STARE , KALEKIE w schronie-Dziadzio Kostuś za TM [*]

[jerzykowka]

I my sercem z Wami
Kciuki najmocniej jak potrafię zaciskam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Joako]

Kciuki dla Dziadunia i Oliwki

[Agneska]

Dziadunio potrafi zaskoczyć Rodzinę.

[kicikicimiauhau]

Ja tez zaciskam.kciuki

[tamiss]

Mnóstwo

[MałgosiaZ]

Dziadunio potrafi zaskoczyć Rodzinę.

Oj potrafi

stroik numer 1


stroik numer 2


i własny domek w lesie

[MałgosiaZ]

I Oliwka zanim zaczęła gorączkować (wczoraj temp doszła do 41 )





pierwsze próby samodzielnej zabawy

[czarno-czarni]

jak dziś zdrowie obu stworów?

[alessandra]

Dziadunio w roli stroika świątecznego nie ma sobie równych

Małgosiu, czy cokolwiek, jakikolwiek pomysł mają weci co sie dzieje z Oliwką. Musi tam być jakaś infekcja , czy antybiogram coś wykazał -był robiony? Może to jakies paskudztwo typu paciorkowiec ja tak męczy?

[MałgosiaZ]

Dziadunio , "przegląd techniczny" zrobimy 02 stycznia , gdyż dzisiaj do lecznicy zaniosłam Oliwkę. Niestety nie wożę jej autkiem , gdyż strasznie ją taka podróż przeraża. Noszę ją w śpiworku pod kurtką , tak więc nie mam możliwości zatargania dwóch futerek jednocześnie. Oliwka była w gorszym stanie , także to ona trafiła dziś do lecznicy.
Kichanie stało się ubarwione krwią i taki wypływ miała z noska . W lecznicy dostała dużo wit C , ranigast , ornitynę , płyny i masę innych specyfików. W chwili obecnej temp spadła ( po melovemie ). Doktor niepokoi stale utrzymująca się wysoka temp. Jeśli jutro będzie powtórka z ostatnich dwóch dni - wkraczamy z interferonem. Innego wyjścia nie ma.

Z dobrych wieści - Oliwce przybyło kolejne 250g , tak więc osiągnęła wagę 2450g czyli tyle ile w chwili przyjęcia do schroniska.

[czarno-czarni]

tyje. Git

[akne]

Kichanie stało się ubarwione krwią i taki wypływ miała z noska . W lecznicy dostała dużo wit C , ranigast , ornitynę , płyny i masę innych specyfików. W chwili obecnej temp spadła ( po melovemie ). Doktor niepokoi stale utrzymująca się wysoka temp. Jeśli jutro będzie powtórka z ostatnich dwóch dni - wkraczamy z interferonem. Innego wyjścia nie ma.

Biedniutka kruszynka.

Ale chce żyć, a do kochania ma Małgosię, będzie dobrze

[MałgosiaZ]

Małgosiu, czy cokolwiek, jakikolwiek pomysł mają weci co sie dzieje z Oliwką. Musi tam być jakaś infekcja , czy antybiogram coś wykazał -był robiony? Może to jakies paskudztwo typu paciorkowiec ja tak męczy?

Antybiogram niewiele pokaże gdyż Oliwka przyjęła ogromną ilość antybiotyków. W schronie od 01.11 do 02.12 leczyli ją Synergalem do którego dołożyli Linco-spectin ,a od 08.12 do 12.12( tu ją zabrałam) dostawała Norfenicol . Dodatkowo Dicortineff , Floxal i masę innych rzeczy. Tydzień temu miała podaną Convenię . Tak więc na razie antybiogram niewiele wyjaśni.
Malutka już ładnie oddycha , duszność minęła . Nie ma stanu zapalnego w oczkach. Tylko utrzymującą się non-stop temperaturę i zakitowany nosek, w którym dosłownie przelewa się jakieś draństwo.
Teraz nie będzie dostawała nawet kropli. Tylko inhalacje . I oby wysoka temp już nie wróciła.
Po wizycie w lecznicy jest tak zestresowana ,że nawet surowe mięsko jej nie interesuje. Oczywiście nasikała w śpiworek.

[alessandra]

o rany, tyle się tego wybrała już -nie miałam pojęcia że aż tyle

Zrób,y tak, Oliwka zbiera sie w sobie , Ty jej w tym pomagasz, ja czaruję, a w nowym roku zdrowie i radość zawitaja
I dla Dziadzia Smerfa nieodmiennie głaski przesyłam

[MałgosiaZ]

Wylądowałyśmy z Oliwką w lecznicy . Akurat przyjechała akne i zmierzyłyśmy temp . 39,8. Od wczoraj nic nie je , jest dosłownie "ścięta". Dzięki akne nie leciałam z małą do lecznicy piechotą tylko pojechałyśmy autkiem , bo można było Oliwkę trzymać w śpiworku przy sobie . Dzięki Aniu za pomoc .

Oliwka dostała steryd , unidox i kroplówkę wzmacniającą . W domu zmymiotowała lekarstwa.
Teraz śpi z kominkiem "przy nosku"(prawie).
Alessandra czaruje , ja czuwam , a Wy trzymajcie za małą kciuki.

Szczęśliwego Nowego Roku 2015 , zdrowszego i lepszego życzę Wam i wszystkim dobrym stworzeniom na świecie .

I jestem bardzo szczęśliwa , że powitam Nowy Rok z ukochanym Dziaduniem . Jego wystrzały nie dotyczą