dziki Patmol

na 1 kg mięsa (innego niż serca i nerki) można dać 10 dag drożdży i ok 40 -45 dag krwi
jeśli ja bym dała nie 1 kg mięsa, ale mniej mięsa np 70 dag a 30 dag kaszy/warzyw to wiem, ż eto by nie było idealnie, bo warzywa i kasze lepiej dawać oddzielnie
ale oddzielnie czyli bez mięsa, to mi koty nie zjedzą kaszy i warzyw :roll:

to czy wtedy dawać krew i drożdże w tej dawce na kg - czy jednak raczej to bez sensu -i dawać na tyle ile naprawdę jest mięsa

i ile skorupek na 1 kg mięsa? z jednego jajka?

Laidee ile jest jedzenia na kota dziennie?
na psa 2-3 procent masy ciała
czyli na 17 kg psa to wychodzi ok pól kilograma jedzenia - Caillou je mniej, a Sweetie więcej zdecydowanie

jeśli na koty tak samo to by było 2-3 procent z 50 kg masy ciała kota /upraszczając czyli 1kg -1.5 kg jedzenia dziennie?

wczoraj psom dałam szyję z kaczki
Sweetie dostała prawie całą a Caillou malutki kawałeczek -a i tak nie chciała, bo za dużo kości

i sweetie zjadła
muszę jej te skorupki jakoś dawać

Szapo

Patmol już nie chce chrupek jeść :roll:

on chce jeśc to co psy - mięsko

A jest w ogóle sens dawać kotom balast? Kot z tego i tak nie korzysta, co najwyżej ułatwia mu to zostawianie kupy w kuwecie, ale do tego to odrobina wystarczy a nie aż tyle.

Na kilogram mięsa to 10 gram drożdży a nie deko.

Tak samo krwi - 15 g mniej więcej suchej. Te 45 g to chyba normalnej "mokrej" a nie wysuszonej hemoglobiny, przynajmniej dla kota.

Koty na BARF powinny zjadać mniej więcej 20 g mięsa na kilogram wagi kota dziennie (kot średnio aktywny), kot rosnący jakieś dwa razy tyle. Suple są tanie, jeżeli zamawiasz je na forumie. Znaczy jednorazowy koszt jest spory, ale to się rozkłada w czasie na wiele posiłków.

U mnie na surowiźnie obecnie porcyjki są malutkie, choć koty nadal rosną. Po przestawieniu jadły dużo - z 70g na kg kota, ale szybko im przeszło (miesiąc czy dwa). Gdyby nie to, że rosną i tyją, to myslałabym, że je głodzę, a ja częściej wyrzucam jedzenie z misek niż dokładam drugą porcję. Gotowych karm mokrych z balastem czy nawet suchej zjadały dziennie dużo więcej.

Szapuś :1luvu:

no to chyba że tak

Caillou je mało -ale Sweetie to by i kilogram mięsa dziennie zjadła ( a pół kilograma wszystkiego dziennie -to już dość dużo wedłu wyliczeń)

drożdźy 10 dag -tak
a krwi może rzeczywiście 15 gram (patrzyłam na barfie, że 45 gram, ale może to jest mokra rzeczywiście)

20 gram mięsa na kilogram kota
czyli na 50 kg kota to jest 20 gram razy 50 czyli -1 kilogram mięsa dziennie? no, początkowo półtora kilograma
i suplementy do tego
a warzywa dajesz?

to mi dużo wychodzi właśnie
1 kg mięsa dla psów(Caillou je mniej niż 0,5 kg -ale Swetie to prawie płacze :roll:

)
+ 1-1,5 kg mięsa dla kotów

czyli 2 i pól kilograma mięsa + suplementy i trochę warzyw dla psów /dziennie
udka czy ćwiartki z kurczaka -są po ok 4-5 za kg, ale tam więcej kości niż mięsa -wiec by trzeba kupić więcej niż 2 i pół kilograma
skrzydełka czy żołądki z kurczaka to ok 6-9 zł za kilogram
nie mówiąc już o wołowinie , kaczce czy indyku

teraz w karmie też dostają balast
więc będa go dalej dostawać, ale przynajmniej bęe wiedziała ile jedzą i jakie mięso dostają
i dostaną surowe mięso, a nie chrupy

a jak znajdę jakiegoś rzeźnika i wymyśle jak to hurtem kupować i może kupię zamrażalnik porządny
bo teraz mam tylko dwie szuflady w lodówce
to zrezygnuję z balastu

