Rudy i puchate 6 mies. - reaktywacja

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 19, 2014 19:06 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

A jakie są warunki adopcji?


Po pierwsze: te podane w pierwszym poście, czyli DS w Warszawie, zabezpieczenie okien/balkonu, kocie towarzystwo (dziewczyny chętnie w dwupaku). Poza tym dobre warunki: odpowiednie karmy, opieka weterynaryjna. I standardowe: wizyta PA, umowa. Inne (typu małe dzieci, zagęszczenie zwierząt w domu) - do indywidualnej oceny :)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Nie lis 30, 2014 17:59 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Dzieciaki trzymają się bardziej - obie bure ze sobą albo rudy z burą krótką. Nie, żeby były jakieś konflikty długa-rudy, ale tak się układają nici sympatii.
Nie chcę bez powodu rozbijać sióstr, stanowią fajny dwupak - i kolorystycznie dobrany. Do rudego bardziej kolorystycznie by pasowała trikolorka od OKI.
No i z wiadomych powodów nie wydam niesterylizowanej pary mieszanej.

Dzieciaki miały nawrót choroby, ale już powoli z niej wychodzimy, mam nadzieję. W sumie gdyby nie pokichiwanie, to wyglądają kwitnąco i tak się zachowują.
Są przekochane. I w sumie to pierwsze koty, jakie mam, które tak bezproblemowo znosiły zastrzyki i wrzucanie do gardła tabletek.

PS. Widzę, że trikolorki od OKI już w nowych domach. Ale Ask@ ma pasującego biało-rudego Mentosa :wink:
Z tego, co pamiętam, Mentos to kochana pierdoła. Dobrze go kojarzę, że to ten?
Ja tam lubię koty w dobranych kolorach, bo nie dość, że mi estetycznie pasują, to jeszcze kłaczą w tych samych kolorach.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lis 30, 2014 19:31 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

dobrze kojarzysz tylko Mentos ma dwa latka:) Ale buto-ruda szyla Figa(pod moim nickiem są ogłoszenia) świetnie pasuje:) Jest z końca czerwca i jest mega miziakiem.Nazywamy ją dzięki cioci Agnesce papużką bo uwielbia wskazywać nam na ramię i tulić się mrucząc zawzięcie .Jest naprawdę fajną kocią,kontaktową(gości wita zachwycona) do ludzi i kotów,tulakiem i mruczakiem nakolankowym .Figunia to doskonały kompan.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lis 30, 2014 19:33 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Śliczne dzieciaki :) Krotka tez fajnie umaszczona, a dluga - cudo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Nie lis 30, 2014 22:06 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Pamiętam, że Mentos jest dorosły, ale kolorystycznie pasuje najlepiej :-)
No i dwóch chłopców raczej rodziny nie założy...

Bura krótka jest przepiękna - prawdę mówiąc najładniejsza z nich wszystkich. Może nie robi takiego wrażenia, jak długa, ale jest prawdziwie klasyczną pięknością. Począwsze od kształtu głowy, poprzez kolor futerka, po jego puchatość. No i jej się różne rzeczy do tyłka nie przyklejają :mrgreen:
Długa oczywiście też jest śliczna, choć czasami wygląda jak zezulec :wink: Przypomina mi Maine Coona.
A, i krótka wygląda jak prawdziwy kot, a długa jak taki grubaśny puchaty szczeniak (od tyłu). TŻ zaczął nazywać ją Szarik (czyli kulka właśnie - to przez ciągłe powtórki 4 pancernych...)

A rudy to taki bardziej brzydki jest :wink: Za to nadrabia charakterem.

A w ogóle to roboczą są to: Kulka, Kluska i Klops, bo rudy mimo chudego pyszczka brzuszek ma jak beczułka. Ale oczywiście do momentu czipowania nie nadaję imion.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lis 30, 2014 22:54 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Rudy sie chyba wyszczupla, pysio się wyciąga i faktycznie brzydnie, patrząc po zdjeciach. Ale pozniej znow sie zaokrągli i wyładnieje ;)
A krótka mnie zaskoczyła na fotkach, piękna kotka. Tu wygląda staro, ale widać, że ładna. Na innym zdjeciu znów jakieś rude refleksy jej wyszly.

