Mietek działa jak zwykle na rzecz ulicznych kotków

już pędzę uzupełnić zaległości u Was na wątku

jessi74 pisze:już pędzę uzupełnić zaległości u Was na wątku

Ciociu, bardzo bym chciała, żeby Żelek i Miłomir znaleźli domki.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:
jessi74 pisze:już pędzę uzupełnić zaległości u Was na wątku

Ciociu, bardzo bym chciała, żeby Żelek i Miłomir znaleźli domki.
Fasolka

Dziękuję Kochana Fasolko za zrozumienie , my wszyscy też byśmy bardzo chcieli , z Żelkiem i Miłomirem jest bardzo ciekawie i wesoło, no z wyjątkiem chwil kiedy kuwety brudzą się w podwójnym tempie :roll:

ale żal mi strasznie że przyzwyczajają się do nas a przecież kiedyś będą musieli pojechać ...
kto chciałby dwóch miłych kocich podrostków... a jeszcze jedno, na niekorzyść, Miłomir bardzo tęskni za podwórkiem, przyłapuję go jak stoi przy oknie całą noc i wpatruje się w przyrodę . Czy znajdzie bezpieczny dom z kawałkiem wolności ?
hop hop domku !

sprawdzimy czy zagląda tu ciocia Pako ?

i spytamy o takiego oto kawalera ? http://olx.pl/oferta/koci-bury-maly-prz ... 7igdt.html

Ten mały jest piękny. Nie martw się zaglądaniem przez okno.

ciekawi jesteśmy czy znalazł dom i jak się czuje ? bo ostatnio jak rozmawiałam z Pako to miały wymioty i biegunkę
poczekamy na Ciocię Pako

sprawdzimy czy do nas zagląda

Nie wiem jak ciocia Pako, ale my ['my' ??] zaglądamy, tyle, ze na razie na nic więcej nie mamy siły :roll:

cieszę się z obecności i dużo siły życzę :ok:

zacytuję fajny wpis czarno - czarni

czarno-czarni pisze: viewtopic.php?f=20&t=166580

raz raz kupcie kartkę może nawet od razu zamówcie życzenia i wysłanie na żądany adres i na pewno zdążycie do świąt!!

dodam też że kartki można wysyłać także z okazji Nowego Roku

jeszcze na początku stycznia

mamy złapanego malucha z działek , małego pchlarza, śmieszny, a ładny jak Malowanka , zdjęcia będą
mały jutro jedzie do Figaro52 :1luvu:

dzięki Halinko , nasz Wybawco :1luvu:

a my zajmiemy się pozostałymi na działkach, jest tam jeszcze 2 miesięczny śliczny puchaty pingwinek, też mam dłuższe futerko, a na mamę już polujemy

jednego futrzaczka pożegnaliśmy właściwie na naszych oczach, najadł się starych wędlin, był najmniejszy najgłodniejszy, nie miał czujności, starsze koty nie ruszyły jedzenia, mały szaraczek nie wiedział

jessi74 pisze:mamy złapanego malucha z działek , małego pchlarza, śmieszny, a ładny jak Malowanka , zdjęcia będą
mały jutro jedzie do Figaro52 dzięki Halinko , nasz Wybawco
a my zajmiemy się pozostałymi na działkach, jest tam jeszcze 2 miesięczny śliczny puchaty pingwinek, też mam dłuższe futerko, a na mamę już polujemy

kciuki ogromne za Was

o rany.... będziemy pomagać

jessi

MalgWroclaw pisze:jessi

co się stało Malg? wiem że smutno, strasznie smutno gdzieś tam wewnątrz w sercu ale już nauczyłam się głównie skupiać na tym co robimy dobrego
tylko w ten sposób zawalczymy ze złem ludzkim i głupotą ,
wczoraj wieczorem martwiłam się też tym, że w obecnej sytuacji zdrowotnej i finansowej nie powinnam przez jakiś pomagać w nowych tematach kocich , a dzisiaj z rana wiadomość że są i pieniądze na kotki i dom tymczasowy który przetrzyma mamę kocicę po sterylce

bazarek chcecie?

Mietek działa jak zwykle na rzecz ulicznych kotków

Kto przegląda forum