Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 16, 2014 19:04 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

A ja tęsknię za warsztatem. :) Taką własną małą szopą :)
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie lis 16, 2014 19:06 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

tomciopaluch pisze:Ja na szczęście potrafię gotować. :) Tyle że potem ktoś to musi posprzątać. :ryk:

Wiem coś o tym... 8) Jak mój syn gotuje :mrgreen:

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lis 16, 2014 19:09 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

tomciopaluch pisze:A ja tęsknię za warsztatem. :) Taką własną małą szopą :)

A co? Motocykle, samochody? Czy stolarka?
Zrobić coś samemu...Satysfakcja!
Nie sztuka kupić, zapłacić, prawda?

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lis 16, 2014 19:17 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Ogólnie, wiele bym mógł zrobić samemu za grosze.
Ale to musi pozostać w sferze marzeń i muszę się ograniczyć do konstruowania urządzeń elektronicznych.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie lis 16, 2014 19:40 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

tomciopaluch pisze: muszę się ograniczyć do konstruowania urządzeń elektronicznych.

Ale przecież to dopiero wyższa szkoła jazdy! A nie tam jakieś przykręcanie śrubek czy spawanie czy piłowanie drewna...

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Nie lis 16, 2014 19:55 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Ale bajerant z tego Kubusia, tak fajnie przednie łapki rozciapirzył i idzie do mnie krokiem Chaplin-a kiwając się na boki :)
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie lis 16, 2014 20:09 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Podczytuje wątek i jestem ciekawa.A może Tomcio będziesz pędził pendolino?

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Nie lis 16, 2014 20:21 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Oj, oj a czemu mi tak źle życzysz. :)
Nie pendolino jest w spółce InterCity, ja obecnie jestem w Przewozach Regionalnych i nie wiem jeszcze jak długo.
Pendolino to niech sobie wezmą wiecznie pchający się na afisz warszawiacy.
Nasi to po cichu spokojnie do emerytury. :D
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Nie lis 16, 2014 23:16 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Aha :) bo czytałam dzisiaj o biletach i tak mi się skojarzyło ;)

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Nie lis 16, 2014 23:25 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

No ma gdzieś tutaj jeździć ale szczegółów nie znam.
Te co znam jeżą włos na głowie, więc nie jestem zainteresowany ich zdobywaniem.
Zobaczymy w praniu. :)
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Pon lis 17, 2014 11:52 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Już realnie czuć Kubusia w kuwecie,
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Pon lis 17, 2014 12:07 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

8-O Ło matko i córko Kubuś dorośleje , byle tylko nie zaczął znaczyć mieszkania :201436.
Czy jest na sali weterynarz :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

"Pies przyjdzie na zawołanie, kot odbierze wiadomość i skontaktuje się z tobą w wolnej chwili." Mary Bly

agunia.s.

 
Posty: 154
Od: Wto lis 28, 2006 13:21

Post » Pon lis 17, 2014 12:10 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Nie znaczy na razie, tylko kuweta daje.
Może jak dobrze pójdzie to na 20 umówię termin jak nie to nie wiem.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Pon lis 17, 2014 12:49 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Tak, ten zapaszek poczujesz natychmiast… :twisted:
Mój Mąż gdy wspominałam o konieczności obserwacji kiedy zacznie dojrzewać Koteczek bez słowa tylko słuchał…Kuwetkę poczuł wcześniej niż ja i wyznaczanie terminu było "na natychmiast" i wieczorem odbierał nas samochodem od weterynarza…
Ja zawoziłam Nerusia na zabieg rano i odbierałam popołudniu po całkowitym wybudzeniu i obserwacji przez weta.
Ostatnio edytowano Wto lis 18, 2014 23:28 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 17, 2014 21:01 Re: Mam Kubusia i nie zawaham się go użyć! :D

Daj znać, jak podejmiesz jakieś kroki w kwestii kastracji kocurka :wink:

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, haaszek, Nul i 63 gości