Kot "ciągnie" do kota???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 29, 2014 12:35 Kot "ciągnie" do kota???

Witam wszystkich forumowiczów. Mam jednego kota-kocura, mieszkam w bloku. Kot jest wychodzący, często wychodzi na dwór jak również lubi siedzieć sobie na klatce schodowej (ma specjalne miejsce koło drzwi do mojego mieszkania). Od jakiegoś czasu na tą klatkę i na mojego kota "miejscówkę" zaczęły przychodzić koty, mimo, iż klatki schodowe są dwie. Na drugą klatkę nie wchodzą w ogóle. Raz przybłąkał się jakiś mały kotek a ostatnio dwa razy jak wychodziłam wieczorem na klatkę to uciekał jakiś kot (albo kocica) nie wiem, ale był on dwa razy większy i grubszy od mojego. Wydaje mi się, że to może być kocica w ciąży. Zastanawiam się czemu te koty nie idą na np. sąsiada wycieraczkę tylko akurat tam gdzie mój kot sobie siedzi? Teraz są już bardzo zimne wieczory i noce i koty widocznie szukają schronienia przed zimnem, szkoda mi ich, ale boję się że jak zacznę im dawać jeść to inne koty wyczują jedzenie i zaczną się schodzić. Inaczej by było jakbym mieszkała w domu i miała bym swoje podwórko wtedy mogłabym koty dokarmiać a tak to inni sąsiedzi na pewno by tego nie akceptowali tym bardziej, że przeganiają te koty.
A może dawać tej kocicy jedzenie gdzieś dalej od bloku? Szkoda mi jej...

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro paź 29, 2014 18:32 Re: Kot "ciągnie" do kota???

Ale dużo rad dostałam. Dzięki!
{ na 30 osób nikt nic nie może doradzić :( }

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro paź 29, 2014 18:45 Re: Kot "ciągnie" do kota???

anna84 pisze:Ale dużo rad dostałam. Dzięki!
{ na 30 osób nikt nic nie może doradzić :( }

Nie denerwuj się ,kociarze pracują to że zaglądają jeszcze nie znaczy że nikt nie odpowie :ok:

Jak zaczniesz karmić ,to przyjdą i będą czekać na miskę żarcia ,więc rozważ czy będziesz dawać
sporadycznie ,a to kiepska dla kotów dzikich opcja ,czy na stałe , tak już lepiej.
Czują kota więc siedzą ,nic dziwnego to ich gatunek.
Nie martwisz się o swojego kota ,że może kiedyś zaginąć ?

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro paź 29, 2014 18:50 Re: Kot "ciągnie" do kota???

Poproś o przeniesie na Koty, tam więcej ludzi udziela się z radami :ok:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro paź 29, 2014 19:18 Re: Kot "ciągnie" do kota???

Witaj.
Myślę, że twój kot jako dobrze odżywiony zostawia zapachy, które w jakiś sposób świadczą o jego dobrobycie.
Tu trzeba szukać przyczyn, ściągania kotów z okolicy.
Natomiast w kwestii kotki, dobrze było by znaleźć ciepłe miejsce.
Zima idzie i zimne miejsce z pożywieniem będzie traktować jako stołówkę a nie schronienie.
Jeśli rzeczywiście jest w ciąży, to będzie szukać ciepłego schronienia gdzie w kącie będzie mogła zostawić małe na czas poszukiwania pożywienia.
Najlepszym miejscem do tego, jest kartonowe pudło w kuchni przy kaloryferze i blisko lodówki. :D
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Czw paź 30, 2014 13:36 Re: Kot "ciągnie" do kota???

Może być też tak, że okolica dzięki twojemu wychodzącemu rezydentowi "zwiedziała się", że "tu kociara mieszka" i podrzucają ci niechciane koty. Gdybyś mieszkała w domku, podrzucaliby ci przez płot. To tylko moja hipoteza.

Jeśli chcesz dokarmiać złażące się dziczki, to znajdź miejsce osłonięte przed wiatrem, deszczem i wzrokiem ludzkim (niestety...) i do dzieła! Jak zaczną przychodzić, to zobaczysz z bliska, czy są wysterylizowane (bezdomniaki po sterylkach mają nacięcie na uszku), czy jest tam ciężarna kotka/ranne lub chore zwierzę, któremu warto pomóc.

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Czw paź 30, 2014 14:12 Re: Kot "ciągnie" do kota???

Koty u mnie na wsi nie są wysterylizowane. Tutaj nikt tego nie robi i raczej nikt nie trzyma kotów w domu [ ja jestem wyjątkiem:) ]
Wczoraj tej kocicy już nie widziałam, tak myślę, że może jednak ma swój dom...
Jeśli chodzi o podrzucanie kotów to takie sytuacje u mnie na wsi się zdażają, ale nie myślę żeby ktoś je mi podrzucał. Wydaje mi się, że koty bezdomne same przychodzą szukając pożywienia i ogrzania się. A ludzie podrzucają koty tym osobom, które mają już swoje koty i dom z podwórzem.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Czw paź 30, 2014 15:12 Re: Kot "ciągnie" do kota???

