STARE , KALEKIE w schronie-Dziadzio Kostuś za TM [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 23, 2014 18:36 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

OBIECAŁAŚ !!!

Od jakiegoś czasu Duża mówiła mi o choince. Że to taka ładna , pachnąca rzecz. I żebym się nie poddawał w chorobie bo Duża bardzo chce mi ją pokazać .
No to ja starałem się że wszystkich sił nie robić kłopotu swoją skromną osobą .
I czekałem na to coś wspaniałego czyli choinkę.
Aż tu nagle słyszę , że choinki nie będzie . Bo Duża nie ma czasu ani jej kupić ani ubierać . Zagoniona , zapracowana , zmęczona. Chce przynieść z piwnicy jakiś "stożek plastikowy " co ma robić za prawdziwą choinkę . I zrobiło mi się przykro bo mi Duża co innego obiecała .
Ale stary doświadczony kocur mimo iż schorowany swój rozum ma .
W sobotę jak Duża przyszła do domu , zwinąłem się w kłębuszek na swojej wspaniałej kanapie . Wszyscy poszli się witać a ja ani drgnąłem. Duża do mnie podeszła i serce jej chyba stanęło bo taka cisza była . Położyła na mnie rękę a ja nic. Zaczęła mnie leciutko głaskać , poruszać a ja nic. Dopiero jak usłyszałem że ryczy to otworzyłem jedno oko . I Duża złapała mnie na ręce i zaczęła wołać ,że jak mogła prosić mnie abym czekał na choinkę a teraz ma jej nie być. Oczywiście że będzie ! Właśnie dla mnie !
I mam prawdziwą choinkę . Jest piękna . Warto żyć dla takiego widoku .
Teraz jej pilnuję żeby nie zniknęła .
Dlatego pamiętajcie : kot nie kot , danego słowa trzeba dotrzymywać . Duża choinkę obiecała i choinka jest .

To napisałem ja - Wasz DZIADZIO SMERF

P.S.
Troszkę mi przykro ,że niewidoma Oliwka nie zobaczy tej choinki .

Obrazek
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto gru 23, 2014 19:39 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

Piękną choinkę Dziadunio dostał! :P
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 23, 2014 19:45 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

Dziadziu , Oliwko i cała menażerio ( wraz z Dużą ) .Cieszę się że dotrwaliście w pełnym składzie .To będą niezapomniane Święta dla Was .

Oprócz zdrowia życzymy Wszystkiego pozytywnego , tego co naj :
-lepsze
-smaczniejsze
-milsze
-i wszystkie inne naj naj o których marzycie

Qbełkowy Qbeł , KTI i familia Kaczorów
Obrazek
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto gru 23, 2014 23:37 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

Obrazek
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto gru 23, 2014 23:50 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

Wesołych Świąt kochani :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 24, 2014 0:40 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

MałgosiaZ pisze:OBIECAŁAŚ !!!

Od jakiegoś czasu Duża mówiła mi o choince. Że to taka ładna , pachnąca rzecz. I żebym się nie poddawał w chorobie bo Duża bardzo chce mi ją pokazać .
No to ja starałem się że wszystkich sił nie robić kłopotu swoją skromną osobą .
I czekałem na to coś wspaniałego czyli choinkę.
Aż tu nagle słyszę , że choinki nie będzie . Bo Duża nie ma czasu ani jej kupić ani ubierać . Zagoniona , zapracowana , zmęczona. Chce przynieść z piwnicy jakiś "stożek plastikowy " co ma robić za prawdziwą choinkę . I zrobiło mi się przykro bo mi Duża co innego obiecała .
Ale stary doświadczony kocur mimo iż schorowany swój rozum ma .
W sobotę jak Duża przyszła do domu , zwinąłem się w kłębuszek na swojej wspaniałej kanapie . Wszyscy poszli się witać a ja ani drgnąłem. Duża do mnie podeszła i serce jej chyba stanęło bo taka cisza była . Położyła na mnie rękę a ja nic. Zaczęła mnie leciutko głaskać , poruszać a ja nic. Dopiero jak usłyszałem że ryczy to otworzyłem jedno oko . I Duża złapała mnie na ręce i zaczęła wołać ,że jak mogła prosić mnie abym czekał na choinkę a teraz ma jej nie być. Oczywiście że będzie ! Właśnie dla mnie !
I mam prawdziwą choinkę . Jest piękna . Warto żyć dla takiego widoku .
Teraz jej pilnuję żeby nie zniknęła .
Dlatego pamiętajcie : kot nie kot , danego słowa trzeba dotrzymywać . Duża choinkę obiecała i choinka jest .

To napisałem ja - Wasz DZIADZIO SMERF

P.S.
Troszkę mi przykro ,że niewidoma Oliwka nie zobaczy tej choinki .

