Tak bardzo dziękuję Piotrze i Alix

, a także Liliannie. Kot ma poważną ranę przy łapie prawdopodobnie od zbyt ciasno założonej obroży, zrobił się ropień jest zakażenie i niesamowicie cuchnie. Ogromny smród wydobywający się z budy to właśnie przez tego kota, tak stwierdziła pani weterynarz.
Są kłopoty z płatnością, na razie wyłożyłam już z góry 60 zł, które miałam na paliwo dla moich pomocników, może znajdą się talony, bo teraz tak to się odbywa. No zobaczymy, na razie zgodzili się go przyjąć i jest w szpitalu na śreniawitów.
Warto zająć się tym domem, tym bardziej, że teraz strasznie tam w środku śmierdzi. Moja propozycja Piotrze co do płatności nadal jest aktualna, tylko musimy wszystko ustalić.
Zdjęcia kotka :


Uwaga: kotek jest prawdopodobnie oswojony, ktoś go wyrzucił albo zaginął. Ja jutro na osiedlu porozwieszam zdjęcia. Jeżeli znajdzie się chętny by go po leczeniu przyjąć na tymczas to zapraszam do kontaktu.