Chciałam dać jej coś w zamian za to miejsce w wersalce, które zaszyłam, bo wiem, że będzie płacz. A tak, jest szansa żeby odrwócic jej uwagę. Wstawię to za wersalkę, bo jest odsunięta od ściany, no i pomyślałam, że taka ciemna norka będzie choć trochę imitować zamknięcie w wersalce..
Obiecałam sobie też dawno, że kupię trochę zabawek dla naszych fundacyjnych kociaków, więc w sobotę zaniosę im te skarby Anton musiał kontrolnie obwąchać
sorry Aniu, że się nie dorzucę, ale jak nie "dorzucam" na lekarstwa na własne koty, to w szkole ciągle jakieś zbiórki
..........................♥Tosia&Bazyl♥......................... ♥ 'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.' Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI
Nie no Madziu, jasne ja tez nie biorę udziału we wszystkim co tylko sie pojawia bo by człowiek nie wyrobił Też mam nadzieję, że kryjówka się przyjmie. Ale fajna ona?
Hahah u mnie podobnie Tosia wygrała taki8 "koci rękaw" w Rasowcu Maja i raz ją wsadziłam do środka, żeby fotę zrobić i wysłać do Pet Supplies a tak to Tosia cały czas leży na górze. Bazyl natomiast w ogóle do tego nie podchodzi Daj znać, jak u Ciebie się przyjmie. Mam wrażenie, że Twoja kryjówka jest trochę większa niż moja, to może zachęci Czarnulkę
..........................♥Tosia&Bazyl♥......................... ♥ 'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.' Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI
Ooo jaka cudna kryjówka i widać, że to strzał w 10 bo koteczka od razu się tam zaaplikowała Jak takie coś się nazywa? Może moim na zimę sprawię Już widzę, że dla Kitulki było by to idealne, bo ona też lubi się schować Pozdrawiamy i głaskamy