Obrazek

Noi się poryczałam :-D

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro gru 24, 2014 0:55 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

Wesołych Świąt :201461 :201461 :201461 :kotek: :201461 :catmilk: :cat3: :catmilk: :kitty:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3992
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt gru 26, 2014 17:21 Re: STARE , KALEKIE w schronie- niewidoma OLIWKA

MałgosiaZ pisze:Obrazek


Dziś miałam przyjemność poznać Oliwkę i pogłaskać ją.
Jest taka malutka, kruchutka.

Dopiero po chwili można się zorientować, że Oliwka nie widzi - bo oczy ma piękne, wzrok straciła na skutek wypadku.

Małgosia wraz z wetami robią wszystko, żeby dziewuszka wyzdrowiała.

A ja wierzę głęboko, że Oliwka zacznie niedługo widzieć.
Koty po wypadkach albo się od razu poddają, albo żyją i się nie dają.

Dziadunio też daje radę - mruczy automatycznie, kiedy się go głaszcze :)

Miłość człowieka jest wspaniałym lekiem.


Powypadkowa Lusia dziękuje Cioci Małgosi za niską kuwetę :ok:
Ostatnio edytowano Pt gru 26, 2014 20:29 przez akne, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pt gru 26, 2014 20:06 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

podziwiam Was :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob gru 27, 2014 19:46 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

Oliwce znów przelewa się w nosku :? . Po zakończeniu zalewania oczu i noska dicortineffem , po jednym dniu - flukamy. Nic nie "wydostaje się " na zewnątrz. Nie dostanie więcej kropli . W schronie te krople brała miesiąc. Samopoczucie nie jest najgorsze , apetyt jest , zatem płuczę nosek solą fizjologiczną i postawiłam kominek z olejkiem pichtowym. Jakieś lepsze pomysły ?
Może też się okazać ,że Oliwka na skutek wypadku ma np uszkodzoną przegrodę nosową ale to wykażą inne badania. Na razie oszczędzamy kota :wink: .

Dziadunio ma ogromną dziurę polekową na lewym boku. Podejrzewam ,że zaczął tak reagować na metizol. Trzeba będzie lek podmienić. Dziś czuł się bardzo źle , ale po zastrzyku wydzierał się o jedzenie a potem latał w podskokach po mieszkaniu :mrgreen: . Guz na łebku bardzo się powiększył , na pysiu też . Domyślam się że i na tarczycy też. Ale trwamy i cieszymy się każdą chwilą . Nie jest źle :ok: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Sob gru 27, 2014 21:20 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

przytulamy i pamiętamy o Was.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie gru 28, 2014 10:25 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

Trwajcie oby jak najdłużej i w jak najlepszej kondycji :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 28, 2014 13:46 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

MałgosiaZ pisze:Oliwce znów przelewa się w nosku :? . Po zakończeniu zalewania oczu i noska dicortineffem , po jednym dniu - flukamy. Nic nie "wydostaje się " na zewnątrz. Nie dostanie więcej kropli . W schronie te krople brała miesiąc. Samopoczucie nie jest najgorsze , apetyt jest , zatem płuczę nosek solą fizjologiczną i postawiłam kominek z olejkiem pichtowym. Jakieś lepsze pomysły ?
Może też się okazać ,że Oliwka na skutek wypadku ma np uszkodzoną przegrodę nosową ale to wykażą inne badania. Na razie oszczędzamy kota :wink: .

Dziadunio ma ogromną dziurę polekową na lewym boku. Podejrzewam ,że zaczął tak reagować na metizol. Trzeba będzie lek podmienić. Dziś czuł się bardzo źle , ale po zastrzyku wydzierał się o jedzenie a potem latał w podskokach po mieszkaniu :mrgreen: . Guz na łebku bardzo się powiększył , na pysiu też . Domyślam się że i na tarczycy też. Ale trwamy i cieszymy się każdą chwilą . Nie jest źle :ok: .



i tak kochani trzymajcie -nieustająco trzymamy :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26828
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie gru 28, 2014 17:59 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

Dziś u Oliwki była temp 39,8 :( . Katar słychać w środku kota. Podałam tolfedynę i mała poczuła się lepiej bo temp spadła. Dodatkowo inhalujemy się :201452 . Co za cholerstwo przyczepiło się do tej małej :evil: .

Dziadunio natomiast po 16-tej darł się o jedzenie i zjadł swoją kolację ( kolacja powinna być ok.18.30) i jutrzejsze śniadanie :20145
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie gru 28, 2014 18:06 Re: STARE , KALEKIE w schronie- OLIWKA nabiera sił

Małgosiu, za Ciebie i Twoje futerka :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], smoki1960, Tommievog i 56 gości