Powszechna Sterylizacja N°2.

Janio to bezdomny kocurek, który przebywa w DT u Blanki w Częstochowie i którego wykastrowała Powszechna Sterylizacja. Za jego zabieg zapłacimy 40 zł.

Uzupełniłam wpłaty do Sakiewki. Najgorętsze podziękowania za ratowanie zadłużonej PS kieruję do Szymona M., Marty S., Marty D., Katarzyny S., Kariny S., Tomka_k, Jadwigi G. oraz Anety T. :1luvu:

Niestety nadal jesteśmy pod kreską...

W Sakiewce brakło - 160 zł :placz:

a ja dzisiaj zawiozłam 3 Kukułki na sterylki :dance:

trzymajcie kciuki - jutro ciach

W środę Pani Kasia wiezie na sterylkę kotkę znalezioną w lesie z 4 kociakami (ktoś zebrał różne koty i wywiózł do lasu :evil:

a Kasia ganiała po nocy i łapała - ale uratowała) - sterylkę sfinansuje nowy właściciel :201494

dwa najmniejsze kociaki (w dniu wyrzucenia miały coś koło miesiąca) też znalazło domki - sterylki wykonają nowi właściciele (moja siostra i jej koleżanka

)

przed wyborami udało mi się uzyskać talony z gminy i za nie ciachniemy:
moje 3 podwórkowe Kukułki,
kocurki:
Szoguna z lasu,
Felka ze wsi,
"mojego" podrzutka Tygrynia
kotkę Pani Kasi - Madzię (imię dostała po nieżyjącej koteczce, do której jest bardzo podobna)

niestety zabraknie na sterylkę koteczki z lasu :cry:

boję się już iść po talon bo mnie w końcu kobieta skontroluje :evil:

Isabelle, szacun! :1luvu:

Zróbcie ostatnią sterylkę na PS.

A ja opłaciłam sterylki dwóch wiejskich wolno żyjących kotek N°290 i N°291, którym pomaga pani Małgosia z Godzisławia pod Szczecinkiem. Te dwie sterylizacje kosztowały w sumie 240 zł ( FV 100/2014 z dnia 29.10.2014 na kwotę 240 zł ).

Dzień Świstaka trwa...

W Sakiewce brakło: - 400 zł. :placz:

Chiara pisze:Isabelle, szacun! Zróbcie ostatnią sterylkę na PS.

A ja opłaciłam sterylki dwóch wiejskich wolno żyjących kotek N°290 i N°291, którym pomaga pani Małgosia z Godzisławia pod Szczecinkiem. Te dwie sterylizacje kosztowały w sumie 240 zł ( FV 100/2014 z dnia 29.10.2014 na kwotę 240 zł ).

Dzień Świstaka trwa...

W Sakiewce brakło: - 400 zł.

DZIĘKI - ale to nie będzie wcześniej niż w grudniu bo Kasia wyjeżdża do męża i zrobię bazarek na PS może coś pójdzie i wspomoże sakiewkę - głupio się czuję :oops:

Felek ze wsi - umierającego z głodu przyniósł syn Pani Kasi

kotki z lasu:

maleńtas pierwszy - ma domek

maleńtas drugi - ma domek

zabijcie mnie ale nie mam pojęcia, który trafił do mojej siostry, a który do jej koleżanki :ryk:

mała Trikolorka

Szogun

starsza Trikolorka - ma dom

mała Madzia - już nie taka mała :mrgreen:

nie, to nie jest kotka w ciąży tylko ... Księciunio :ryk:

Cudne koty. :1luvu:

Nie czuj się głupio, po to jesteśmy, żeby sterylizować za wszelką cenę. Jakoś damy radę, ten miesiąc jest kryzysowy, ale MUSI się udać go przetrwać... :ok:

dzięki Chiara - jak nic innego nie wymyślimy to się zgłoszę

isabell36 pisze:dzięki Chiara - jak nic innego nie wymyślimy to się zgłoszę

To ja dziękuję, że uratowałyście kotkę z lasu, bo nie wiem co by z nią było...

