Tymczasowe Niekochane VII

[mamaja4]

Ale Acard to aspiryna przecież?!?

http://www.przychodnia-jatagan.pl/porad ... kot%C3%B3w

[Jaaga]

Ale Acard to aspiryna przecież?!?

http://www.przychodnia-jatagan.pl/porad ... kot%C3%B3w

Tak, dlatego mnie to zaskoczyło. Podobno w takich dawkach działa leczniczo i info o tym są w internecie, wiec tak podpytuję.

[JOMA]

No to witam - trudno odciąć korzenie - moje odwiedziny w schronisku zaowocowały pięciopakiem
Od soboty są u mnie 5cioraczki: 3 dziewczynki i 2 chłopczyki - przekochane - ok 4/5 tygodniowe ze wskazaniem na 5.
Na tę chwilę zdrowe i dzisiaj pierwszy raz odrobaczone, czyściutkie, bez pcheł, uszka czyste, pełnokuwetkowe. Pan wet podejrzewa jakiś mezalians - bo oryginalnej urody: większe uszka, "dziubkowe" pyszczki i umaszczenie oryginalne.
Piją mleczko, jedną malentaskę trzeba trochę dokarmiać butelką ale to zadanie Julii. Najbardziej schodzi mleczko i mokre ale dostają też suche zalane mleczkiem, niech się przyzwyczajają.
Pierwszy raz mam na tymczasie zdrowe koty ! - u mnie ? gdzie króluje schorowana geriatria

[mamaja4]

a już Kamakolo miała mnie ogłosić królową kocińca
Super,że są zdrowei jedzą!

[Lidka]

Trzymam kciuki, żeby nic im już nie było.
Oglądanie takich pierdółek to czysta radość, prawda?
Tylko te domy:(

[Mała1]

, dodam wieczorem bajtli na 1 stronę

[TanundA]

:), dodam wieczorem bajtli na 1 stronę

mała zrobiłam to wczoraj wieczorkiem

[Mała1]

dzieki Tania, nie mam ostatnio czasu znów

[Kamakolo]

Moje maluchi wieczorową porą ( w beznadziejnej jakości).
Maluchi się kochają, gryzą, gonią, i wyjadają z miski





Pomyliłam dziś tabletki i zeżarłam te dla Atki. Umrę?

[Lidka]

Fajne:)

O Ty niedobra:)
A co zeżarłaś?

Dziś zmniejszyłam M&M przestrzeń życiową. Teraz są tylko w kuchni, bo w jadalni jeszcze nie ma kaloryferów i te kuchenne nie potrafią ogrzać dwóch pomieszczeń.
Kaloryfery do jadalni już zamówione, bo może przyda się na Święta dodatkowe miejsce, tylko teraz muszę ubłagać pana od rurek, żeby zrobił. Niby niewiele tego do zrobienia ale wymaga to przewiercenia jednej ściany, pocięcia rurek a potem ich polutowania no i dokręcenia grzejników. Precyzyjna robota:(

[TanundA]

super ciciuchy kamakolo
za domki i zdrówko

[Mała1]

e tam Lidka, i tak pewnie maja wypas

Sylwia- zalezy co zezarłaś. Kumpela kiedys miała niezły zjazd przez taka pomyłkę , za zdrówko

[M_o]

Zapomniałam, że mam tu zaglądać. Trzymam kciuki za wszystkie maleńtasy.

Piotrek w pełni zsocjalizowany. Ociera się o Sarę, mnie całuje w powieki i podgryza w rzęsy, z Wojtkiem szaleją w biegu na trasie fotel, stół, fotel, wersalka, regał, drapak (szczęście, że na parterze mieszkam). Przepięknie warczy na wyimaginowanego wroga jeśli weźmie do pyszczka za duży kawałek jedzenia, nie zrażony syczeniem ciotki Nusi zagląda jej do miski. Generalnie zdobył zainteresowanie psa i najmłodszego w rodzinie, ciotki z racji wieku lekceważą go na potęgę.

W niedzielę wizytowali nas, pod czujnym okiem mamaji, chętni na adopcję. Jak osiatkują balkon to się zobaczy;-)

[TanundA]

Zapomniałam, że mam tu zaglądać. Trzymam kciuki za wszystkie maleńtasy.

Piotrek w pełni zsocjalizowany. Ociera się o Sarę, mnie całuje w powieki i podgryza w rzęsy, z Wojtkiem szaleją w biegu na trasie fotel, stół, fotel, wersalka, regał, drapak (szczęście, że na parterze mieszkam). Przepięknie warczy na wyimaginowanego wroga jeśli weźmie do pyszczka za duży kawałek jedzenia, nie zrażony syczeniem ciotki Nusi zagląda jej do miski. Generalnie zdobył zainteresowanie psa i najmłodszego w rodzinie, ciotki z racji wieku lekceważą go na potęgę.

W niedzielę wizytowali nas, pod czujnym okiem mamaji, chętni na adopcję. Jak osiatkują balkon to się zobaczy;-)

trzymam kciuki za domek

[mamaja4]

Domek przyszły Piotrusia osiakował,co miał osiatkować i jutro oczekuje i ich na oko 5 miesięczna niesłychanie przyjacielska tri rezydentka.


A małaczarna-osyczała wszystkich równo i żeby nie stresować,przebywam z nią zamknięta w sypialni.Piksel zainteresowany,ale najeżony.Ciotka Pirania chciała umyć ,ale została wysyczana.Młoda wypiła mleczko z conva,pomruczała iśpi.Biedniusia.
znaleziona,akurat pachnie proszkiem/płynem do płukania,na bank domowa.
EditI: Otworzyliśmy drzwi ,weszła Pirania,tylko obwąchała karton z młodą-zaraz syk.A jak głaszczę-mruczy.Milutka,pewnie była z mamą i tak ją potraktowali.I tego ,co macam,ma powiększone węzły podżuchwowe i chyba przepuklinę.Chyba
EditII:Animondę Carny Kitten wciąga jak odkurzacz.Super!