PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 13, 2014 20:29 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

768/14 Grinch , po prostu Grinch.

Obrazek
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob gru 13, 2014 22:55 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

kuba.kaczor13 pisze:768/14 Grinch , po prostu Grinch.


Fajna propozycja na imię świąteczne :)

Chylę czoło przed wszystkimi wolontariuszami ciężko pracującymi w schronisku :ok:

-------------------

Tymczasem z Ozymandias sporządziłyśmy dla Fundacji Viva (w ramach której działamy) obowiązkowe sprawozdanie z działalności GPK Mrau za 2014.
W Excelu policzyłyśmy koty pod opieką, wyadoptowane, poddane sterylizacji i kastracji, wpływy i wydatki, opisałyśmy działania i osiągnięcia.

Najsmutniejsza statystyka to zgony kotów przyjętych pod opiekę GPK Mrau - ale warto walczyć, zawsze, vide Gaja - kot zakwalifikowany przez weta do eutanazji, a wyprowadzony przez nas i wetów na prostą i obecnie szukający DS:
https://www.facebook.com/events/459976177469119/permalink/568089129991156/

Maciek - który nacieszył się miłością człowieka zanim go nie pokonała choroba, i kilka innych - pamiętamy o Was :201461
Zawsze warto walczyć.

No i walczę z Charytatywni Allegro - nie jest tak źle z tą nową platformą, ale doskwiera wciąż brak opcji "Kup teraz".
Link do naszych aukcji na rzecz pomocy kotom pod naszą opieką:
http://charytatywni.allegro.pl/listing?sellerId=28995844

Póki co najbardziej nam chyba brakuje chętnych domów tymczasowych do ratowania kocich żyć, ale to normalne w tej branży - wszyscy zakoceni.

Jeśli ktoś początkujący w kocich sprawach chciałby zostać DT (domem tymczasowym, w Warszawie lub okolicach, dla kota do doleczenia), to proszę o kontakt na PW lub telefon: 603 222 839.
Wystarczy SMS, oddzwonię, odpowiem na wszelkie pytania.


Tymczasowanie (bycie DT) kotów nie jest trudne.
Wystarczy odrobina czasu i wiele miłości dla kota porzuconego, chorego.
Tymczasuję koty od 1,5 roku, na początku było ciężko, bo mam małe mieszkanie i bałam się, czy sobie poradzę, ale wola pomocy kociej biedzie zwyciężyła.
No i zawsze mogę liczyć na Mrauowych wolontariuszy, którzy pomogą dobrą radą poza godzinami przyjęć u wetów :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie gru 14, 2014 10:25 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Revontulet pisze:W A1 są:

867/14 - Zula - nadal sycząca, siedząca w budce. Ale patyczkiem daje się głaskać. i dziś widziałam, że Monika dopadła ją w rękawicach :201461
Obrazek


Ja tylko dodam, że byłam bliska zdjęcia rękawic, ale że w planie miałam wyjście do knajpy...... no rozumiecie wolałam wyjść z jednym wcześniejszym sznytem :mrgreen: . Zulka nie jest agresywna, ona się tylko boi. Rękawicami miziałam ją po całym ciałku - od głowy do ogona, nawet usztywnionym paluchem drapałam ją po brzuchu.

Mam sentyment do tego imienia - u moich rodziców Zulka mieszka od 4 lat. Nieco większa i mocniej ofutrzona, napewno wcześniej domowa, a mimo to trafiła na ulicę. A teraz proszę bardzo:
Obrazek Obrazek

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Nie gru 14, 2014 11:00 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Popracujemy nad nią.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2014 11:08 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Pracujcie, pracujcie. Niech obie Zulki będą równie wyluzowane :ok:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Nie gru 14, 2014 16:41 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Dziś dzięki boniedydy w nowym domu jest Czarnuszek. Była jeszcze jedna adopcja ze szpitala, ale nie wiem który kot, boniedydy zapewne napisze :-). Z A1 poszedł Grinch. Ludzi praktycznie nie było.
Po testach mogę stwierdzić, że Rajmund jest OK i do dzieci i do kotów. Kompletnie wyluzowany przy Młodej, jadł smaczki z ręki i ją barankował. Oczywiście rodzice muszą mieć świadomość, że kot może udrapać ;-). Każdy kot. :-)
Ostatnio edytowano Nie gru 14, 2014 17:32 przez magdar77, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2014 17:02 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Monika_Wolska pisze:
Revontulet pisze:W A1 są:

867/14 - Zula - nadal sycząca, siedząca w budce. Ale patyczkiem daje się głaskać. i dziś widziałam, że Monika dopadła ją w rękawicach :201461
Obrazek


Ja tylko dodam, że byłam bliska zdjęcia rękawic, ale że w planie miałam wyjście do knajpy...... no rozumiecie wolałam wyjść z jednym wcześniejszym sznytem :mrgreen: . Zulka nie jest agresywna, ona się tylko boi. Rękawicami miziałam ją po całym ciałku - od głowy do ogona, nawet usztywnionym paluchem drapałam ją po brzuchu.

