Rudy KOTEK w swoim domu

» Czw lis 20, 2014 19:20 Rudy KOTEK w swoim domu

Dziś mój siostrzeniec wracając do domu znalazł na środku ruchliwej ulicy maleńkiego kotka. Kotek stał w kałuży, mokry i przemarznięty, zakorkował spory odcinek drogi bo samochody omijały go, ale nikt się nie ulitował. Teraz kotek jest w piwnicy u teściów mojego siostrzeńca, niestety nie byli na kota przygotowani, nie mają karmy, żwirku ale już poinstruowałam ich czym go karmić ponieważ nie mają doświadczenia z kociakami. Kotek może tam troszkę zostać, ale niezbyt długo. Ludzie mają dwa duże psy, Owczarka i Rottweilera, więc trzeba go pilnować a to nie takie proste, bo psy również mieszkają w tej piwnicy. Jeśli znacie kogoś kto szuka małego rudaska, to w rozsądnej odległości mogę go dowieźć. DT też bardzo by się przydał, bo tam kotek większość dnia będzie musiał siedzieć w pudle.
Jest oswojony i nawet nie wychudzony, jakiś su...syn musiał go wyrzucić, ale wygląda na to że niezbyt długo czekał na pomoc.
Zdjęcia kotka wstawię wieczorem, jest rudy maleńki i śliczny. Na podstawie zdjęć oceniam go na 5-6 tygodni.

Zdjęcia:

**Adopcje: 12 >>**

Fajnie, że się chłopak nad kociem ulitował.
Ogłaszajcie go w necie.Tak najszybciej dom można znaleźć.Tylko dobrze przepytajcie ew chętnych i podpiszcie umowę adopcyjna.

Kilka lat temu z tej okolicy pomogłam wyadoptować kotka, ten wygląda jak brat bliźniak

Cynamon wyrósł na pięknego kochanego kota:

Może to kogoś zachęci by dać mu dom.

Kotek niestety dość szybko musi znaleźć DT/DS. Noc psy spędzają w piwnicy a jeden z nich potrafi otwierać drzwi, drugi (owczarek) jest jeszcze młody i upierdliwy,było niebezpieczeństwo że zamęczy kotka. W takiej sytuacji rudasek wylądował w kuchni, problem w tym że całą noc "płakał" co niestety mocno zniechęca tych ludzi. W ciągu dnia siedzi cały czas sam nie ma kto go uczyć kuwety i tak w ogóle zająć się nim. Ci ludzie nie przepadają za kotami, na ulicę raczej go nie wystawią, ale to jeszcze maleństwo i potrzebuje trochę uwagi. Myślę że jemu najlepiej zrobiło by kocie towarzystwo, on najbardziej miauczy kiedy zostaje sam.
W obrębie 100 km od Radomia jestem w stanie go dowieźć, w czwartek prawdopodobnie zawożę swojego tymczasa do Wa-wy to też mogę zabrać i tego, taki piękny rudasek powinien szybko znaleźć dom.

Za domek

rude szybko znajdują domki..

Potrzebuję kogoś do przeprowadzenia wizyty PA w Warszawie na Bielanach, może być nawet jutro.
Chyba znalazł się fajny dom dla kotka.
Bardzo proszę o pomoc.

**Adopcje: 12 >>**

tosiatosia1 pisze:Potrzebuję kogoś do przeprowadzenia wizyty PA w Warszawie na Bielanach, może być nawet jutro.
Chyba znalazł się fajny dom dla kotka.
Bardzo proszę o pomoc.

Musisz podbijać wątek by nie spadł.

Dziękuję za podbijanie wątku :kotek:

Mam Już osobę chętną na przeprowadzenie wizyty PA, na razie wszystko wygląda ok. Jeśli Pani się nie rozmyśli, to kotek będzie miał fajny dom.
Poproszę o :ok:

I jak?

Jutro wizyta PA, oby wszystko było ok.

Są

Kotek okazał się być kotką, ruda kotka to chyba rzadkość :roll:

Była dziś u weta, bo ma kłopot z brzuszkiem, luźne kupki (ale dzielnie do kuwetki), wet powiedziała że po takich przeżyciach to nic takiego, dał lekarstwa, specjalną karmę i trzeba czekać.

Rudy KOTEK w swoim domu

Kto przegląda forum