1. Czarnula - drobna kotka o zaokrąglonych policzkach, świetnie dogadująca się z innymi kotami, bardzo miziasta, ma ok 2-3 lat:

FILM z lecznicy, tuż po sterylce:
http://www.4shared.com/video/OlFc2tS9ba ... 33015.html
zdjęcie i film są sprzed roku.
2. Szylkretka - indywidualistka, lepiej jej będzie, jako solowemu kotu. Bardzo ładna.. ale niestety nie mam zdjęcia, ponieważ właścicielka mi go nie może dostarczyć od daaawna. Nie wiem, ile ma lat, ale wyglądała na jakieś 3-4.
Historia kotek jest taka, że Czarnulę adoptowała w styczniu ode mnie i Pauliny kobieta, mająca już w domu jednego kota - szylkretkę. Mająca również córkę, która miała oddechowe objawy alergii na kota, ale pani jakoś to zignorowała i nie miałyśmy o tym pojęcia. Po 2 miesiącach odezwała się do nas, że musi oddać obie kotki. Poprosiłyśmy o zdjęcia (mamy do niej prawie 30km w jedną stronę), aby móc im zrobić ogłoszenie i sprawa ucichła. Babsko nie raczyło od marca zrobić zdjęć i dopiero parę tygodni temu dowiedziałyśmy się, że ona ma gdzieś oba koty, że musi je natychmiast oddać i na razie wywiozła je do rodziców 55 km poza Warszawę. Znalazła im "dom" u jakiegoś faceta w Grodzisku Mazowieckim - będą mieszkały w stajni (z której na pewno uciekną). Babka zachowuje się histerycznie - widać, że faktycznie ma w nosie, co się stanie z obiema kotkami i w związku z tym chciałybyśmy jak najszybciej znaleźć zwierzakom nowy dom, choćby tymczasowy.
To jest wydarzenie czarnej kotki na facebooku:
https://www.facebook.com/KociaMafia/pho ... =1&theater
będę bardzo wdzięczna za pomoc w znalezieniu obu kotkom domu
Iza
500-043-567