PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 26, 2014 20:01 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Wszystkim wolontariuszom, osobom zaangazowanym w pomoc paluszkowym kotom zyczę świątecznie wielu radości, więcej sukcesów niz porażek, w każdej sferze zycia, wytrwałości, a kotom wspaniałych domow i zrozumienia i miłości ludzkiej.
Na ten kończący sie i na Nowy Rok także.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35663
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob gru 27, 2014 9:42 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Co do Stereo - wyeliminowałam mu z diety suche royal canina vitality i plamki na uszach już są blade w kolorze skóry (są nadal łysawe, ale już nie są czerwone), na grzbiecie miał mocniej rozdrapaną więc jeszcze są strupki i trochę rozdrapał dziś w nocy, ale wydaje mi się że jednak widać poprawę, zobaczymy jak dalej pójdzie (dobrze by było gdyby to była tylko alergia pokarmowa). Żeby mu się szybciej ten strupek na grzbiecie goił smaruję mniej więcej raz na dwa dni sudocremem.
Pozdrawiamy :201461

efsien

 
Posty: 6
Od: Pon gru 22, 2014 21:14

Post » Sob gru 27, 2014 11:32 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Bardzo się cieszę, że Stereo jakby zaczyna się goić.
Mój zalergizowany postpaluszek zdążył sobie wdrapać do ran gronkowca i był przeleczony maścią z antybiotykiem (wynegocjowałam z wetką, żeby nie dawać mu jeszcze do tego antybiotyku doustnie). Trudno powiedzieć, czy bez tego antybiotyku ranki by się bezproblemowo wygoiły, czy też nie.

Bardzo dobry wątek o karmach kocich jest tu viewtopic.php?f=1&t=163530&hilit=spis+karm - z całego serca go polecam.

Z rozrzewnieniem patrzę na zdjęcia Stereo w domu - naprawdę fajny Dom mu się trafił. Dziękuję :1luvu: A kochany kocio wiedział, że będzie mu dobrze, w transporterze podczas adopcji cały czas mruczał i się ocierał, pierwszy raz widziałam coś takiego.

Nie skomentowałam też wcześniej w świątecznym ferworze, ale bardzo dziękuję Revontulet za świąteczne zdjęcia postpaluszków z domów. Zwłaszcza adopcję Koali zapamiętam na długo (niektórzy znoszą schronisko wyjątkowo źle) i cieszę się, że udało się ją sfinalizować - patrząc na zdjęcia zadowolonego kota.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Sob gru 27, 2014 14:56 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Ciekawe jak dzisiejsze adopcje :?: Będę jutro z wołowiną - może uda mi się nie pozarażać kociastych :mrgreen:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Sob gru 27, 2014 17:09 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Kuba, magdar77, wybieracie się jutro?
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Sob gru 27, 2014 17:24 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Dziś adopcji pilnowali Miranda, Lana i Kuba :ok: .
A o choruski dbałyśmy we czwórkę z Asią, Gosią i Agatą :ok: .

Dzisiejsze adopcje:
707/14 - Czikta - będzie jedynaczką :ok:
Obrazek

509/14 - Fiona, a właściwie Fion 8O - trzeci stażem wśród kotów w schronisku. Dodatkowo miał nadane dwa numery. Miranda, pamiętasz ten drugi numer?
Obrazek

562/14 - Zumba - dziś przeniesiona do a1. Czwarta stażem. Kotka z charakterem. Miła, ale przestraszona, potrafiąca drapnąć. Trafiła do mądrego, pełnego zrozumienia i wyrozumiałego Opiekuna :ok:
Obrazek

752/14 - Algida, dziś przeniesiona do a1. Super miła pieszczocha, zamieszka z dziećmi i z psem. Jak wychodziliśmy jeszcze trwała jej adopcja.
Obrazek
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2014 17:31 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Zostali:

Pokój żółty:
698/14 - Twix - czatujący pod drzwiami pieszczoch z obszarami "złego dotyku".
Obrazek

Pokój zielony:
676/14 - Dakota - przestraszona, ale głaskana zaczyna mruczeć. Boli ją blizna posterylkowa i strupek w innym miejscu.
Obrazek

867/14 - Zula - nadal sycząca, siedząca w budce. Ale patyczkiem daje się głaskać.
Obrazek

Pokój czerwony:
896/14 (p. 807/14) - Emilka - z kolejnym kotem w pokoju świetnie się dogadała :D . Taka z niej bestia! Nadaje się też do psów. Głaskanie bardzo lubi, ale jak zdradza objawy podenerwowania, należy odpuścić sobie głaskanie, choć grozi za to tylko delikatne skarcenie.
Obrazek


Pokój miętowy:
815/14 - Myszka - dziś przeniesiona do A1. Taka trochę niepozorna, ale bardzo miła pieszczocha.
Obrazek


