Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego ludzia

**Adopcje: 9 >>**

Domyślam się ,ze padli na skutek własnej gorliwości. Proszę o kontakt to farsa. I tak się muszą z nami ludzie skontaktować a brak "za darmo" powoduje ,ze ludzie omijają nasze ogłoszenia. Co zresztą napisałam. Poprawiłam ponad 50 ogłoszeń a i tak mi wywalili. Na pewno następne będą.

Może być zbiorczy liścik. Podpiszę się z przyjemnością.
Linka tylko do fb potrzebuję.

Asiu, ja też poprawiłam swoje, a automat zamienił z powrotem na "proszę o kontakt" :twisted:

A "proszę o kontakt" znaczy mniej więcej tyle, co "ta oferta ma swoją cenę, ale nie chcę jej podawać do publicznej wiadomości" :evil:

Tak to sobie może hodowla napisać, jak sprzedaje znacznie drożej lub znacznie taniej niż "konkurencja" :roll:

"Proszę o kontakt" w polu "cena" wyraźnie oznacza chęć sprzedaży za konkretne pieniądze

A ja zwierzętami nie handluję i nie życzę sobie, żeby mnie z handlarzami do jednego wora wrzucać :evil:

Coś pomyślę :roll:

**Adopcje: 9 >>**

Pięknych, spokojnych Świąt życzymy!

Pozdrawiamy serdecznie wszystkie Biedronecki i resztę towarzystwa z Dużą!

Dostaliśmy wczoraj z zakupami wędkę z bałwankiem w gratisie :roll:

Zamówiłam wagon - z dobrą kocimiętką jest i kotecki poszalały :twisted:

Baśka się tarzała bitą godzinę w bałwanku

Tak tuż obok mojej ręki

Bo i kijek i sznurek króciutki.
I okazuje się, że problem jest, bo to jakaś limitowana seria świąteczna

Za to Biogen mnie wkurzył - najpierw zmniejszyli opakowanie, a teraz "rozcieńczyli" zawartość :evil:

Dawkowanie było 0,5 g/kot, a teraz jest 0,75

Więcej chyba nie kupię :evil:

» Pon gru 29, 2014 15:03 Re: Biedronecki są w kropecki :)

No i pojechały Gluty do domku...

Bądźcie szczęśliwe, dzieciaki! :ok:

» Pon gru 29, 2014 16:12 Re: Biedronecki są w kropecki :)

Pa gluteczki

To kiedy impreza z okazji pa ,pa :roll:

» Pon gru 29, 2014 16:35 Re: Biedronecki są w kropecki :)

Papa Gluty :201437

Bądźcie zdrowe i szczęśliwe :ok:

» Pon gru 29, 2014 16:43 Re: Biedronecki są w kropecki :)

Imprezka pożegnalna Glutków? :torte:

Fajnie potańczyć. :mrgreen:

» Pon gru 29, 2014 22:43 Re: Biedronecki są w kropecki :)

No pojechały, pojechały... chlip-chlip-chlip

Pusto bez łobuzic :roll:

Krowa nie wiedziała, jak ma w karmniku sama jeść :roll:

Oby tylko zdrowe były... :ok:

Gracja strzeliła focha i w ogóle nie przyszła na kolację :roll:

Zabawki jej zabrali przecież

Ona najwyraźniej po sterylce uznała, że już się na mamusiowała i teraz trzeba odzyskać stracony czas.
Poluje na wszystko, co się rusza - zwłaszcza te małe szybkie

Teraz została jej już tylko Krowa...
I zapas szczurów :roll:

Niech one dwie sobie też już pójdą - zasługują na fajne domy...

Reszta koteczków spokojnie, jakoś znoszą świąteczne porządki

Laki się nawet z odkurzaczem usiłuje zaprzyjaźnić

Wystraszyłam go przy tej okazji nie na żarty, bo nie sądziłam, że jak się odwrócę w ferworze walki z rurą odkurzacza w łapie, to przy samym odkurzaczu coś będzie stało i go wąchało :roll:

Wszystkie kotki raczej się oddalają od działającego odkurzacza na największą możliwą odległość

A Laki jest przecież ślepy, ale na pewno nie głuchy :roll:

» Wto gru 30, 2014 21:27 Re: Biedronecki są w kropecki :)

Oj, to Ci ubyło domowników... Masz miejsce na nowych gości :mrgreen:

Niech się Glutki dobrze czują w nowym domku :ok:

Imprezka pożegnalna zbiegła się z Sylwstrem, a zatem wszytkiego najlepszego w Nowym Roku!
Niech kotałki nie chorują i niech się Wam powodzi.
Do życzeń dołaczają się Dekasek i Konstant.