Caillou je samo mięso i odrobinę warzyw i jest zadowolona
Sweetie je dwa razy tyle co Caillou i marudzi, że jest głodna -ale jak dostanie kasze i warzywa dodatkowo jeszcze -to jest zadowolona -ona potrzebuje czuć, że ma pełny brzuch -a koopy i tak robi duuuzo mniejsze niż na TOTW

Najczęsciej nie daję warzyw, bo mi się nie chce :oops:

Mam co prawda takie suszone w płatkach, ziemniaki, marchewkę i cos jeszcze to czasem sypnę dla łatwiejszego wypróżniania, ale z łyżkę stołową na 2-3 kg mięsa, może mniej. Rozrabiam takie płatki najpierw w wodzie, żeby namokły. Ostatnio przez roztargnienie wrzuciłam do gorącego rosołku i miałam kisiel :oops:

Ale jak wymieszałam z mięsem to koty zjadły.

Częściej wrzucam ColonC. To łuski z nasion babki, czy coś. Sama natura, w aptece kupuję. Niektórzy dają siemię lniane, przemielone tylko albo zmielone i zalane gorącą wodą, wtedy się taki glutek robi po wystudzeniu.

Wiadomo też, że te normy na kilogram kota czy psa to takie uśrednienie. Jedne futra jedzą więcej, inne mniej. Trzeba dawać tyle, żeby nie tyły ani nie chudły.

Ja kupuję wołowinę w Makro - II klasy. Wychodzi jakieś 12 zł/kg bez promocji. Cały indyk też po 12 zł/kg, kurczak taniej, ostatnio filety z udek ze skórą kupiłam chyba po 7-8 zł za kg. Od producenta czy z rzeźni to już w ogóle powinno być tanio.

Jeżeli Twoje koty jedzą kości, to część skrzydełek kurzęcych możesz mielić z kością. Wtedy dodaje się mniej skorupek albo w ogóle, zależy ile tych kości w całej mieszance.

Niektórzy zamawiają mięso dla psów tu: http://www.sklep.miesodlapsow.pl/, znaczy w Aspolu. Większość jest z kością, nie wiem, jak zmielone i ile tych kości, czy się nadaje dla kotów.

różne są opinie o tym sklepie
widziałam tez takie dość kiepskie

wołowina tanio rzeczywiście

i cała reszta też
do Makro mam za daleko -muszę się rozglądnąć na miejscu

my jemy dużo warzyw, więc dla mnie to nie problem jest -a psy uwielbiają marchew
wczoraj znowu kupiłam 5 kg marchwi za 3 zł w tesco

siemie mam
tylko nie mam młynka -

myślałam że można niezmielone zalewać wrzątkiem
ale jakoś nie

żeby zmielić skrzydełka to trzeba mieś maszynkę do mięsa -a ja nie mam
jestem z tych co wola nie jeśc i nie gotować :roll:

mogłabym jeśc surowe owoce , surowe warzywa i zagryźć gorzką czekoladą
no, ale sie wzięłam
kupiłam blender ostatnio
to i maszynkę kupie pewnie

moje dzieci się śmieją, że matka uczy się gotować

A w blenderze nie da się mielić większej ilości siemienia na raz? Można by zmielić raz większą ilość i przechowywać w zamkniętym słoiku. Ja mielę blenderze nim różne pestki i orzechy i sezam nawet, to może i siemię by się dało. Ale ostatnio prawie go załatwiłam mieleniem wołowiny, muszę kupić dobrą maszynkę. Młynka też nie mam.

Ja z kolei z tych, co umrą kiedyś z przejedzenia. A stanie przy garach mnie odpręża. Nawet jak wracam z pracy później niż normalnie, nawet 22, to idę do kuchni od razu coś posiekać czy pomieszać chociaż. Kiedyś tak nie miałam, nawet jeść nie lubiłam

Ale gorzką czekoladę też lubię.

