♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś ♥ Słodkości str. 86 ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 16, 2014 11:05 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

Dziękuję, Aniu.
A póki co, to dokładnie o 1:28 obudził mnie ostry atak zapalenia pęcherza :( nie spałam do 4, jak na szpilkach czekałam, aż tabletki zaczną działać. Jak już znowu zasnęłam, to obudziła mnie pralka. O 8 rano. Przecież Anka po tygodniu w krakowie musi się wyprać... :/

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 16, 2014 11:21 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

Biedna ty z tym pęcherzem. Włóż cieplejsze gatki, do diabła z seksownością.
Mnie obudził ból krzyża, gdyż albowiem zalegało mi na nim 4 kilo kota. Następne 4 kilo zalegało trochę niżej.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35149
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lis 16, 2014 11:26 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

MB&Ofelia pisze:Biedna ty z tym pęcherzem. Włóż cieplejsze gatki, do diabła z seksownością.
Mnie obudził ból krzyża, gdyż albowiem zalegało mi na nim 4 kilo kota. Następne 4 kilo zalegało trochę niżej.


To słowo i ja to zupełne przeciwieństwa :)
Nie wiem, co się mogło stać. Zawsze się ciepło ubieram, kurtka jest dłuższa i na pewno nie odkrywa tych rejonów. Nic "tam" też nie majstrowałam. Może przez spadek odporności? Cholera wie. W nocy co kilka minut musiałam zrzucać małą Perełkę która się na mnie układała :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 16, 2014 15:17 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

Współczuję Madzi, masz herbatkę z żurawiną? :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Nie lis 16, 2014 15:28 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

Biedna, mój mąż też ma zapalenie pęcherza i w ogóle jeszcze piasek w nerkach. Strasznie cierpi.

Trzeba to wygrzać Madzia!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 16, 2014 19:19 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

Dzięki, dziewczyny. Miałam dwie paczki suszonej żurawiny, to sobie zjadłam, kupiłam też urofuraginę. W nocy była masakra, teraz już w sumie normalnie, oprócz tego że boli w toalecie...

Nie mam siły do tych dziewczyn. Anka przyjechała wczoraj z Krakowa i zrobiła dziś 3 (!) prania, a Magda znowu siedziała ze swoim chłopakiem. On codziennie tu przychodzi, ona mu robi jeść (od mrożonej pizzy, przez spaghetti do kotletów) i w ogóle nie przejmuje się moim mówieniem, że może nie powinien przychodzić tu codziennie. Czy ja jestem jakaś dziwna?!

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 16, 2014 19:58 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

Raczej nie TY 8O
Na pęcherz okład z kota polecam . :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lis 16, 2014 21:05 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

Spilett pisze:
MB&Ofelia pisze:Biedna ty z tym pęcherzem. Włóż cieplejsze gatki, do diabła z seksownością.
Mnie obudził ból krzyża, gdyż albowiem zalegało mi na nim 4 kilo kota. Następne 4 kilo zalegało trochę niżej.


To słowo i ja to zupełne przeciwieństwa :)
Nie wiem, co się mogło stać. Zawsze się ciepło ubieram, kurtka jest dłuższa i na pewno nie odkrywa tych rejonów. Nic "tam" też nie majstrowałam. Może przez spadek odporności? Cholera wie. W nocy co kilka minut musiałam zrzucać małą Perełkę która się na mnie układała :(



:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

a poza tym że rozbawił mnie ten tekst bo jestem po dwóch kubłach grzańca, to biedna Madzia :201461 zdrowiej! i gratuluję przedłużenia stażu, bo chyba jak o nim pisałaś to miałam głowę tylko do czytania.
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Nie lis 16, 2014 21:21 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

Heh, dzięki Arielko :P Czytałam różne dziwne opinie nt występowania zapalenia pecherza i wiesz...

Staż, nie staż, zwał jak zwał. Ważne, że robota jakaś jest i kawałek pieniążka. Żeby tylko zrobić ten krok następny, żeby się stąd wyprowadzić... ale na to potrzeba niestety kasy. :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 16, 2014 21:25 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

Spilett pisze:Heh, dzięki Arielko :P Czytałam różne dziwne opinie nt występowania zapalenia pecherza i wiesz...

Staż, nie staż, zwał jak zwał. Ważne, że robota jakaś jest i kawałek pieniążka. Żeby tylko zrobić ten krok następny, żeby się stąd wyprowadzić... ale na to potrzeba niestety kasy. :(



Madziku , ale zawsze to mały krok w dobrym kierunku . A laskom upiecz ciasto . z laksigenem . duuuuuużo laksigenu . i schowaj srajtaśmę :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie lis 16, 2014 21:27 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

kuba.kaczor13 pisze:
Spilett pisze:Heh, dzięki Arielko :P Czytałam różne dziwne opinie nt występowania zapalenia pecherza i wiesz...

Staż, nie staż, zwał jak zwał. Ważne, że robota jakaś jest i kawałek pieniążka. Żeby tylko zrobić ten krok następny, żeby się stąd wyprowadzić... ale na to potrzeba niestety kasy. :(



Madziku , ale zawsze to mały krok w dobrym kierunku . A laskom upiecz ciasto . z laksigenem . duuuuuużo laksigenu . i schowaj srajtaśmę :twisted: :twisted: :twisted:

To byłoby za piękne :mrgreen:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 16, 2014 21:28 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

ale jaka frajda :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: . zemsta cud :ok: .
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie lis 16, 2014 21:29 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

A Domek , ten wymarzony coraz bliżej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie lis 16, 2014 21:35 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

Biedna jesteś z tym pęcherzem :cry: niestety my kobiety jesteśmy podatne, ja zawsze w okolicach miesiączki odczuwam jakby początki zapalenia pęcherza ale przeważnie po 2-3 tabletkach przechodzi.
Niestety mieszkanie z lokatorkami ma swoje minusy, kolezance z praniami się nie dziwie, też po powrocie z wyjazdu dużo piorę :oops: a ta z chłopakiem ... no mogłaby się ograniczyć, zwłaszcza że wie iż jest to kłopotliwe i niewygodne dla was
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Nie lis 16, 2014 21:36 Re: ♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś - odsłona 10 ♥

isabell36 pisze:Biedna jesteś z tym pęcherzem :cry: niestety my kobiety jesteśmy podatne, ja zawsze w okolicach miesiączki odczuwam jakby początki zapalenia pęcherza ale przeważnie po 2-3 tabletkach przechodzi.
Niestety mieszkanie z lokatorkami ma swoje minusy, kolezance z praniami się nie dziwie, też po powrocie z wyjazdu dużo piorę :oops: a ta z chłopakiem ... no mogłaby się ograniczyć, zwłaszcza że wie iż jest to kłopotliwe i niewygodne dla was


o a tu przeczytałam "koleżance z piraniami" :201486
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google Adsense [Bot], Lifter i 436 gości