Wątek dla nerkowców - IX

[pixie65]

Jeśli wszystkie parametry kot ma w normie to raczej trudno mówić o tym, że jest "nerkowy".
Koty "nerkowe" zwykle mają przekroczone normy mocznika i kreatyniny co między innymi pozwala ustalić na jakim etapie niewydolności zwierzak się znajduje.
Tutaj jest tabelka według której wyróżnia się cztery etapy przewlekłej niewydolności nerek:
http://www.iris-kidney.com/_downloads/N ... %20PDF.PDF

Może być tak, że kot miał epizod ostrej niewydolności albo azotemia spowodowana była pozanerkowymi przyczynami ale najprościej jest "zdiagnozować" pnn i "leczyć" kota karmą. Zero wysiłku a kasa (za badania, karmę itp.) do kieszeni wpada.
Dziwne, że nie wymyślono jeszcze gotowych karm (poza rozmaitymi odżywkami) dla ludzi z pnn i nie próbuje się ich w ten sposób leczyć...

[Boo]

O tak, właśnie. Dla kotów i psów na wszystko w tej chwili jest "magiczna dieta weterynaryjna". Bardzo dziwne, że u ludzi tak to nie działa

[taizu]

Ludzie też maja różne magiczne suplementy diety

[Boo]

Ludzie też maja różne magiczne suplementy diety

W sumie racja Teraz na wszystko są suplementy, nawet na zęby. No ale jak pójdziesz do lekarza to coś tam próbuje jednak diagnozować czy leczyć. A u weta? KARMA

[czitka]

Jeśli wszystkie parametry kot ma w normie to raczej trudno mówić o tym, że jest "nerkowy".
Koty "nerkowe" zwykle mają przekroczone normy mocznika i kreatyniny co między innymi pozwala ustalić na jakim etapie niewydolności zwierzak się znajduje.
Tutaj jest tabelka według której wyróżnia się cztery etapy przewlekłej niewydolności nerek:
http://www.iris-kidney.com/_downloads/N ... %20PDF.PDF

Może być tak, że kot miał epizod ostrej niewydolności albo azotemia spowodowana była pozanerkowymi przyczynami ale najprościej jest "zdiagnozować" pnn i "leczyć" kota karmą. Zero wysiłku a kasa (za badania, karmę itp.) do kieszeni wpada.
Dziwne, że nie wymyślono jeszcze gotowych karm (poza rozmaitymi odżywkami) dla ludzi z pnn i nie próbuje się ich w ten sposób leczyć...

Ta tabelka jest tak absolutnie jednoznaczna i obowiązująca? Według niej Mić ma III etap, a ja tak bardzo nie chcę w to do końca uwierzyć. Kot wygląda na okaz zdrowia, je, ma apetyt, bawi się, trzyma wagę, futro piękne, oczy lśniące, tylko ten mocznik i kreatynina do kitu
A reszta w normie, mocz idealny. Eh....

[taizu]

Co to znaczy "mocz idealny"? Koty z pnn nie maja idealnego moczu. Jaki ma ciężar właściwy?

[czitka]

Co to znaczy "mocz idealny"? Koty z pnn nie maja idealnego moczu. Jaki ma ciężar właściwy?

ciężar właściwy 1,019
białko 0.298
ph 6.30
erytrocyty, bakterie, kryształy- brak
stosunek: białko/kreatynina
białko w moczu 0,298
kreatynina w moczu 10301,4
wynik 0.256

[taizu]

To nie są idealne wyniki moczu. Jest zbyt słabo zagęszczony i zawiera za dużo białka. To wskazuje na problemy z nerkami, lekką niewydolność i jakiś stan zapalny prawdopodobnie. Oba wskaźniki sugerują stan graniczny (borderline) i zalecają podjęciedziałań i kontrolę za 2 miesiące

[czitka]

To ja już nic nie rozumiem, otrzymałam wyniki Micia jako bardzo dobre. Aż się pani doktor zdziwiła, ale pozytywnie, spodziewała się gorszych pewnie przy pnn

[taizu]

Czy masz na myśli dr Neskę?

[czitka]

Nie, ja nie Warszawa, ja Wrocław. Tutaj walczymy. To są wyniki z końca sierpnia, nie powtarzałam, bo nie było konieczności. Natomiast od maja już cztery razy robiliśmy profil nerkowy, a dwa razy pełną morfologię do tego. Ostatnie mamy sprzed trzech tygodni chyba.

[taizu]

No, to wet nie jest nefrologiem, zdecydowanie. stosunek białka i kreatyniny tez borderline.
Nie wiem, jakie ma wyniki krwi, ale mocz to raczej 2 faza pnn. Może dlatego w porównaniu z krwią jest "dobry", skoro tam to faza 3

[czitka]

Mam w ręce stosunek : białko kreatynina, jak wyżej wynik jest 0.256
i obok norma: 0.01-1.00
I taki prostokącik dzielony na 3 części, Micia wynik zaznaczony w środkowej części normy.

[czitka]

No, to wet nie jest nefrologiem, zdecydowanie. stosunek białka i kreatyniny tez borderline.
Nie wiem, jakie ma wyniki krwi, ale mocz to raczej 2 faza pnn. Może dlatego w porównaniu z krwią jest "dobry", skoro tam to faza 3

Może tak....

[Boo]

Babeczki, czy wiecie coś, albo macie pod ręką jakieś źródła o witaminach z grupy B u nerkowców? Rzuciło mi się, że mogą mieć niedobry ale ostatnio dowiedziałam się też, że ich brak może mieć wpływ, np., na niejedzenie nerkowca.