Mam sentyment do tego imienia - u moich rodziców Zulka mieszka od 4 lat. Nieco większa i mocniej ofutrzona, napewno wcześniej domowa, a mimo to trafiła na ulicę. A teraz proszę bardzo:
Obrazek Obrazek


co za piękny psi uśmiech :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2014 18:31 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Dzisiejsze adopcje to:
- zwrócony z adopcji 2 mies. temu kociak, obecny nr 773/14 - wyleczony z grzyba był obserwowany pod kątem trwałego wyleczenia z grzybicy, ale właśnie zaczynał kichać wodnistym glutem. Był w szpitaliku. Kociak był zwrócony z adopcji po 1 dniu za sikanie poza kuwetą. W schronisku korzystał z kuwetki wzorcowo. Wzięli go mili, młodzi ludzie, którzy przyszli po kociaka, ale nie chcieliśmy rozdzielać biało-burego rodzeństwa, więc zdecydowali się na tego właśnie maluszka.
Obrazek
- Grinch 768/14
Obrazek
- jak wychodziłam, na odprawę czekali państwo z kotem 902/14 ze szpitalika. Państwo znaleźli tego kota i mieli założenie, że przygarną, jeśli kot do nich sam przyjdzie, ale była noc weekendowa, kot krwawił i wylądował na Paluchu. Obecnie ma już tylko leczone uszy, wygląda lepiej niż na zdjęciu poniżej. Mam nadzieję, ze kot wyszedł ze schroniska:
Obrazek

Zostały w A1:

Pokój żółty:

1. i 2. Dwa biało-bure kociaki (CI/14) - podobno z jednego miotu, ale jeden jest dwa razy większy od drugiego :D . Istnieje jednak podobieństwo rodzinne. Duży to chłopak, mały - dziewczyna. Towarzystwo przyjechało do schroniska gdzieś pomiędzy numerem 649/14 a 656/14 i było co najmniej 3-kocie.
Dziewczyna:
Obrazek
Chłopak:
Obrazek
3. 510/14 - Elek - fajny, łagodny, ale przestraszony. Bardzo lubi głaskanie. Wzięty na ręce wtula się w człowieka.
Obrazek

Pokój zielony:
4. 505/14 - Blakot - oj, kawaler już powinien iść do domu! Podobno nadaje się do psów.
Obrazek

Pokój czerwony:
5. 558/14 - Rajmund - piękny, wielki kocur. Łagodny, ale z charakterem. Może iść do dzieci. Do kotów ok.
Obrazek

6. 896/14 (p. 807/14) - Emilka - z kolejnym kotem w pokoju świetnie się dogadała :D . Taka z niej bestia! Nadaje się też do psów.
Obrazek

Miętowy:

7. 867/14 - Zula - nadal sycząca, siedząca w budce. Ale patyczkiem daje się głaskać.
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie gru 14, 2014 23:34 przez boniedydy, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Nie gru 14, 2014 19:33 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

dorcia44 pisze:
Monika_Wolska pisze:
Revontulet pisze:W A1 są:

co za piękny psi uśmiech :D


Dorciu Zula jest wspaniała i mam nadzieję że szczęśliwa. Te 3 lata temu pojawiła się na ulicy niepodal domu moich rodziców z przetrąconą łapą. Wielu sąsiadów było zainteresowanych jej przygarnięciem (bo jest bardzo w typie ON) ale nikt ie kwapił się leczyć, Moi Rodzice ją zabrali, wezwali weta i przygarnęli. Potem "wyedukowani" sąsiedzi podsyłali rodzicom namiary na "kawalerów" bo przecież szczeniaki też będą "rasowe". Nie wiedzieli że Zulcia już wysterylizowana :mrgreen:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Nie gru 14, 2014 19:35 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Wspaniale :D .
I nawet został 'zapas' kotów do adopcji :ok: .

Psia Zula przepięknie się uśmiecha :P .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2014 21:14 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Hej!
Dziś mija rok odkąd Miśku jest ze mną. W schronisku nosił imię Kręcioł. Przez ten rok dowiedziałam się więcej o kocich chorobach niż przez ostatnie 15 lat posiadania kota :roll: Ostatnio nawet radziłam się Revontulet w sprawie świerzbowca w uszach bo nie możemy sobie z nim poradzić. Ale to jest jego najmniejszy problem. Najważniejsze, że mi już chyba w pełni zaufał. Widzę to zwłaszcza po wizytach u weta. Od niedawna po powrocie do domu najpierw pyskuje a później trzeba go przytulać i głaskać a nie, jak wcześniej, chował się po kątach i przez dwa dni kota prawie nie widziałam bo odsypiał stres. Charakterek to on ma :mrgreen:

Chciałam też bardzo podziękować za to, że przez ten cały czas mogłam liczyć na wsparcie ze strony akne i Revontulet :ok: Akne, która bardzo mnie wspierała i podnosiła na duchu, zwłaszcza w pierwszych miesiącach, kiedy bywało mi ciężko bo Miśku ciągle chorował i czułam się taka bezradna. I Revontulet, która swoim doświadczeniem z astmą u kota zmobilizowała mnie do działania i pomogła oswoić się z tą diagnozą. Dzięki Wam potrafię cieszyć się w pełni z obecności Miśka a nie ciągle zamartwiać. Dzięki dziewczyny!!! :1luvu:

A tu sesja pościelowa dla Państwa :wink:

Obrazek


Obrazek


Obrazek

barber

 
Posty: 108
Od: Czw sty 23, 2014 16:11

Post » Nie gru 14, 2014 21:32 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Dziękujemy że wytrwaliście i jesteście Super Domem dla PostPaluszka .
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie gru 14, 2014 21:34 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Ile kota do kochania ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 14, 2014 21:39 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

kuba.kaczor13 pisze:Dziękujemy że wytrwaliście i jesteście Super Domem dla PostPaluszka .


Charakter Miśka, a zwłaszcza buziaki o 4 rano, wszystko wynagradza :mrgreen:

magdar77 pisze:Ile kota do kochania ;-)


Całe 7,2 kg kota do kochania :mrgreen: Póki co wszystkie moje wysiłki w celu jego odchudzenia idą na marne.

barber

 
Posty: 108
Od: Czw sty 23, 2014 16:11

Post » Nie gru 14, 2014 21:44 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Mam taki egzemplarz w domu. Mistrz diety cud. Dieta jest, cudu brak ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 386 gości