Tulinek ,czyli kot, który. DO ZAMKNIĘCIA -dziękujemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 19, 2014 13:57 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

jaśmin... ależ się rozmarzyłam :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lis 19, 2014 14:11 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

Agneska pisze:jaśmin... ależ się rozmarzyłam :oops:


hmm....może nie będziemy wyciągać szczegółów :wink: :lol:
choć zawsze wydawało mi się,że łubin bardziej wciąga w takie marzenia letnie :wink:
ObrazekObrazek

o i takie małe romatyczne
Obrazek
a poniżej łubinu dzikie geranium
ObrazekObrazek
a tu nie wiem co
Obrazek

a ileż w tym słońca :D
Ostatnio edytowano Śro lis 19, 2014 14:20 przez alessandra, łącznie edytowano 2 razy

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 19, 2014 14:12 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

łubin mnie ciągnie jak narkotyk, ale jaśmin to taki romantyczny narkotyk :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lis 19, 2014 14:45 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

Aleksandro nie dobijaj mnie :/ Za oknem tak szaro i ciemno a Ty mi tu po oczach takimi obrazkami... Wiosno nadchodź!! :roll:

j.szmudrowska

Avatar użytkownika
 
Posty: 178
Od: Sob lip 28, 2012 21:56

Post » Śro lis 19, 2014 14:57 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

fakt, szarość jest taka jakaś... :roll:
to już lepsza prawdziwa zima -w górach też piękna - daję małe obrazki, aby za bardzo sie nie narazić czytelnikom :mrgreen:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 19, 2014 14:59 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

Idyllicznie, naprawdę :aniolek:
Łubin kocham i jaśmin kocham i nie wiem co też :D
I śnieg w górach...
Dziewczyny, skończmy z tym listopadem!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lis 19, 2014 15:01 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

ale śnieg to TYLKO w górach
zabierajta go sobie :evil:

wiosny mi trzeba, wiosny :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lis 19, 2014 15:04 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

jerzykowka pisze:Idyllicznie, naprawdę :aniolek:
Łubin kocham i jaśmin kocham i nie wiem co też :D
I śnieg w górach...
Dziewczyny, skończmy z tym listopadem!!!



no fakt, listopad nie najciekwszy jest , słowo pochodzi od opadania liści, a mnie sie zdaje,że często wszytsko nam z tej szarości opada...humor miałam na myśli :mrgreen:
Ostatnio edytowano Śro lis 19, 2014 15:11 przez alessandra, łącznie edytowano 1 raz

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 19, 2014 15:06 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

Agneska pisze:ale śnieg to TYLKO w górach
zabierajta go sobie :evil:



śniezkami nie lubisz sobie porzucać, czasy dzieciństwa przypomnieć? :lol:
albo orły, robiliście orły na śniegu? -pewnie dlatego mnie teraz "korzonki' chwytają :roll: :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 19, 2014 15:31 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

lubiłam, rzucałam, robiłam
i wystarczy :evil:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lis 20, 2014 13:09 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

Pamiętacie o Nadii?
viewtopic.php?f=1&t=165794

Jest pod opieką Azylu Koci Świat, jednakże pozostał mały dług w lecznicy do spłacenia, kiedy była jeszcze pod opieką Mondo Cane , jesli ktoś może, proszę dorzućmy grosik Fundacji, która nie zostawiła jej w potrzebie, brakuje już tylko 88zł

viewtopic.php?p=10865122#p10865122

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 20, 2014 18:00 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

Przepiękne foty...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lis 21, 2014 11:50 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

alessandra pisze:Pamiętacie o Nadii?
viewtopic.php?f=1&t=165794

Jest pod opieką Azylu Koci Świat, jednakże pozostał mały dług w lecznicy do spłacenia, kiedy była jeszcze pod opieką Mondo Cane , jesli ktoś może, proszę dorzućmy grosik Fundacji, która nie zostawiła jej w potrzebie, brakuje już tylko 88zł

viewtopic.php?p=10865122#p10865122


dług spłacony :D :1luvu: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 21, 2014 11:51 Re: Tulinek ,czyli kot, który... Nadia str.81

anita5 pisze:Przepiękne foty...


na wiosnę możesz sama pomacać wszystko to, co na fotach :wink:
Będę dzwonić :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 21, 2014 11:58 Re: Tulinek ,czyli kot, który...

ruru pisze:Nazywa się Wituń i jest słodki...za słodki ma cukrzycę..
nie znam go osobiście, ale poproszono mnie, żeby spróbować
poszukać domu....
Oto opis:
Obrazek
Oto Wituń - 9-letni wykastrowany kocur, który bardzo pilnie szuka nowego domu.
Jego właścicielka, starsza pani, zaczęła poważnie chorować i nie może dłużej zajmować się kotem.

Zwierzątko można polecić nie tylko miłośnikom kotów, ale również ... psiarzom.
Wituń to kot nietypowy. Jest bardzo przymilny, chce by się z nim bawić, miziać go, przychodzi na wołanie - zupełnie jek pies. Najchętniej spędzałby cały czas ze swoim opiekunem. Kota, z którym mieszkał do tej pory -zdominował. Jeśli chodzi o inne zwierzaki pewnie nie da sobie w kaszę dmuchać.
Wituń ma zdiagnozowaną cukrzycę.
Inne wyniki ma wręcz idealne jak na 9-letniego kota.
Jego choroba nie jest zbyt kłopotliwa. Wystarczy dwa razy dziennie, rano i wieczorem, podać mu zastrzyk z insuliny. Tak grzeczny kotek jak Wituń nawet nie zwraca na to uwagi :-) Miesięczny zapas insuliny dla Witunia to koszt ok. 60 zł.

Sprawa jest bardzo pilna!

Jeśli nie znajdzie się dom dla Witunia to najprawdopodobniej trafi do schroniska.
Dla kota z cukrzycą jest to praktycznie wyrok śmierci.

W tej chwili kot przebywa bardzo awaryjnie w jednej z lecznic w Łodzi.

W sprawie adopcji prosimy o kontakt-
Anna- tel. 609 390 049
mail - anamakata@gmail.com


viewtopic.php?f=13&t=166051

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 62 gości