Alienor pisze:Aniu, nie jesteś duchem Św. żebyś mogła coś takiego przewidzieć. Babka najwidoczniej jest szurnięta, skoro zachowuje się jak się zachowuje. Jeśli masz miejsce, rzeczywiście byłoby dobrze zabrać tę siostrę - perspektywy ma nieciekawe w tamtym domu.
Masz jakieś wieści o Bartusiu? Jeśli założyłaś mu wydarzenie na FB daj tu wątek - ci co fejsbuczą będą go udostępniać i Rudzielec może znaleźć dom![]()
![]()
Marzenko dzisiaj założę wydarzenie na fb i podeślę tutaj linka.
Braciszek został nazwany roboczo Tygryskiem

Jest cudny, kochany ,mizisty itp.
Koteczki nadal nie ma

Bartuś jedzie w tym tygodniu do Kliniki w Warszawie- będzie miał kompleksowe badania itp.