Grzybica

[Ofelia]

Dopiero doczytałam!!!! Oby, oby, oby!!!
Na kurczaka? jak Samuel.

[wacka]

A u nas nadal walka trwa Sasza i ja już po, natomiast Fidel coś nie bardzo. Nie reagował na Ketokonazol, przestawiliśmy się na Lamisil i też nic W sobotę dostał szczepionkę Insol, tabletki odstawione, smarujemy tylko Imaverolem i Daktarinem. No i czekamy

[Agia]

Tika dopiero teraz przeczytałam Nawet nie wiesz jak bardzo sie cieszę

A u nas znów wszystko od początku

[Tika]

Agia właśnie przeczytałam ! Trzymaj się mocno i pamiętaj, że nie jesteś sama!

[Tika]

Dzisiaj idę do weta, żeby sprawdzić czy ten grzybas wstrętny rzeczywiście się od Soyki odczepił + na powtórne badania krwi.
Proszę o kciuki, bo to już tyle czasu trwa !!!

[Sin]

Dzisiaj idę do weta, żeby sprawdzić czy ten grzybas wstrętny rzeczywiście się od Soyki odczepił + na powtórne badania krwi.
Proszę o kciuki, bo to już tyle czasu trwa !!!

Grzybom mówimy stanowcze nie!
Tika - mocno trzymam by to już był koniec

[Wawe]

Dzisiaj idę do weta, żeby sprawdzić czy ten grzybas wstrętny rzeczywiście się od Soyki odczepił + na powtórne badania krwi.
Proszę o kciuki, bo to już tyle czasu trwa !!!

Tiko, mocno zaciskam kciuki, aby wszystko było OK.

A u mnie... Zagrzybione uszko Lilo zarasta bardzo ładnie. Broni się jeszcze grzybek na przedniej łapce i między pazurkami tylnej, ale też coraz słabiej.

Leni.... cóż mam dziwne wrażenie, że u niej cały proces zatrzymał się... Tzn. nie jest gorzej, ale też nie lepiej. Co gorsza odkryłam łyse miejsce na stawie tylnej łapki i nie wiem czy wcześniej przegapiłam czy to nowe ognisko. Ale raczej sądzę że nowe, bo i ja i wet oglądaliśmy małą bardzo dokładnie...

[wacka]

A u nas nadal walka trwa Sasza i ja już po, natomiast Fidel coś nie bardzo. Nie reagował na Ketokonazol, przestawiliśmy się na Lamisil i też nic W sobotę dostał szczepionkę Insol, tabletki odstawione, smarujemy tylko Imaverolem i Daktarinem. No i czekamy

nieaktualne Sasza ma znowu na uchu

[Wawe]

A u nas nadal walka trwa Sasza i ja już po, natomiast Fidel coś nie bardzo. Nie reagował na Ketokonazol, przestawiliśmy się na Lamisil i też nic W sobotę dostał szczepionkę Insol, tabletki odstawione, smarujemy tylko Imaverolem i Daktarinem. No i czekamy

nieaktualne Sasza ma znowu na uchu

Współczuję. Niech szlag trafi te wszystkie grzyby Up...we to świństwo straszliwie.

[wacka]

A u nas nadal walka trwa Sasza i ja już po, natomiast Fidel coś nie bardzo. Nie reagował na Ketokonazol, przestawiliśmy się na Lamisil i też nic W sobotę dostał szczepionkę Insol, tabletki odstawione, smarujemy tylko Imaverolem i Daktarinem. No i czekamy

nieaktualne Sasza ma znowu na uchu

Współczuję. Niech szlag trafi te wszystkie grzyby Up...we to świństwo straszliwie.

wraca to jak zły szeląg i niech je trafi cokolwiek, byle skutecznie

[Wawe]

A u nas nadal walka trwa Sasza i ja już po, natomiast Fidel coś nie bardzo. Nie reagował na Ketokonazol, przestawiliśmy się na Lamisil i też nic W sobotę dostał szczepionkę Insol, tabletki odstawione, smarujemy tylko Imaverolem i Daktarinem. No i czekamy

nieaktualne Sasza ma znowu na uchu

Współczuję. Niech szlag trafi te wszystkie grzyby Up...we to świństwo straszliwie.

wraca to jak zły szeląg i niech je trafi cokolwiek, byle skutecznie

Wacka - od razu odpukuję w niemalowane i wypluwam przez lewe ramię - ale wydaje mi się, że powinnaś pomyśleć o podniesieniu odporności u Emilka. On pewnie po przejściach schroniskowych i stresach przeprowadzkowych i tak nie ma jej najlepszej.

[wacka]

A u nas nadal walka trwa Sasza i ja już po, natomiast Fidel coś nie bardzo. Nie reagował na Ketokonazol, przestawiliśmy się na Lamisil i też nic W sobotę dostał szczepionkę Insol, tabletki odstawione, smarujemy tylko Imaverolem i Daktarinem. No i czekamy

nieaktualne Sasza ma znowu na uchu

Współczuję. Niech szlag trafi te wszystkie grzyby Up...we to świństwo straszliwie.

wraca to jak zły szeląg i niech je trafi cokolwiek, byle skutecznie

Wacka - od razu odpukuję w niemalowane i wypluwam przez lewe ramię - ale wydaje mi się, że powinnaś pomyśleć o podniesieniu odporności u Emilka. On pewnie po przejściach schroniskowych i stresach przeprowadzkowych i tak nie ma jej najlepszej.

tran wet kazał dawać. strzykawką na siłę muszę wlewać a przecież rybką tak pięknie pachnie

[Olga1]

Hmm. moja kotka też miała grzybice.Na grzbiecie jej sierść wypadała.Byłam z nią iu weta i zapisał jej tekarstwo w aerozolu "Fungidegm" i już jej rosną .Mam książkę o kotach i tam pisze ze może ta choroba przenieść sie na ludzie ale na szczęście na moją rodzinke sie nie przeniosło ALE TO CHORUBSKO PRZNOSI SIE NA INNE ZWIERZĘTA PRZEBYWAJĄCE ZE ZWIERZĘCIEM ZARAŻONYM GRZYBICĄ!!!!!!Uważajcie!!!!

[rokko]

Hmm. moja kotka też miała grzybice.Na grzbiecie jej sierść wypadała.Byłam z nią iu weta i zapisał jej tekarstwo w aerozolu "Fungidegm" i już jej rosną .Mam książkę o kotach i tam pisze ze może ta choroba przenieść sie na ludzie ale na szczęście na moją rodzinke sie nie przeniosło ALE TO CHORUBSKO PRZNOSI SIE NA INNE ZWIERZĘTA PRZEBYWAJĄCE ZE ZWIERZĘCIEM ZARAŻONYM GRZYBICĄ!!!!!!Uważajcie!!!!

Zapewne chodzi o FUNGIDERM
No i proponuję czytać cały wątek, bo jak się na końcu wyskakuje z pomysłami z 2-3 posta (a tu 34 strony postów) to trochę nie teges....
Wiem że wątek długi, wiem, że boli - ale warto, zwłaszcza w takiej sprawie jak grzybica

[Agia]

U nas bez zmian w sumie Grzyb się nie powiększa, ale odejść też nie chce. Stosuję Fungiderm, Imawerol i Lactoderm (czy jak to się pisze... Rokko może mnie w tym temacie uświadomisz? ), na podnoszenie odporności tylko Immunovit. Wredny grzybol, wredny