Zdrówko :piwa:

» Wto gru 30, 2014 22:37 Re: Biedronecki są w kropecki :)

No nie

Miejsce na nowych gości to ja będę miała, jakby się jeszcze z 10tka wyniosła :twisted:

A i to będzie nadmiarowo w stosunku do pierwotnych założeń

Tylko to marzenie ściętej głowy jest, bo kolejność adopcyjności wygląda mniej-więcej następująco:
1. Krówka - niekwestionowane 1 miejsce

Z racji wieku głównie, więc trzeba ją ras-ras wypchnąć

2. Gracja - może jeszcze nie do końca przylepa, ale cudna, że ach-och :mrgreen:

3. Grażka - prawie jw. tylko mniej ładna w kategoriach adopcyjnych i trochę trudniejsza do opanowania
4. Czorcik - jak dla mnie cudna, ale to jednak starsza krówka i nienamolna, choć bardzo miła

5. ClaudeI - żeby on miał więcej rozumku, to już dawno gdzieś by tyłek grzał :roll:

I kilka parek ex aequo:
6. Czarcik - śliczna, niestety czarna :roll:

dla wyjątkowo cierpliwej i wyrozumiałej osoby...
6. Kulokot - jw., tylko niestety bura :roll:

Obie mają na koncie powrót z adopcji z powodu lania :roll:

8. Faxe
8. Brzdąc
Obaj czarni i wybitnie mało proludzcy - Brzdąc bardziej przymilny i ładniejszy, ale kompletnie nieobsługiwalny, a Faxe bardziej zwyczajny z wyglądu, mniej miły, ale za to znacznie łatwiejszy w obsłudze. Faxe w gratisie miewa nawroty zapalenia spojówek

I przechodzimy do prawdziwych adopcyjnych hitów :mrgreen:

10. Lea
10. Lando
Tiaaaa.... w 100% obsługiwalne, śliczne, miłe (Landzik miewa opory, ale do pokonania), grzeczne i fogle ideały chodzące. Do adopcji wyłącznie w czarno-burym :roll:

dwupaku

Białaczkowym czarno-burym dwupaku :twisted:

12. Alfik - czarny :roll:

starszy

upierdliwy do maksimum moich możliwości :roll:

lejący po kątach i nie tylko :roll:

Idealny nerkowiec dla każdego :1luvu:

Prawie na samym końcu super-parka z honorowymi numerkami :mrgreen:

13. Baśka
13. Syrnik
Syrnik byłby caaaałkiem adopcyjny, gdyby tylko nie był gorszym dzikusem od Baśki :roll:

I gdyby nie fakt, że wymaga regularnego golenia pod narkozą

W zasadzie ostatnia piątka mogłaby mieć ten sam numerek.
I w zasadzie powinien się do niej jeszcze Brzdąc załapać, ale go lubię i nie będę go mieszać z patologią :mrgreen:

A skoro już jesteśmy przy patologiach, to jeszcze został tymczas honorowy dla najbardziej ambitnych...
15. LAKI :twisted:

Wraz ze swoim segregatorkiem :smokin:

Komuś coś? :s1:

» Wto gru 30, 2014 23:44 Re: Biedronecki są w kropecki :)

Białaczkowy dwupak na ferie zimowe do mnie

Tylko mieszkanie nad lecznicą wynajmę

, mój wet wpadnie w depresję :ryk:

» Wto gru 30, 2014 23:54 Re: Biedronecki są w kropecki :)

Albo zrobi specjalizację :twisted:

Tylko ferie to za krótko :smokin:

No ale nic to, ponarzekałam sobie trochę

Generalnie cisza i spokój, jakby z piątka ubyła - gluty akuratnie poszły w wieku nieznośnym, wszędzie ich było pełno, rozrabiały jak pijane zające :twisted:

Już nie mówiąc o tym, ile pochłaniały :strach: