Moderator: Estraven
morelowa pisze:O, Jezu.. co jeszcze ? Ale wydawałoby się , że testy na alergen to podstawa moze być.., skoro podejrzenie alergii ..
Alu, potrzebujesz chyba dużo jeszcze siły..
alab108 pisze:kotkins pisze:A czy dałoby się zrobić jej jeszcze inne, obszerniejsze testy alergiczne?
Bo badanie z krwi miała ,prawda?
Nie nie miała żadnych badań alergicznych, ponieważ lekarki uważają , że w przypadku kotów nie są one miarodajneTzn. one mówią , że jak opiekun sobie życzy to one wszystkie badania mogą zrobić ale ich zdaniem nic nie wniosą do leczenia . Jeden wet chciał mnie wysłać z Gają na rezonans bo może to móżdżek?
kotkins pisze:alab108 pisze:kotkins pisze:A czy dałoby się zrobić jej jeszcze inne, obszerniejsze testy alergiczne?
Bo badanie z krwi miała ,prawda?
Nie nie miała żadnych badań alergicznych, ponieważ lekarki uważają , że w przypadku kotów nie są one miarodajneTzn. one mówią , że jak opiekun sobie życzy to one wszystkie badania mogą zrobić ale ich zdaniem nic nie wniosą do leczenia . Jeden wet chciał mnie wysłać z Gają na rezonans bo może to móżdżek?

Alienor pisze:Alu, z całej siły Wam życzę, żeby w nowym Roku udało się dotrzeć do tego, co powoduje to cholerstwo i żeby Gaja szybciutko wyzdrowiała. Buziaczki i głaski sylwestrowo-noworoczne dla Was.
dużo zdrowia i spokoju na nowy rok
Próbuję ją tuczyć, co chwila podstawiam miseczkę , a to z suchym, a to z mokrym ( upodobała sobie Miamora pasztet, ale ja podlewam ciepłą wodą i ciapciam widelcem na zupkę ). Wczoraj byłam w szoku bo w ciągu dnia zjadła 1,5 puszeczki 85 g , do tego trochę RC Calm.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 13 gości