Mgła przychodzi na drobnych kocich łapkach

Mięso bez kości, skóry i reszty (przydatków) ma przede wszystkim za mało wapnia.
To doskonale widać jak ktoś chce "dobrze" karmić kociaki i daje np same filety z indyka, lub samo chude wołowe' kociaki ok 8 tygodnia życia przestają chodzić, i reagują bólem na każdy dotyk, mają mikrozaburzenia drobnych kości, najmniejszy zeskok kończy się złamaniem.
Poza tym samo mięso, szczególnie gotowane, jest dość wyjałowione, nawet z tego co jest w surowym (a dla kota i w surowym jest za mało różnych składników). To prawie wyłącznie białko (bardzo dobre).
Dlatego trzeba mięso suplementować, podstawa to olej (najlepiej olej z łososia, ale ogólnie tłuszcze zwierzęcy, nie roślinny), tauryna i wapń (mielone skorupki z jajek jako wapń, najtaniej i najłatwiej).
Dorosle koty lub psy nie zareagują chorobą w ciągu kilku tygodni, ale dłuższy okres karmienia mięsem bez suplementacji na pewno spowoduje poważne niedobory, a w konsekwencji, choroby.

moim zdaniem zbieractwo jest bardzo złożonym problemie
i nie da się odpowiedzieć w trzech zdaniach, gdzie kończy się pomoc dla kotów a zaczyna zbieractwo
współczucie nie wystarczy żeby zadbać o 30 kotów na małej powierzchni, przy zbyt małej ilości środków
niektórzy sobie poradzą i kotom pomogą, a niektórzy nie poradzą sobie i kotom zaszkodzą

nie warto takiej ilości kotów karmić whiskasem
whiskas jest dość drogi, a ma marny skład
nawet kupowany hurtem wychodzi po 8/9 zł za kilogram
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ha/whiskas lub http://www.telekarma.pl/p4702/whiskas.d ... .14.kg.htm

sa karmy, moim zdaniem, z lepszym składem i tańsze jak np. Smilla po niecałe 8 za kg
a jak jet promocja schodzi poniżej 7 za kg

dzięki Tobie dwa mają super domy, zawsze coś

po prostu tak jest
taka jest rzeczywistość -po co to rozumieć?
najczęściej zwyczajnie nie mają gdzie ich wziąć -bezdomnych zwierzaków jest dużo
a miejsc mało
może trzeba porozmawiać raczej o zapewnieniu dla nich karmy i leczenia, a samemu miejsce zapewnić -jeśli chce się pomagać
ale i trzeba się i tak napracować żeby rozsądną organizację znaleźć i wszystko dobrze dogadać

ja myślę, że po prostu trzeba się tak zorganizować, żeby samemu pomagać, ale z sensem jednak
co trudne raczej jest
nie wystarczy wziąć wszystkich kotów, jakie się spotyka
raczej, moim zdaniem, należy się nastawić, biorąc pod uwagę swoje możliwości, na pomoc nie masową, ale indywidualną

co z tego, że wezmę 30 kotów
jak zapewnię im opiekę na takim samym poziomie jaką miały w sumie wcześniej

lepiej, moim zdaniem, wziąć mniej - ale rozsądnie

nawet jak sie weźmie 30
to i tak następne 30 będzie potrzebowało pomocy
nie da się wziąć wszystkich

Znikam z neta,lecę na kurs.
Nie bede wchodzila na miau az do poniedzialku pozdr.

Ale Pedigree i Chappi wcale nie jest tanie

Pomijam oczywisty fakt,że skład fatalny,ale

Tu 15 kg Pedigree za 99 zł http://images66.fotosik.pl/446/771f27b2b6888a86med.jpg

Lepszy Brit czy Bosch

http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dl ... sch/457849

A ta sama cena

no tak tylko trzeba mieś stówę na cały worek
ja tez lubię Bosha czy Brita - są przyzwoite za swoją cenę, moje psy kiedyś jadały

i jeszcze nutra nugets http://www.telekarma.pl/p529/nutra.nugg ... .15.kg.htm w cenie whiskasa http://www.telekarma.pl/p365/nutra.nugg ... .15.kg.htm
a skład lepszy

problem jest tylko pewnie w tym, że od razu trzeba dać 100=200 zł za duży worek
a jak się nie ma kasy
to łatwiej kupić mniejszy worek na kilka dni za parę złotych np kilogram za 10 zł

a w normalnym sklepie spożywczym nie ma Brita czy Bosha czy nutra nuggets
a w zoologicznym przeważnie jest dużo droższy niż przez internet
i wtedy whiskas wychodzi tanio

moje koty nie są zbyt wybredne

kiedyś dostałam torebkę whiskasa od kogoś, taka małą -dla kotów
nasypałam, tez nie jestem wybredna -nie za dużo na szczęście

kotom bardzo smakowało, naprawdę, pochłaniały jakby dwa dni nie jadły :roll:

a potem wymiotowały równie intensywnie :roll:

No tak,możliwe że właśnie o to w tym chodzi, ale ja np. mam koleżankę,która ma sunię Cocker Spaniela i kupuje właśnie małe paczuszki Chappi - po 500 gram,paczkę taką ma na 2-3 dni dla niej. Mówiłam Jej, że pomijając ważny fakt,że te Chappi,to naprawdę nie jest nic dobrego,to wcale tanio ta karma nie wychodzi. Mówiłam Jej czym swoją Lunę karmię,że worek 15-18 kg starcza nam na 2-3 miesiące i przeliczając ile Ona płaci wydając pieniądze na te Chappi,to naprawdę nie ma sensu. Dostając wypłatę lepiej kupić duży worek dobrej karmy, za mniejsze pieniądze niż takie Chappi czy Pedigree

Ona jednak nie chce dać się przekonać

Moja Luna Brita i Boscha bardzo lubi

moje psy tez lubiły :mrgreen:

potem starałam się kupować taste of wild i inne bezbożowe
a teraz przestawiam psy na Barfa i nie kupuje suchej dla psów

na pewno ekonomiczniej jest kupić duży worek
ale trzeba wydać od razu więcej pieniędzy
i go zamówić czyli mieć internet i móc odebrać
i gdzieś trzymać

no i psy, które jedzą pedigree
mogą wcale łatwo nie przejść na jedzenie Bosha czy Brita -bo przestawianie psa na inną karmę tez wymaga zaangażowania
szczególnie na inny rodzaj karmy
bo jednak CHapi czy pedigree inaczej smakują niz Bosh czy Britt
i inaczej wyglądają
nie mają tych kolorków, groszków i marchewek

Co racja,to racja. Zwierzak się jednak przyzwyczaja

Akurat w kwestii finansów u mojej znajomej,to bez problemu mogłaby kupić taki duży worek. W prawdzie żyją sobie skromnie,ale mogliby - dlatego w Ich przypadku,to dziwi mnie to,że nie chcą dać się przekonać,serio

Moja Luna lubiła też Joserę Festival,po zalaniu wodą i odczekaniu,robił się super sosik,ale droższa jest jednak od Brita i Boscha

Jak pojechaliśmy z nią na pierwszą wizytę do gabinetu,to wetka poleciła,a wręcz 'zapisała' w książeczce

Eukanubę. Mało wtedy wiedziałam o żywieniu zwierząt,serio. Wzięłam mały worek za nie małe pieniądze

Znalazłam jednak forum poświęcone Owczarkom i wiele rzeczy się dowiedziałam, z Eukanuby zrezygnowałam :ok:

Mgła przychodzi na drobnych kocich łapkach

Kto przegląda forum