Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 13, 2014 14:13 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:Dwa dni nie jadł, dziś chętnie. Co? Karmę renal. Mam w domu jarosza, zaprzeczenie tezy o mięsożerności kotów. On po prostu soi potrzebuje. Ciekawe czy jak zrobię makaron z soczewicą to też zje. :evil:


kto wie ;)
Mati uwielbia makaron ze szpinakiem i sosem serowym :twisted:
ona generalnie najchętniej jadłaby wszystko co ja jem
z kocim żarciem jej nie dogodzisz...

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 14, 2014 7:50 Re: Mokatkowo :)

Może tak być. Dam mu spróbować ;-)
Wczoraj była awantura przy obcinaniu pazurów. Nie dał dziad, wyrywał się, warczał, pyskował prychał, patrzył groźnie spode łba. Prawie się przestraszyłam ;-).
Jak je normalnie to i siły ma. Po obcięciu trzech nie małam siły z nim dalej walczyć, resztę zostawiłam na dzisiejszy wieczór. Cieszy mnie ten przypływ energii, niech je renale, trudno. Potrzebuję po puszeczce karm różnych firm, bo na ile znam tego małpiszona to za dwa dni okaże się, że Katovit jest niejadalny..... :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2014 18:48 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:Może tak być. Dam mu spróbować ;-)
Wczoraj była awantura przy obcinaniu pazurów. Nie dał dziad, wyrywał się, warczał, pyskował prychał, patrzył groźnie spode łba. Prawie się przestraszyłam ;-).
Jak je normalnie to i siły ma. Po obcięciu trzech nie małam siły z nim dalej walczyć, resztę zostawiłam na dzisiejszy wieczór. Cieszy mnie ten przypływ energii, niech je renale, trudno. Potrzebuję po puszeczce karm różnych firm, bo na ile znam tego małpiszona to za dwa dni okaże się, że Katovit jest niejadalny..... :roll:


Faktycznie jak taki silny, znaczy najedzony i można go częstować makaronem ;)

Dziś byłam w schronie po raz pierwszy i chyba pójdę w twoje ślady :)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 14, 2014 18:53 Re: Mokatkowo :)

To jest wielka satysfakcja - polecam ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2014 19:04 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:To jest wielka satysfakcja - polecam ;-)


spróbuję albo za 2 tygodnie, zaraz po świętach albo w styczniu :)
już po dzisiaj wiem jakie to fajne i chyba było widać jak mi się podoba, bo dziewczyny mi zaproponowały a ja z entuzjazmem się zgodziłam :kotek:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 15, 2014 17:34 Re: Mokatkowo :)

W ramach przedświątecznego okresu dobroci dla człowieka Zen drugi dzień z rzędu je karmę o zawartości miesa 90%. Fakt, że po 30g i skąpaną w sosikach, ale jednak. Szaleństwo totalne. On może nie je jak trzeba jeśli chodzi o ilość, ale przez różnorodność tych karm i skubanie po trochu każdej z 5-6 rodzajów dziennie, przemycaniu mięsa, tauryny, oleju z łososia, witamin itp.on jest najlepiej zbilansowanym kotem świata. Gdyby jeszcze zechciał nie być najbardziej anorektycznym......
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 15, 2014 17:49 Re: Mokatkowo :)

On po prostu wie że go kochasz i wybaczysz wszystko :mrgreen:

Zapraszam na auto-terapeutyczny wątek Moreli viewtopic.php?f=13&t=166515

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Pon gru 15, 2014 18:29 Re: Mokatkowo :)

Monia dobry pomysł z tym wątkiem :-).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 15, 2014 18:32 Re: Mokatkowo :)

Ciekawe tylko na jak długo starczy mi zapału 8) Miałam taką fazę że pisałam więcej na Waszych wątkach potem wystarczało mi czytanie. Ja prawie niepiśmienna jestem :mrgreen:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Pon gru 15, 2014 18:44 Re: Mokatkowo :)

Lepiej niepiśmienna niż niekumata ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 16, 2014 13:08 Re: Mokatkowo :)

Moja córka miała dziś poranek z gatunku: nic nie chcę, nikogo nie lubię, chcę mieć inną mamę i będę wyć. Zdarza się jej raz na rok, ale moja cierpliwość (niewielka ;-)) została wystawiona na ciężką próbę. Młoda odstawiona do przedszkola w jednym kawałku, więc chyba dałam radę. Na Węgrzech są szkoły z internatem, nawet jedna polska, dwie godziny od Budapesztu ;-). Ta wiadomość przyniosła mi ulgę. :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 16, 2014 14:28 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:Moja córka miała dziś poranek z gatunku: nic nie chcę, nikogo nie lubię, chcę mieć inną mamę i będę wyć. Zdarza się jej raz na rok, ale moja cierpliwość (niewielka ;-)) została wystawiona na ciężką próbę. Młoda odstawiona do przedszkola w jednym kawałku, więc chyba dałam radę. Na Węgrzech są szkoły z internatem, nawet jedna polska, dwie godziny od Budapesztu ;-). Ta wiadomość przyniosła mi ulgę. :twisted:

Wyrodna Matka :evil:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto gru 16, 2014 14:33 Re: Mokatkowo :)

O, mówi ta co dzieci nie miała :-). Przypomnij sobie ile razy swoje chciałaś wysłać w kosmos ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 16, 2014 17:33 Re: Mokatkowo :)

Opadła mi szczęka i nieprędko ją pozbieram.
Wracam z przedszkola i widzę jak Moki pryska z kuchni. Wchodzę tam i co widzę? Rozbity słoik z suchą karmą, cała podłoga w chrupkach a w kaciku siedzi mój staruszek bezzębny, któremu miksuję od roku karmę, rozcieram grudki itp.i wpieprza chrupki aż mu się uszy trzęsą. 8O
Najwyraźniej proszek i płyn zaczęły działać. I nie były to jakieś wypasione chrupki, które mogły go skusić bogactwem składu czy aromatu tylko ordynarny RC dla KOTEK, który kupiłam dla kocic mojej babci......
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 16, 2014 17:40 Re: Mokatkowo :)

On po prostu miał dzisiaj chęć na TE właśnie chrupy :smokin: Nie dałaś to sam sobie zapodał.
Oby tylko nie najadł się szkieł z tego słoika :strach:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości