, w uszach strasznie czarno, ale oczka na razie czyste.
Kasiu, matki spod Biesiady nie widuję, ale ja jej nie karmię, bo jak to ma przeszkodzić w jej złapaniu to ....Jakieś miski z jedzeniem widziałam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56095
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 02, 2015 17:53 Re: Huciane koty cz.III

No tak, łapanka bez prze/wygłodzenia się nie uda :?
Chociaż wcale nie musi tak być, Dżagi nie udało się złapać mimo tego, że dwa razy umawiałam się z knajpą, że przez dobę mają nie karmić :(
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12723
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 02, 2015 17:59 Re: Huciane koty cz.III

Kasiu, co tu pisać? :wink:
FB w sprawie psa z Jamnicy się gotuje.Najbardziej obrywa sołtys ( niesłusznie), ale jestem przerażona tym, co robią niektóre fundacje :evil: Nie zdawałam sobie sprawy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56095
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 02, 2015 18:03 Re: Huciane koty cz.III

A jest o nim na facebooku?
EDIT Przecież wstawiłaś link, nie zauważyłam, poczytam.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12723
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 02, 2015 18:04 Re: Huciane koty cz.III

Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56095
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 03, 2015 13:17 Re: Huciane koty cz.III

Niestety, znowu na piechotę drałowałam pod hutę.Sąsiad nie z tych, co to słowo droższe pieniędzy. I znowu był tylko jeden kot, Jadzia i pies Maks.W domku burasi zostało sporo suchej karmy, Sowa nie przyszła, nie wiem, czy już tak będzie, że nie chce im się wychodzić.Wołałam, grzechotałam puszką z suchą karmą i nic.Mam się na nie obrazić?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56095
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 33 gości