(2)WAW.. Tato (*)..Milenka kończy 10 LAT !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 14, 2014 11:13 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

mziel52 pisze:A da się te kulki homeopatyczne przemycać w jedzeniu?

Nie wiem. DeeDee jest obsługiwalna (ekhm.. ale daję radę :evil: ) więc miałam jej rozpuszczac w wodzie i dawać strzykawką do pyska. nie wiem czy można je podawac nierozpuszczone.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lis 14, 2014 11:19 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

Wyniki krwi DeeDee:

Badanie przesiewowe:
Morfologia (oznaczenie maszynowe)
Erytrocyty 8,59 T/l 5.00-10.00
Hemoglobina 12,8 (7,94) g/dl (mmol/l) 9.0-15.0 (5.56-9.31)
Hematokryt 41,9 % 30.0-44.0
MCV 48,8 fl 40.0-55.0
MCH 14,9 pg 13.0-17.0
MCHC 30,5 g/dl 30-36
Leukocyty 6,82 G/l 6.0-11.0
Neutrofile % 76,6 % 60.0-78.0
Neutrofile ilościowo 5,22 G/l 3.0-11.0
Limfocyty % 10,4 % 15.0-38.0
Limfocyty ilościowo 0,708 G/l 1.0-4.0
[b]Monocyty % 8,28 % 0.1-4.0 X
[/b]Monocyty ilościowo 0,564 G/l 0.04-0.50
Kwasochłonne % 4,23 % 0.1-6.0
Kwasochłonne ilościowo 0,288 G/l 0.1-0.6
Zasadochłonne % 0,516 % 0.1-1.0
Zasadochłonne ilościowo 0,035 G/l 0.01-0.10
Płytki krwi 121 G/l 180-550
Uwagi
Liczba płytek krwi oznaczona maszynowo fałszywie zaniżona ze względu na obecność zlepów.
Albuminy 25,3 g/l 26-46
ALT (GPT) 45,0 U/l 1-91
AP - fosfataza alkaliczna 25,8 U/l 1-140
AST (GOT) 26,6 U/l 1-59
Białko całkowite 87,5 (8,75) g/l (g/dl) 57-94 (5.7-9.4)
Bilirubina całkowita 2,76 (0,16) umol/l (mg/dl) 1.0-3.4 (0.059-0.2)
Cholesterol 2,90 (111,97) mmol/l (mg/dl) 1.80-3.90 (69.7-151.0)
GLDH 1,35 U/l 0.1-6.0
Kreatynina 136,6 (1,54) umol/l (mg/dl) 0.1-168.00 (0.011-1.85)
Mocznik 4,45 (26,83) mmol/l (mg/dl) 5.0-11.30 (30.2-68.2)
Chlorki 114,8 (406,39) mmol/l (mg/dl) 110.0-130.0 (389.4-460.0)
Fosfor nieorganiczny 1,34 (4,15) mmol/l (mg/dl) 0.80-1.90 (2.5-5.9)
Potas 4,42 (17,28) mmol/l (mg/dl) 3.0-4.80 (11.7-18.7)
Sód 148,1 (340,63) mmol/l (mg/dl) 145.0-158.0 (333.5-363.0)
Wapń 2,26 (9,04) mmol/l (mg/dl) 2.30-3.0 (9.2-12.0)
Globuliny 62,2g/l 19-66
Stosunekalbuminy/globuliny 0,407 0,60-1,20
Glukoza 4,76(85,68)mmol/l (mg/dl) 3,05-6,10 (54,9-109,8)
Lipaza(DGGR) 19,0U/l 1-26
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lis 14, 2014 16:12 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

Z trudem, ale ukułam DeeDee dwa razy - udało się dopiero jak zupełnie wyłączyłam mózg i myslenie. DeeDee wściekla, troszkę sie musiałam na niej polozyć. Dobrze, ze jutro tylko jeden zastrzyk. A być mozę, jeśli stan zapalny w pysiu się zmniejszy to przejdziemy na tabletki. B edzie wtedy łatwiej.
Teraz zaszyła sie w wersalce i lypie na mnie z wyrzutem. :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lis 14, 2014 16:30 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

Wet dzwoniła - wyniki przyzwoite. nie podobają się jej niskie albuminy, ale sprawdziła i DeeDee ma cały czas takie niskie. Także mozna się przyczepić do mocznika poniżej normy i mimo że wyniki wątrobowe sa w normie to może świadczyć o jakichś echach problemow z wątrobą - następnym razem zbadamy też amoniak. Monocyty sa związane z infekcją.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lis 14, 2014 17:16 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

Marzenia11 pisze:
ankacom pisze:Marzenia, napisz jakie leki homeopatyczne stosowałaś u swojej kotki na te narośle w pyszczku.
Moja kotka miała dziś robioną biopsję żeby sprawdzić czy to jest nowotwór.

