PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

akne pisze:Mam w chacie 7 worków 30-litrowych szmatek i miękkich ubrań różnej wielkości.

Oddam też używaną wypraną budkę miękką, bo za ciasno mam na chacie, moje koty mają mnóstwo miejscówek do relaksu, więc postanowiłam ją oddać Paluszkom.

Wstępnie zagadałam z Kubą w sprawie odbioru, ale skoro Monika się wybiera w sobotę, to może zmieści ten bagaż w samochodzie?
Monika, powodzenia na egzaminie, zadzwonię do Ciebie w piątek odnośnie posłanek (nieśmiało

Chyba zmieści się;) w Koterii jest kotowóz to ja mogę być "szmatkowozem" :mrgreen:

i ja również mam sporo do przywiezienia . Ale może nie wszystko na raz , bo znów do środy zabraknie :roll:

kuba.kaczor13 pisze:i ja również mam sporo do przywiezienia . Ale może nie wszystko na raz , bo znów do środy zabraknie

To może w takim razie przechomikuję moje zapasy do następnego weekendu?
Po dniu zbiórki darów 6.12 powinno być sporo towaru, a skoro towar szybko znika na potrzeby psiaków, to mogę trzymać dalej "żelazną" rezerwę w chacie - dla mnie to nie problem.

akne pisze:
kuba.kaczor13 pisze:i ja również mam sporo do przywiezienia . Ale może nie wszystko na raz , bo znów do środy zabraknie

To może w takim razie przechomikuję moje zapasy do następnego weekendu?
Po dniu zbiórki darów 6.12 powinno być sporo towaru, a skoro towar szybko znika na potrzeby psiaków, to mogę trzymać dalej "żelazną" rezerwę w chacie - dla mnie to nie problem.

, a w razie co zawsze mogę podjechać i zabrać

W razie czego ja też pomogę w przewiezieniu

Ale dzisiaj już mnie krew zalała - u mnie żeby zaparkować na terenie pracy trzeba mieć przepustkę - może być też czasowa na jeden dzień. Wczoraj mi to koleżanka z sekretariatu załatwiała, ale rano facet z wartowni mówi że na liście mnie nie ma i good bye. Zagotowałam się bo w samochodzie zgrzewka 12 kartonów mleka do kawy, jednak krótka awantura i wjechałam. Gorzej że mam pozwolenie na postój przez 2 h a chcę zostać jeszcze do 14.30. Może mnie nie namierzą :mrgreen:

Z dzisiejszej wizyty - wczoraj do domu poszła Neska 589/14. W klatkowym czarno biała dziewczynka i szary z białymi łapkami chłopczyk (CXXXVM/14), trochę wystraszeni. W żółtym 687/14 prześliczna, łagodna bura z odcieniem rudego dziewczynka, pełna energii, podobnie jak z pokoju czerwonego 574/14, przymilak pełen życia. Pokój zielony to Blakot turysta i gospodarz, dzisiaj polował...z sukcesem, polował też super misiek Czarny z pokoju miętowego, ale...praktyka czyni mistrza (754/14), bardzo delikatny i rozmowny. Jutro wstawię zdjęcia. Być może jeszcze ktoś dojdzie. Koce na półkach leżą ale nie ma zapasu. Dzisiaj pracowała na kociarni w ramach pomocy p.Monika pucując wszystko naokoło.

Dzięki za wiadomości

.
Nowym napiszę króciutkie ogłoszenia. Chyba że Danusiu Ty napisałabyś po 3-4 zdania? :wink:

Jakieś pomysły na imiona?

687/14 - wspaniała pieszczocha. Czy nadal jest nieco nieśmiała?

574/14 - nie boi się? Bardzo fajny i łagodny, ale trochę tchórz. W szpitalu najpierw pchał się do ludzi, a potem trochę zwiewał.

MAU, mogłabyś jutro zapytać w szpitalu o ślepą burą kotkę?

Edit: Aha, Monika nie wiem czy pamiętasz - 687/14 to Twoja znajoma

. Była przestraszona, A Ty nosiłaś ją na rękach i tuliłaś :mrgreen:

Yyyy coś pamiętam, ale przez mgłę :oops:

przypomnę sobie w sobotę.
To ja już po egzaminie, chyba zaczynam rozumieć czemu na zaproszeniu schronisko pisze, że brak odpowiedzi na zaproszenie jest równoznaczny z rezygnacją starania się o status wolontariusza. Nawet potwierdzenia są wątpliwe - dziś na 11 zapisanych osób dotarły 4

- trzy "psie" i ja-jena "kocia".
Zostawiłam w magazynku torbę od pani ze Skarbka z Gór, dzisiaj było tam całkiem dużo materiałów, naliczyłam nawet ze 3 budki.

Monika, witamy w gronie oficjalnych wolontariuszy :piwa:

.
I zapraszamy kolejne osoby :mrgreen:

.
Magoska_, MAU i sonata - czas na Was :ok:

Konkurs na imiona zakończony.
Będzie Fanta i Grycan. Lepszych pomysłów nie mam :oops:

.
A chcę szybko wysłać ogłoszenia, żeby zdążyły ukazać się przed weekendem.

Monika_Wolska pisze:Yyyy coś pamiętam, ale przez mgłę przypomnę sobie w sobotę.
To ja już po egzaminie, chyba zaczynam rozumieć czemu na zaproszeniu schronisko pisze, że brak odpowiedzi na zaproszenie jest równoznaczny z rezygnacją starania się o status wolontariusza. Nawet potwierdzenia są wątpliwe - dziś na 11 zapisanych osób dotarły 4 - trzy "psie" i ja-jena "kocia".
Zostawiłam w magazynku torbę od pani ze Skarbka z Gór, dzisiaj było tam całkiem dużo materiałów, naliczyłam nawet ze 3 budki.

u nas też frekwencja nie dopisała , było mniej niż połowa osób zapisanych .

Trzymam kciuki za wynik :ok:

Ja czytam

Jutro idę z Tuliśką do okulisty :-(

Zobaczymy co powie.

Powstrzymajcie się od gratulacji bo hmm... jakoś nie jestem pewna wyniku. Te psie pytania....eeeee....yyyyyy. Może poprawki są dopuszczalne :mrgreen:

Monika_Wolska pisze:Powstrzymajcie się od gratulacji bo hmm... jakoś nie jestem pewna wyniku. Te psie pytania....eeeee....yyyyyy. Może poprawki są dopuszczalne

skoro ja zdałem , hmmmmmm , to Ty na 285 %