Prośba do osób, które będą jutro: jutro mają być przeniesione do A1 dwa koty z najdłuższym stażem- 365/14 Filonek bezogonek i LI/14 Poldek. Proszę, upomnijcie się o nich.
Filonek jest mega miziakiem. Poldek jest bardzo przestraszony. Obaj całe dzieciństwo spędzili w schronisku :( .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2014 17:43 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Może tak być, że będę, wszystko zależy od transportu czyli Kuby. ;-)
Nie pamiętam drugiego numeru Fiona, ale facetem jest z całą pewnością ;-). To anioł nie kot. Miał robione testy i był szczepiony. Podczas obu tych zabiegów leżał mi na rękach, brzuchem do góry i mruczał. Zumba też nie miała testów i tak już zostanie. Była jak byk na corridzie i mimo że trzymałam ją mocno za kark i tył ugryzła wetkę i ją podrapała. Ja jakimś cudem wyszłam bez szwanku ;-).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2014 17:49 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

magdar77 pisze:Może tak być, że będę, wszystko zależy od transportu czyli Kuby. ;-)
Nie pamiętam drugiego numeru Fiona, ale facetem jest z całą pewnością ;-). To anioł nie kot. Miał robione testy i był szczepiony. Podczas obu tych zabiegów leżał mi na rękach, brzuchem do góry i mruczał. Zumba też nie miała testów i tak już zostanie. Była jak byk na corridzie i mimo że trzymałam ją mocno za kark i tył ugryzła wetkę i ją podrapała. Ja jakimś cudem wyszłam bez szwanku ;-).


Wiesz, jakby co to ja mam trzy wolne miejsca w samochodzie :mrgreen:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Sob gru 27, 2014 20:21 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Kuba, dzięki wielkie za odebranie dużej porcji paczek z posłankami ode mnie dziś :ok:

Większość pochodzi z darów od osoby zaprzyjaźnionej, ode mnie jeden malutki worek i używana wyprana budka.
Mam nadzieję, że biedakom Paluszakom się przydadzą.

Dziś latałam po mieście w kocich sprawach. Odebrałam faktury za leczenie postpaluszków, zaniosłam twarde dowody Lusi (postpaluszka) na badanie, pojechałam zrobić zastrzyki podskórne zaprzyjaźnionemu kotu.

A to film z dziś - jak namawiam powypadkową Lusię do chodzenia i jak mi w tym przeszkadzają moje koty :ryk:
https://www.youtube.com/watch?v=tUXJ4usrVek
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob gru 27, 2014 20:51 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Postanowione, jutro też jestem.
Mam nadzieję, że dojdą nowe koty, przynajmniej te dwa. :-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2014 22:03 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Też mam nadzieję, że będą jakieś przeniesione. Dziś zaplanowali na jutro cztery sztuki :ok: .

Jakby co, możecie polecać:

830/14 - Teodor - trochę nieśmiały, ale wielki pieszczoch. Zdrowy, dochodzi do siebie po kastracji.
Obrazek

825/14 - Kajka - wesoła, pogodna, wysterylizowana.
Obrazek

871/14 - Jagódka - rezolutna, bardzo garnąca się do człowieka, ogromna pieszczocha. Wysterylizowana. Wygląda na zdrową, chyba dolecza katar.
Obrazek

866/14 - Afrodyzy - łagodny pieszczoch, wykastrowany.
Obrazek

962/14 - Avatar - ogromny pieszczoch, bardzo łagodny i bardzo towarzyski. Wykastrowany. Złapał katar, wczoraj zaczął leczenie.
Obrazek

839/14 - Borys - rozkoszny pieszczoch. Proludzki, łagodny, bardzo zabawowy, najlepiej jakby poszedł do innych kotów. Zdrowy, dochodzi do siebie po kastracji.
Obrazek

879/14 - Marcel - super fajny narączkowy pieszczoch, syczy na inne koty. Zdrowy, dochodzi do siebie po kastracji.
Obrazek

779/14 - Miki - nieśmiały, ale bardzo miły burasek, łasy na pieszczoty i przytulanki. Zdrowy, dochodzi do siebie po kastracji.
Obrazek

917/14 - super miły pieszczoch, kontaktowy, gadatliwy. Leczy katar, wykastrowany.
Obrazek

964/14 - do 29.12 ma kwarantannę, więc info na przyszłość. Wielki, miśkowaty buras. Bardzo całuśny i przytulaśny. Cudo! Wykastrowany, złapał katar.
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie gru 28, 2014 20:43 przez Revontulet, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2014 22:17 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

O matko! Avatar ma spojrzenie mojego Zena: zabiję cię! Zabiję, jeśli natychmiast nie pogłaszczesz!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2014 22:26 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

:ryk:
On chyba tak myśli. Jest nieprzyzwoitym pieszczochem.
Ugniatanko:
ObrazekObrazek

Brzydal :lol:
Obrazek

Dziś ostatni dzień kwarantanny, wczoraj się rozchorował :( .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2014 22:28 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

E.T. :mrgreen:
Miejmy nadzieję że zaraz będzie "go home" :ok:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 310 gości