Chiara pisze:
isabell36 pisze:dzięki Chiara - jak nic innego nie wymyślimy to się zgłoszę

To ja dziękuję, że uratowałyście kotkę z lasu, bo nie wiem co by z nią było...

wiesz, jak dzisiaj opowiadałam to u weta to ten starszy, właściciel lecznicy strasznie się zbulwersował na bezmyślność ludzi

a z lasu to Kasia uratowała 5 kotów - przyznam że byłam na nią strasznie zła na początku bo tych co ma już nie daje rady karmić :cry:

ale co miała zrobić ? zostawić ? radziłam jej żeby podrzuciła do tej lecznicy co sterylizujemy - oni mają przytulisko :oops:

ale pewnie jak 3 poszły do domków to 2 pozostałe + Felka zostawi - będę jej pomagała na miarę możliwości ...

ja najbardziej się cieszę, że ta dorosła kotka znalazła domek - maluchy się zintegrują ze stadem, a ona była taka sama ... :cry:

kiedyś cały dzień z mną łaziła i jeszcze na łapkę kulała - sierotka taka ... a tu z dnia na dzień domek :piwa:

Kolejna kotka :kotek:

liczy na naszą pomoc. W jej sprawie napisała dziś do mnie pani Zofia ze Sławkowa w województwie śląskim. Na szczęście ma już weterynarza, który zgodził się sterylizować koty bezdomne za 80 zł, czyli w bardzo dobrej cenie. :ok:

"Bardzo proszę o pomoc w sfinansowaniu sterylizacji bezdomnej kotki. Kotka "mieszka" na dworze wraz z dwoma małymi i dwoma starszymi kociakami. To jest jej już chyba trzeci miot i obawiam się, że za chwilę może być następny.
Całe stadko jest dokarmiane przez mieszkankę pobliskiego bloku, ale niestety na tym to się kończy. Trzy kocięta zostały już oddane. Natomiast te dwa starsze są już odrobinę zdziczałe i trudno się do nich zbliżyć.
Ja mam w domu trzy dorosłe koty i psa, ale jednego najmniejszego i najsłabszego wzięłam, bo nie miał szans na przeżycie.
Niestety sąsiedzkie otoczenie jest nieprzychylne i trudno nawiązać jakąkolwiek współpracę.
O refundację sterylizacji zwróciłam się do Urzędu Miejskiego, ale już wyczerpał się tegoroczny malutki limit finansowy. (...)
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź."

Isabelle36, kciuki trzymam. Nie bardzo wyobrażam sobie, jak pani urzędniczka miałaby Cię skontrolować, nie mówiąc o tym, że za tel talony nie robisz sobie zakupów. I za całokształt.

Sylwia1982 umawia na sterylki cztery kotki :kotek:

ze wsi Malinowo, kotkę :kotek:

ze wsi Koszewo oraz kotkę :kotek:

ze wsi Wiluki. Aż sześć kolejnych wiejskich kotek dostanie szansę na lepsze życie. :201470

Kolejna osoba z tej najbardziej kontrowersyjnej grupy, której uparcie pomagam. Przykład dlaczego naprawdę warto, a wręcz trzeba...

"Kilka lat temu ktoś podrzucił nam małego czarnego kotka przygarnełam go ale jak sie pozniej okazało była to samiczka i co roku miała mlode,którym trzeba było znalesc nowe domy,jednej malej kotce niestety nie udalo sie znalesc domku i na chwile obecna mam dwie kotki które znow beda miały mlode.czy mogłabym liczyć na pomoc Fundacji w sprawie sterylizacji?mieszkam w gminie Gródek nad Dunajcem.pozdrawiam."

Zauważcie, że problem trwa latami, odradza się i powiększa, pani jest świadoma możliwości wysterylizowania kotki i nie robi nic. Nie zapala się to światełko, problem żyje swoim życiem - dwie kotki urodzą, młode znajdą dom lub nie. Jeśli nie - znów urodzą...

Jednocześnie jest to ta grupa, w której jeszcze możemy zainterweniować, bo ta pani znalazła weterynarza, a musiała szukać dość długo, wynegocjowała w końcu cenę ( 110 zł ) i chce się tym zająć, jeśli tylko ktoś zapłaci.

Naprawdę zmniejszamy bezdomność sterylizując koty domowe. To nam musi zapalić się ta lampka i nie możemy akurat na to skąpić, kiedy prawie wszyscy gotowi jesteśmy płacić fortunę za umierające kociaki, kota po wypadku itd.

Jest też grupa, która nie wysterylizuje bo nie i tu jesteśmy moim zdaniem bezradni, tę grupę świadomie omijam.

Chiara pisze:Jest też grupa, która nie wysterylizuje bo nie i tu jesteśmy moim zdaniem bezradni, tę grupę świadomie omijam.

grupa gdzie, na fb?

Nie no, chyba ogólnie grupa ludzi, którzy nie będą sterylizować, bo nie. Bo się im nie chce, bo to wbrew naturze itd. Lepiej niech urodzi, a kociaki gdzieś przepadną albo się odda komukolwiek.

Powszechna Sterylizacja N°2.

Kto przegląda forum