Co do zmielonych skrzydełek to jak kupuję mięso na bazarku to proszę od razu o zmielenie. U mnie mielą nawet z kością, czasem można od razu kupić też robioną na miejscu gotowa karmówkę dla psa. Można się też umówić, żeby zostawili jakieś resztki mięsne dla kota i wtedy tylko dzwonię, że będę, i odbieram. Ale ostatnio duża konkurencja do tych resztek, więc przerzuciłam się na Makro.

Patmol pisze:siemie mam
tylko nie mam młynka - myślałam że można niezmielone zalewać wrzątkiem
ale jakoś nie

Można kupić siemię mielone. Jest nawet takie z dodatkiem babki. Ma jednak jedną wadę, jest z odtłuszczonego siemienia. Ja tam sypię całe gadziną do mięsa i jakoś nie zauważyłam, żeby robiło to kotom jakąś różnicę.

muszę zapytać o to mielenie skrzydełek w sklepie

o blender sie boję :oops:

bo jest nowiutki

sypiesz całe, ale najpierw je zalewasz wrzątkiem i robisz taki kisiel??
cytaty z barfnego świata
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=424

koniczynka pisze:Całe ziarenka dodane do mieszanki nic nie dają, wejdą przodem, a wyjdą tyłem i tyle Co do kisielu to się nie wypowiadam, ale wiem, że dla wielu ludzi jest obrzydliwy (np. dla mnie i połowy mojej rodziny), więc dla kotów pewnie także.

dagnes pisze:Tak jak napisała koniczynka - całe ziarenka są dla kotów (i ludzi) niestrawne bo celulozowe łupinki nasion w ich układzie pokarmowym nie mogą być strawione. Piszę to na wszelki wypadek, bo podawanie całych ziaren siemienia nie tylko jest bezcelowe ale może być również szkodliwe, gdyż po namoknięciu w żołądku nasionka wydzielają kleisty śluz, dzięki któremu przyklejają się do ścianek przewodu pokarmowego. W skrajnym przypadku takie przyklejenie może być dość trwałe i spowodować nieżyt żołądka lub jelit. O tym, jak dobrze te ziarenka przyklejają się do wszystkiego, mogli się przekonać ci, którzy robili glutki z siemienia, zwane też kisielem. Mnie się czasem zdarzało poważnie "nasiłować" z przyklejonym do łyżeczki ziarenkiem, nie chcącym się odkleić.

Jeśli podajemy siemię lniane w charakterze substancji balastowych, zamiast warzyw, to wyłącznie zmielone, w dodatku świeżo zmielone gdyż siemię zawiera duże ilości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które szybko się utleniają.

Zupełnie inne zadanie ma glutek (kisiel) z całego siemienia (wyciąg wodny). Glutek jest lekarstwem (!) i podajemy go wyłącznie w przypadku problemów żołądkowo-jelitowych (biegunki, zaparcia, wymioty). Śluzik wydzielany przez całe nasiona siemienia ma działanie lecznicze dla przewodu pokarmowego, kojące w przypadku nieżytów, natomiast przy zaparciach daje w jelitach "poślizg" i reguluje perystaltykę. Jednak swoje działanie zawdzięcza przyklejaniu się do ścianek przewodu pokarmowego, wyściełaniu go jakby "opatrunkiem", a co za tym idzie - ogranicza wchłanianie substancji odżywczych z pokarmu. Dlatego absolutnie nie podajemy go wraz z jedzeniem. Jako lekarstwo musi być podawany min. 1-2 godziny przed jedzeniem lub min. 2-3 godziny po jedzeniu, najlepiej na czczo.

Co do smakowitości glutka, to bywa różnie . Mój Pedro go bardzo lubi i gdy miał okres problemów z układem pokarmowym po operacji i długiej antybiotykoterapii, musiałam mu go podawać częściej, co spowodowało, że przestał uciekać na widok strzykawki. W przeciwieństwie do kory wiązu, którą pluje na wszystkie strony, glutek jest pyszny .

pyszny glut :wink:

Patmolu, ucałuj Ryjonka od jednej cioci

życie mi jeszcze miłe
jakbym wyglądała z podrapaną twarzą? :201457

mogę jej dać od Ciebie extra żołądka dodatkowego
wczoraj koty dostały po dwa surowe do zjedzenia -były zachwycone

Patmol pisze:mogę jej dać od Ciebie extra żołądka dodatkowego
wczoraj koty dostały po dwa surowe do zjedzenia -były zachwycone