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Nie lis 30, 2014 23:00 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

śliczne maleńtasy, tylko brać i kochać :1luvu: rudy brzydnie ? rudy to cudeńko :201494 :201494 :201494
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 30, 2014 23:33 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

No zobacz, jaki brzydal. Jeszcze to białe nad nosem mu wydłuza pyska :D

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon gru 01, 2014 18:31 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Arcana pisze:Rudy sie chyba wyszczupla, pysio się wyciąga i faktycznie brzydnie, patrząc po zdjeciach. Ale pozniej znow sie zaokrągli i wyładnieje ;)
A krótka mnie zaskoczyła na fotkach, piękna kotka. Tu wygląda staro, ale widać, że ładna. Na innym zdjeciu znów jakieś rude refleksy jej wyszly.

Obrazek

Cudo do zacałowania :love:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 01, 2014 18:31 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Arcana pisze:No zobacz, jaki brzydal. Jeszcze to białe nad nosem mu wydłuza pyska :D

Obrazek

To ma być brzydal 8O Przecież piękny jest :love:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 01, 2014 18:56 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Kasiu, bierzesz rudego? Już Ci zresztą proponowałam dostawę prosto ze wsi :D Charakter w każdym razie ma bezdyskusyjnie słodki.
Rude są fajne. Juz dwa tymczasy zmieniłam w rezydentow - pierwszego i trzeciego. Pierwszego, bo byl pierwszy, a trzeciego, bo sie zasiedzial po roznych badaniach i leczeniu i skumplowal z pierwszym. Nr 1 to dominant chuligan, a 3 - ostrożny zajączek, ale i tak się kochają. A naprawde idealne charaktery mialy nr 2 i 4.

Nowe fotki w ogłoszeniach robią furorę. Wszyscy chcą wyłącznie długą :mrgreen:
Na dwa kotki nie mają warunków. Niektórzy mają pieska i długa im świetnie do niego pasuje.

O, tu u krótkiej widac jakieś rude refleksy. Może dlatego lubi krótkiego rudego.
Ona jest bura czy szylkreta?

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon gru 01, 2014 20:42 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Krótka ma piękne umaszczenie. Bura i owszem, ale właśnie z pięknym rudym refleksem. Nie szylkretka, bo po bokach ma marmura. A od brzuszka przepiękny beżowy lamparcik.
Naprawdę, kiedy ją zobaczyłam po wyjęciu z transportera, to się zachwyciłam.

Rudy jest śmieszny. Pyszczek ma taki po lisiemu wyciągnięty. gdyby nie brzusio okrąglutki pomyslałąbym, że chudzieńki taki. Rude to nie są zbyt piękne, jak już mówiłam, nie wiem, czemu ludzie się tak nimi zachwycają.
Ale charakter super - nawet u weta nie przestaje mruczeć. Wetki, by osłuchać, musiały robić zastrzyk, a potem szybciutko łapać za stetoskop, zanim znowu zacznie.

Zresztą wszystkie mają cudne charaktery. Dziś rano bura sama przybiegła po porcję antybiotyku, bo zobaczyła, że reszcie coś daję :wink:

Takie z nich aniołki, że mogłabym zatrzymać wszystkie... Już nawet Kawa je zaakceptowała...
Tylko nie ma tyle miejsca na kolanach, żeby 6 kotów wyprzytulać w takim stopniu, jak by chciały. A kiedy się położą na kocyku i wymieniają miejscówkami, to jak ja mogę wstać? I tak całe dnie trzeba przeleżeć zamiast brać się za robotę.

Gdyby jeszcze tylko wyzdrowiały... Już myślałam, że już-już, bo bura chyba przestała kichać, a tu dziś znowu rudy mi kichnął... Niech to będzie pojedyncze kichnięcie...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon gru 01, 2014 20:49 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Grażynko dzwonili do Ciebie w sprawie kociąt ludzie z Pragi Południe?

tosiatosia1

 
Posty: 441
Od: Czw sie 25, 2011 12:59

Post » Pon gru 01, 2014 22:06 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Trudno mi powiedzieć, bo mam codziennie ileś zgloszeń, głownie chetnych na długowłosą lub rudasa solo. A kto i o ktore kociaki miał dzwonic? :)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon gru 01, 2014 22:12 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Dzwoniła do mnie kobieta chętna na moją rudaskę i opowiadała że chciała jakieś rude i puchate koty z Warszawy, ale wymagania były za duże, tylko nie bardzo chciała pisać jakie to były wymagania i od razu pomyślałam o Tobie, bo u Ciebie rude ładne i puchate :D i chciałam podpytać czy może sprawdzałaś taki dom.

tosiatosia1

 
Posty: 441
Od: Czw sie 25, 2011 12:59

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], zuzia115 i 25 gości