Moderator: Estraven

czy koty na niego nie fukają?. My jak wróciliśmy z Marcelem od weta to Tosia syczała na niego,stroszyła się i nie pozwalała mu się do siebie zbliżyć. Zapewne Marcel pachniał inaczej... Dopiero na drugi dzień Tosia z powrotem pokochała Marcela 
.


będę zaglądać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, muza_51, nfd i 17 gości