Pozytywnie zakręceni . Wariatkowo .

barbarados pisze:Dzieki za kciuki . Są bardzo potrzebne . W tygodniu ludzie zajrzą i się okarze czy małą pójdzie do nowego domku , czy jeszcze zostanie .
Dzis na chwilkę . Dziś i jutro mam nocke . W poniedziałek na rano .
Jutro zajrzę na dłużej

Mam nadzieję, że malutka szybko znajdzie ciepły domek.

Jaki mąż! Jaaaaki mąż!

Skoro tak - to nie oddawaj

Kota czy męża ? :twisted:

Cześć wszystkim .
Siedzę , robię pranie i czekam na sms-a z pracy , że dziś wolne :roll:

Może odwołają nockę :ok:

Najmłodsza trójka się za sobą oswoiła na tyle , że latają jak wściekłe po mieszkaniu . Syki są nadal ale już jakieś takie ... łagodniejsze .
Przedwczoraj , cała trójka ... zamknęła się w kuchni . Nie wiem co tam robiły . Zamknęły drzwi , poszłam im otworzyć , a tam trzy pary oczków

z podłogi na mnie patrzą . No to wyszłam , Co im bedę przeszkadzać . :roll:

barbarados pisze:Kota czy męża ?
Cześć wszystkim .
Siedzę , robię pranie i czekam na sms-a z pracy , że dziś wolne Może odwołają nockę
Najmłodsza trójka się za sobą oswoiła na tyle , że latają jak wściekłe po mieszkaniu . Syki są nadal ale już jakieś takie ... łagodniejsze .
Przedwczoraj , cała trójka ... zamknęła się w kuchni . Nie wiem co tam robiły . Zamknęły drzwi , poszłam im otworzyć , a tam trzy pary oczków z podłogi na mnie patrzą . No to wyszłam , Co im bedę przeszkadzać .

może zastanawiali się jakie numery w totka Ci podać :wink:

cześć Basieńko :1luvu:

Dobrze, że panienki się dogadują

U mnie dziś była kocia bitwa, tzn. Ofelia wlazła na Czarnidełko i ją "zagryzała", a Czarna kwiczała. A ja próbuję posprzątać chałupkę

Potrzymam kciuki za odwołanie nocki :ok:

barbarados pisze:Kota czy męża ?
Cześć wszystkim .
Siedzę , robię pranie i czekam na sms-a z pracy , że dziś wolne Może odwołają nockę
Najmłodsza trójka się za sobą oswoiła na tyle , że latają jak wściekłe po mieszkaniu . Syki są nadal ale już jakieś takie ... łagodniejsze .
Przedwczoraj , cała trójka ... zamknęła się w kuchni . Nie wiem co tam robiły . Zamknęły drzwi , poszłam im otworzyć , a tam trzy pary oczków z podłogi na mnie patrzą . No to wyszłam , Co im bedę przeszkadzać .

aahahahaaaa :1luvu:

Uwielbiam takie akcje!! Mój TZ też zawsze mówi jak koty broją i każe mu iść sprawdzić co się dzieje - po co tam będę szedł, zaś pójdę a one będą siedziały i patrzały i nic się nie dowiem! ;p

Właśnie! Niech odwołają! Będziemy pić :piwa:

hehe

Będziemy

Pozdrawiamy :1luvu:

:1luvu
Jeszcze nic nie odwołali ale się łudzę dalej :mrgreen:

Haha już sobie wyobrażam te PACZAJĄCE oczka. Tłuką się pewnie albo rozrabiają, a jak człowiek wchodzi o mina niewiniątka i "my tu sobie grzecznie siedzimy i kontemplujemy" :ryk:

prawda ?

I jeszcze ten wzrok mówi : Przeszkadzasz :evil:

Dziekuję Mary :1luvu:

Ależ niezamaco

Pozytywnie zakręceni . Wariatkowo .

Kto przegląda forum