Tymczasowe Niekochane VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 15, 2014 10:55 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Moje 2 chłopczyki znalazły w sobotę domek - superowy - mam nadzieję, że już do końca.
Zostały 3 dziewczynki - w tym tygodniu się okaże co dalej z nimi. Z adopcjami się nie spieszę bo za 2 tygodnie pierwsze szczepienia a teraz to tylko super odpowiedzialne domki wchodzą w grę.

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Pon gru 15, 2014 12:47 Re: Tymczasowe Niekochane VII

ioma, znów podałam jeden babce Twojego maila, ale nie przepytana zbyt dokładnie
w kazdym razie juz jeden kot tam jest :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 15, 2014 13:19 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Nic się nie martw, już sobie przepytam :twisted:

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Pon gru 15, 2014 13:23 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Joma jak burza idziesz :ok:

Joma jesli by przyszłym FAJNYM domkom marzyła się inne umaszczenie niż Twoich małych to pamiętaj, że mamy na DT inne kolory :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon gru 15, 2014 15:37 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Jak tylko się u mnie wyczerpią "zapasy" - dam znać jak najbardziej :)

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Wto gru 16, 2014 18:56 Re: Tymczasowe Niekochane VII

super wieści Joma! :ok:

ech Jak Mantusia Lidziu?


Jak pozostałe tymczasiki? :kotek: :kotek:


Pietrek znalazł domek? Tzn okna zabezpieczył domek potencjalny?

jak mała Agapap?"
A u Ciebie Kamakolo??
Julita super Sharon się ma, naprawdę, takie chucherko delikatne ale kochane, może domek się znajdzie jeśli zrozumie co i jak
A Pikselek? Żyje??
Mała jak Saiko? Lepiej coś?

Piszcie jak czas pozwoli :kotek:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Wto gru 16, 2014 19:02 Re: Tymczasowe Niekochane VII

to ja naposzę ,że niby lepiej Saiko
ale dzis w nocy znów płakał, a już kończy antybiotyk
więc sama nie wiem :roll:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 16, 2014 19:17 Re: Tymczasowe Niekochane VII

TanundA pisze:super wieści Joma! :ok:

ech Jak Mantusia Lidziu?


Jak pozostałe tymczasiki? :kotek: :kotek:


Pietrek znalazł domek? Tzn okna zabezpieczył domek potencjalny?

jak mała Agapap?"
A u Ciebie Kamakolo??
Julita super Sharon się ma, naprawdę, takie chucherko delikatne ale kochane, może domek się znajdzie jeśli zrozumie co i jak
A Pikselek? Żyje??
Mała jak Saiko? Lepiej coś?

Piszcie jak czas pozwoli :kotek:

napiszę,tylko kogo interesuje los zdrowych tymczasów?
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Wto gru 16, 2014 19:27 Re: Tymczasowe Niekochane VII

a tam zdrowych, jedno nie chce jeść :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 16, 2014 19:47 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Mnie interesuje:))
I sama też uprzejmie doniosę.
M&M ok.
Mało?
No dobra:))
Dziś znów sprzątałam na górze, znaczy przygotowywałam pokój, żeby można było tam tez spać, prałam różne rzeczy i takie tam.
A poza tym trzeba było dosprzatać po instalacji kaloryferów. To w końcu pokój w którym przez dłuższy czas nikt nie mieszkał do przyjazdu M&M, czasem siostra spała.
No więc sprzątałam. W towarzystwie oczywiście. To już było drugie takie sprzątanie z nimi. I znów padły zmęczone:))Miały zwyczajnie dość. Migiel nabił kilometrów, że hej. Pod koniec to już nawet odkurzacza się nie bały:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 16, 2014 20:48 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Moje gówniarstwo demoluje choinkę :evil: :evil: :evil:
Z zapałem ją demoluje :placz:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto gru 16, 2014 20:55 Re: Tymczasowe Niekochane VII

A tu troszkę o pierwszym sprzątaniu i pomaganiu:)
A właściwie sprawdzaniu:)

http://1drv.ms/1AiEpn6

I też sprawdzanie
http://1drv.ms/139yGVi

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 16, 2014 21:13 Re: Tymczasowe Niekochane VII

u moich rodziców Tośka jest takim pracowitym kotkiem :twisted: , musi brać udział w każdej czynności,
a jak jest już zmęczona, to pomaga jęcząc przy tym żałośnie :lol:
Pilnuje także sprzętów domowych, sprawdza, czy zmywarka dobrze wylewa wodę, łazi krok w krok za tym samosprzątającym odkurzaczem i podnosi alarm jak się zapląta w kable 8) .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto gru 16, 2014 21:22 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Mój tymczas nie będzie zdrowy, bo jej za chwilę łepek odgryzę i rzucę smokom na pożarcie.

Byłam z Atką u veta, bo niby wyleczona, ale ciągle coś tam siąka, oczka lekko załzawione, taki stan ni to ni sio.
Pani doktor doradziła dopalacze i inne stymulatory,które zapodała. Atka pooglądała sobie rybki, poznała się z świnkami morskimi (kto zna szczecińską ten wie :wink: ) i wróciłyśmy do domu. W nagrodę za dobre sprawowanie dostała papu, piciu i "czas wolny" na zabawę. Reszta kotów poszła spać, służba poszła zrobić papu sobie.

Zatem działam w kuchni, zza ściany z mojego pokoju dobiega rozczulający tupot maleńkich stópek, podskoki i zachwycone gruchanie. Ja rozrzewniam się coraz bardziej i myślę, jakie to kochane, bezproblemowe maleństwo. Idę pomiziać kota i widzę.... niebieską Atkę. Niebieską?! 8O Zaraz potem widzę niebieskie krzesło, stolik, zasłonkę i podłogę... Błyskawiczne wnioskowanie i szybka decyzja: Atka do kabiny prysznicowej i ratujemy co się da.

Otóż mały, pieroński gizd wywrócił puszkę z niebieską bejcą (stała sobie spokojnie w skrzyni za stołem), bejca zrobiła jakże cudną kałużę na mych pięknych, nowych panelach wrrrrrrrrrr..., a Atka radośnie i muszę przyznać, z nieokiełznaną kreatywnością, udekorowała resztę pokoju odciskami niebieskich łapek.

Sama jakimś cudem upaprała sobie główkę, uszy, wibrysy miała przecudnej lazurowej urody, i niebieskie, zamiast białych skarpetek.

Reasumując: mam upranego kota i świąteczny porządek w pokoju.

Jak któraś ma lenia i nie chce jej się sprzątać przed świętami to służę kocim stymulatorem, wielce skutecznym :twisted:
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 16, 2014 21:31 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Kamakolo :strach:
jak to maleństwo dało radę puszcze ?
chyba nawet Szkaradzia, mistrzyni zrzucania ciężkich przedmiotów, nabrałaby do niej szacunku :lol:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 328 gości