Annuszka & Pafnucy - BARFujemy na całego!

[ewar]

Wysyłka 9 zł, a to i tak wychodzi niecałe 16 zł.Trzeba tylko zapytać, czy to taki właśnie, że włącza się i już.Wygodne bardzo, mam, używam.

[kotelsonciorny]

Ta wysyłka dość droga jak na wysyłkę takiej małej rzeczy, prawda?. W chińskim sklepie są po 5 złotych jakoś laserki, ale nie ma tej opcji, że jak włączysz, to nie trzeba trzymać przycisku

Ja miałam taki chiński, ale on mi podziałał tydzień, a ten mam już pół roku i przy codziennej eksploatacji wymieniałam raz baterie. Ale jak ktoś chce mogę zamówić do mojego zamówienia z zooplusa (bo chyba niebawem muszę tego dokonać) i wysłać Pocztą Polską

Ale przycisk trzeba trzymać. Kciuk się wyrabia po pewnym czasie

[aannee99]

Mi chodzi o wysyłkę tego laserka z Allegro, do którego Ewa wkleiła link A to co Ty masz, ta myszka, to ona ma światełko - punkcik/kropka,tak?.

[kotelsonciorny]

Mi chodzi o wysyłkę tego laserka z Allegro, do którego Ewa wkleiła link A to co Ty masz, ta myszka, to ona ma światełko - punkcik/kropka,tak?.

Aaaa, bo ja żem też link wkleiła Tak, to kropka, nie taka wcale mała. Koty mają świra

[klaudiafj]

Mój TZ też chciał kupić laser ale obawiam się, że koty nie były by zainteresowane. Kupił im zatem taką piłkę świecącą na różne kolory i w ciągu jednego wieczora koty gdzieś ją wrzuciły, że przepadła bez wieści - podejrzewam, że bardzo jej nie polubiły że zwyczajnie postanowiły się jej pozbyć

[aannee99]

Mi chodzi o wysyłkę tego laserka z Allegro, do którego Ewa wkleiła link A to co Ty masz, ta myszka, to ona ma światełko - punkcik/kropka,tak?.

Aaaa, bo ja żem też link wkleiła Tak, to kropka, nie taka wcale mała. Koty mają świra

Nie wiem czemu kupiłam ten laserek z końcówką rybki, zła jestem, ale nie robię zamówienia na razie, bez sensu dla jednego laserka, dopiero przy kolejnym zamówieniu żwiru wezmę laserek, ale tym razem normalny

[Ewa L.]

Mi chodzi o wysyłkę tego laserka z Allegro, do którego Ewa wkleiła link A to co Ty masz, ta myszka, to ona ma światełko - punkcik/kropka,tak?.

Aaaa, bo ja żem też link wkleiła Tak, to kropka, nie taka wcale mała. Koty mają świra

Nie wiem czemu kupiłam ten laserek z końcówką rybki, zła jestem, ale nie robię zamówienia na razie, bez sensu dla jednego laserka, dopiero przy kolejnym zamówieniu żwiru wezmę laserek, ale tym razem normalny

Ja mam latarkę ledową kupioną od ruskich na straganie za 10 zl i w niej jest funkcja laserka. Za tą czerwoną kropką Polka szaleju dostaje. Też kiedyś kupiłam tą rybkę ale szału za nią nie było.

[kotelsonciorny]

My mamy w domu dwa laserowe maniaki więc chętnie się zaopatrzę w takie cuda ten laser z rybką jest do bani, koty go chyba nie do końca wyraźnie widzą bo w szaleńczym biegu potrafią go zgubić. Ten z zooplusa wygrywa póki co

[aannee99]

Ja ten z rybką w Zooplusie właśnie kupiłam, ale nie zwróciłam uwagi na opis, że świeci w kształcie rybki http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... ser/189186

[kotelsonciorny]

No ja mam właśnie taki w którym się zmieniają kształty. Wygrywa motylek

OMG, co ja mam dzisiaj za dzień. Spotkanie za spotkaniem

[Rilla07]

Laserki są super, ale ponoć mają jedną wadę... kot nie może złapać kropka a co za tym idzie, czuje się niespełniony w polowaniu
Jednak pomimo to biegają za nim bardziej niż za każdą wędką

[MamaMeli]

Nuriś jest wystarczająco spełniony w polowaniu jeśli nieopatrznie poruszę stopą pod kołdrą
albo jak idę z jego miską, taktyka polowania pod tytułem "wejdź mamie pod nogi może się przewróci"

[kotelsonciorny]

A no czytałam o tym kocim niespełnieniu, ale ja po zabawie rozsypuję po parkiecie kocie chrupki i koty sobie wtedy jeszcze trochę polują, a upolowaną chrupkę jedzą Pafnucy też polował na ruchy stóp pod kołdrą

Dziewczyny, pierwszy raz mam w pracy paskudny, personalny prpblem, nie mam pojęcia co mam robić chyba otworzę piwo

[MamaMeli]

to ja otwieram z Tobą, opowiadaj

[kotelsonciorny]

Otwieraj, bo ta sprawa wymaga przepicia mam nowego pracownika. Od kilku tygodni. Do tej pory pożyczył około 500zł od różnych osób z teamu (ode mnie nie dało się, odmówiłam). Póki co 300zł od jednego człowieka a reszta to drobniejsze kwoty. A dzisiaj dowiedziałam się że w poprzedniej firmie ta osoba zadłużyła się na półtora tysiąca złotych wśród pracowników. Wszystkim rozpowiada, że nie może wziąć chwilówki bo wyrabia nowy dowód. I rozumiem, że ktoś może nie mieć "do pierwszego", ale ktoś podbiera mi fajki i leki (mam szufladę z lekami pod biurkiem, głównie przeciwbólowe, na przeziębienie, zgagę, alergię). Boję się jak daleko to zajdzie. Czuję zbliżającą się bubę

Edit: poprawiłam literówki