Koty lubią towarzystwo innych kotów, chociaż nie wszystkie. Do moich kotek na ogród też przychodzą różni goście. Dwóch głównych odwiedzających to kocur sąsiadki Czarny i drugi kocurek, niestety dziki, Pawełek. Czarny z Pawełkiem się NIENAWIDZĄ i jak się spotkają to jest awantura :)

Zauważyłam, że tak jak wśród ludzi między kotami istnieją sympatie i antypatie. Zyta uwielbia Pawełka, a Czarnego traktuje z góry jak namolnego adoratora, ale jest nim zainteresowana. Zuzia znowu Pawełka ignoruje a Czarnego "adoruje" tzn jest przesadnie przymilna. Jak go widzi to biegnie radośnie i wita go kocim mru.

Czarny i Pawełek przychodzą ewidentnie w celach towarzyskich posiedzą godzinę, dwie pobawią się z moimi kotkami i idą załatwiać swoje sprawy. Czasami zdarza się tzw, kocie siedzenie w kręgu. Wszyscy uczestnicy, łącznie ze mną siedzą, każdy w odległości około metra dwóch od innych, ale tak aby każdy widział każdego. Jakieś pół godziny się tak siedzi a potem się krąg rozchodzi.

Kiedyś przychodziło więcej kotów, ale w tym roku jakoś zniknęły.

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 08, 2014 23:11 Re: Kot "ciągnie" do kota???

Szukam mojej kotki, więc odpowiem - może się zgubiły? :twisted:
Jeśli niedożywione to pewnie się zgubiły, dzikuski pewnie mają swoje miejsce, więc tak licznie by nie ściągały chyba, że ich stara miejscówka znikła. Podejrzewam, że kojarzysz jakie koty u Ciebie wychodzą. Możesz zawsze próbować zamknąć na kilka dni swojego, na wszelki wypadek, żeby nowi wędrownicy go nie przegonili i żeby on się nie zgubił. Może wtedy nie będą Cię tak licznie odwiedzać.
Szukam Lucy. Przeszukuję 31 strony na Facebooku. Sprawdzam 34 strony www. od Białołęckiej do Marek. od Berensona do Trasy Toruńskiej. Rano. Wieczór. W nocy. Hej, zgubiłeś, gdzieś tutaj kota? Mogłam go widzieć. Lusitka i inne koty, dzwoń: 535 606 358

nikeris

 
Posty: 95
Od: Śro lip 16, 2014 9:53

Post » Pt lis 21, 2014 7:09 Re: Kot "ciągnie" do kota???

I znowu powtórka:( tej nocy a raczej nad ranem ok.5 godz. usłyszałam "pisk" kota (kotów) i huk. Jak wyleciałam na klatkę to widziałam jakiegoś obcego kota jak uciekał z klatki i przegnał mojego:( na mojego kota posłaniu było pełno sierści i małe bobki kupki. Czego ten obcy kot tu szukał???? Może schronienia albo jedzenia....
Nie wiem co mam zrobić bo mojego kota w domu nie utrzymam:(

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pt lis 21, 2014 12:46 Re: Kot "ciągnie" do kota???

Czy mogę tamtego obcego kota jakoś "wystraszyć" ? Chociaż kiepsko to widzę bo on zachodzi na klatkę przeważnie późno w nocy jak wszyscy mieszkańcy bloku śpią.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pt lis 21, 2014 13:02 Re: Kot "ciągnie" do kota???

Nie wypuszczać swojego na noc? Jeśli już w ogóle musi wychodzić...

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Pt lis 21, 2014 15:47 Re: Kot "ciągnie" do kota???

anna84 pisze:I znowu powtórka:( tej nocy a raczej nad ranem ok.5 godz. usłyszałam "pisk" kota (kotów) i huk. Jak wyleciałam na klatkę to widziałam jakiegoś obcego kota jak uciekał z klatki i przegnał mojego:( na mojego kota posłaniu było pełno sierści i małe bobki kupki. Czego ten obcy kot tu szukał???? Może schronienia albo jedzenia....
Nie wiem co mam zrobić bo mojego kota w domu nie utrzymam:(

nie rozumiem po co wypuszczasz kota na klatkę schodową :roll: co Twój kot robi na wycieraczce nocą? :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 21, 2014 17:46 Re: Kot "ciągnie" do kota???

Jak po co... Mój kot nie jest kotem typowo domowym. Jest kotem wychodzącym. Jak chce być w domu to siedzi w domu a jak chce iść na dwór to idzie na dwór.
Jak słyszę, że drapie drzwi i miauczy pod nimi to wtedy go wypuszczam. Jeśli kot cały dzień prześpi w domu to wieczorem wychodzi na dwór i wraca nad ranem a jeśli chce to wchodzi w nocy na klatkę i tam śpi a nad ranem zaraz jak się obudzę to go wpuszczam do mieszkania.Też bym wolała żeby kot całą noc przespał w domu, no, ale na siłę nie chce go trzymać w domu.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pt lis 21, 2014 17:56 Re: Kot "ciągnie" do kota???

A czy kocur jest wykastrowany?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 89 gości