


Sunia spokojna



Jest tylko cudna jak śpi , miałam se poukładane a teraz mam jubel

Szkoda że to nie lato było by z nią prościej...i tak dosyć słucha jak na szczeniaka ....jak ma napady szaleństwa , to zamykam ją z Szilą w pokoju u córy żeby się wyszalały...Bo ja i koty jednak wolimy spokój

Pogoda oszalała , prawie przy zerze i deszcz , wiatr ..brrrrrrrrrrr
Przyszłam z dworu to uszy jak klaun czerwone miałam , no se myśle czapki na głowy i gatki z nogawkami