Dobra

tutaj sobie wkleję -muszę to jakoś sobie uporządkować

Mieszanka na 10 dni dla 4,5 kg kota (albo na jeden dzień dla 10 kotów :201410

Orientacyjna dzienna porcja: 159 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)

865,0 g Kurczak udo bez kości ze skórą
209,0 g Kurczak serce
106,0 g Kurczak żołądek
3,0 szt Żółtko jajka
48,0 g Wątroba kurczaka
1,9 g Mączka z alg morskich
0,6 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
3,5 g Drożdże piwne
16,0 g Krew wołowa suszona (w proszku)
1,3 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
10,0 g Smalec gęsi
7,5 g Mączka ze skorupek Lunderland
3,5 g Sól himalajska
3,0 g Tauryna
350,0 g Woda

Mieszanka na 20 dni dla 4,5 kg kota lub na dwa dni dla 10 kotów :201410

Orientacyjna dzienna porcja: 150 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)

1 000,0g Wołowina średniotłuste mięso
500,0 g Indyk udo (bez kości)
500,0 g Kurczak udo bez kości ze skórą
150,0 g Kurczak serce
150,0 g Kurczak żołądek
3,0 szt Żółtko jajka
60,0 g Wątroba indycza
5,0 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
2,7 g Mączka z alg morskich Lunderland
4,6 g Drożdże piwne
26,7 g Fortain
2,5 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
5,0 g Olej z łososia SALMOPET
13,6 g Mączka ze skorupek Lunderland
8,5 g Sól himalajska
5,0 g Tauryna
600,0 g Woda

Mieszanka na 29 dni dla 4,5 kg kota (lub na 3 dni dla 10 kotów :201461

)
Orientacyjna dzienna porcja: 165 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)

1 100,0g Wołowina średniotłuste mięso
750,0 g Kurczak udo bez kości ze skórą
1 000,0g Indyk mięso ze skórą
300,0 g Indyk serce
150,0 g Indyk żołądek
4,0 szt Żółtko jajka
100,0 g Wątroba indycza
6,0 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
3,9 g Mączka z alg morskich Lunderland
9,9 g Drożdże piwne
39,3 g Fortain
3,7 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
20,0 g Olej z łososia SALMOPET
21,7 g Mączka ze skorupek Lunderland
13,6 g Sól himalajska
7,0 g Tauryna
1 243,0g Woda

i jeszcze przy założeniu,że płaska łyżeczka do herbaty ma 5 ml

Miarka 1ml to następująca ilość wagowa suplementów:
Mielone skorupki - 1,00 g
Tauryna - 0,50 g
Fortain - 0,40 g
Mączka z alg - 0,65 g
Sól morska - 1,10 g
Sól himalajska - 1,20 g
Drożdże piwne (proszek) - 0,60 g
Mączka kostna(GAC) Ca35,7%, P25,6% - 0,81 g
Mączka kostna(GAC) Ca35,3%, P15,8% - 0,60 g
Calcium 40 - 0,70 g
Vitakalk - 1,20 g
Nekton - 1,00 g
Węglan wapnia (gruby) - 1,25 g
Węglan wapnia (drobny) - 1,10 g
Fosforan wapnia - 0,90 g
Fosforan wapnia (Fortan) - 1,10 g

uogólniając reszta tutaj http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?p=87178#87178
KURCZAK
- ćwiartka z kurczaka 430g
- ćwiartka ze skórą bez kości 350g
- całe udko 250g
- udko bez kości 160g
- golonko 120g
- golonko bez skóry 100g
- golonko bez kości 105g
- golonko bez skóry i kości 85 g
- skrzydełko 110g
- skrzydło bez kości 60g
- podudzie 90g
- podudzie bez skóry 80g
- żołądek 20g
- serce 10g

Siemię mielę w blenderze ale czasem daję całe, namoczone niekoniecznie w gorącej wodzie. Ponieważ Cymek nie bardzo chce pić, to wykorzystuję każdy sposób aby przemycić do jedzenia wodę . A siemię potrafi tej wody sporo zaabsorbować.

samo siemie mielisz w blenderze?

Salem a to siemię potem oddaje tę wodę? I co z tym przyklejaniem się całych ziaren do jelit?

dziki Patmol

Kto przegląda forum