Przy pierwszym rzucie plazmocytarnego, ktory był jedynie z jednej strony wet tez pobrała wycinek do badania, aby wykluczyć r. płaskonabłonkowego. Na szczęscie wykluczony. Teraz kalafiory sa symetrycznie przy dwóch łukach.
Nie wiem, czy leki homeo są stosowane rutynowo , u kazdego kota takie same. Wet homeo patrzy la na badania krwi i mówiła, ze coś ta trzeba wzmocnić (już nie pamiętam co, chyba chodzilo o wątrobę, bo parametry DeeDee iała od zawsze podwyższone).
Dostała: Sepia 30ch, Mercurius Solubilis 15ch, Lycopodium 9ch. Dostawała dwa razy dziennie, nie pamiętam po ile kulek.

Dziękuję za odpowiedź.
Dzwoniłam do weta i niestety to rak płaskonabłonkowy .
Nie dość, że ma białaczkę to jeszcze to :cry:
Wyniki krwi wszystkie w normie, usg jamy brzusznej ok, rtg płuc też.
A koteńka chora.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 14, 2014 17:20 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

ankacom pisze:
Marzenia11 pisze:
ankacom pisze:Marzenia, napisz jakie leki homeopatyczne stosowałaś u swojej kotki na te narośle w pyszczku.
Moja kotka miała dziś robioną biopsję żeby sprawdzić czy to jest nowotwór.

Przy pierwszym rzucie plazmocytarnego, ktory był jedynie z jednej strony wet tez pobrała wycinek do badania, aby wykluczyć r. płaskonabłonkowego. Na szczęscie wykluczony. Teraz kalafiory sa symetrycznie przy dwóch łukach.
Nie wiem, czy leki homeo są stosowane rutynowo , u kazdego kota takie same. Wet homeo patrzy la na badania krwi i mówiła, ze coś ta trzeba wzmocnić (już nie pamiętam co, chyba chodzilo o wątrobę, bo parametry DeeDee iała od zawsze podwyższone).
Dostała: Sepia 30ch, Mercurius Solubilis 15ch, Lycopodium 9ch. Dostawała dwa razy dziennie, nie pamiętam po ile kulek.

Dziękuję za odpowiedź.
Dzwoniłam do weta i niestety to rak płaskonabłonkowy .
Nie dość, że ma białaczkę to jeszcze to :cry:
Wyniki krwi wszystkie w normie, usg jamy brzusznej ok, rtg płuc też.
A koteńka chora.


tak szybko masz wynik????
Ja czekałam dwa tygodnie, w Warszawie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lis 14, 2014 19:06 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

Wczoraj jak zrobiła biopsję to powiedziała, że dziś może być wynik.
Nie wiem jak to robi, że jest tak szybko.
W Białymstoku jest jedna wet co leczy homeopatią, pójdę do niej.
Myślę też o padaniu jadu z tarantuli. U Justyny w Tychach jest kotka Matylda z takim schorzeniem i u niej pomaga podawanie jadu.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 14, 2014 19:25 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

ankacom pisze:Wczoraj jak zrobiła biopsję to powiedziała, że dziś może być wynik.
Nie wiem jak to robi, że jest tak szybko.
W Białymstoku jest jedna wet co leczy homeopatią, pójdę do niej.
Myślę też o padaniu jadu z tarantuli. U Justyny w Tychach jest kotka Matylda z takim schorzeniem i u niej pomaga podawanie jadu.

Trzymam mocno kciuki za kotunię :ok: :ok: :ok: i za Ciebie. Wszyscy trzymamy, ja i moje stadko. :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lis 15, 2014 1:57 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

Dziękuję za :ok: są nam bardzo potrzebne.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 16, 2014 12:35 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

DeeDee je i zastanawiam się w związku z tym, czy podawac jej dzis tolfę.
Wczoraj była znow afera przy zastrzyku, ale dałysmy radę. Podobnie z wciśnięciem jej do pynia dentiseptu.
Biedna jest i bardzo napięta, zdenerwowana, najbardziej chyba brakiem kontaktu ze mną na jej zasadach i tak jak ona chce.
Chyba czas pomyslec o feromonach. Brakuje mi jedynie wkladu, bo wtyczkę mam. Ewentualnie się zastanawiam nad obróżka dla niej, ale chyba się wścieknie na maksa.

Poza tym ktoraś/reś wymiotują. Widziałam Nutkę i Mikę w akcji, nie wiem czy jeszcze ktoraś, czy to one. Ale humorki i apetyty dopisują.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lis 16, 2014 17:00 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

Odkłacz może dodatkowo. Kaloryfery grzeją, koty się wylizują - zakłaczenia są częstsze
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lis 16, 2014 21:14 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

taizu pisze:Odkłacz może dodatkowo. Kaloryfery grzeją, koty się wylizują - zakłaczenia są częstsze

Tak, też obstawiam kłaki, ale z odklaczaniem jest klopot, bo zołzy nie jedzą żadnych past. A ostatnio nigdzie nie mogę kupić chrupek whiskasowych , tych kocich łebkow, bo te im naprawdę pomagają, juz mam to sprawdzone od kilku lat.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lis 16, 2014 22:09 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

Ja kupuję w Zooplusie albo lokalnie w Stokrotce
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lis 17, 2014 18:53 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

Jestesmy po wizycie kontrolnej.
Z poprawą nie ma szału, jak to okresliła wet . :roll:
W środe ponowna kontrola i ewentualnie zmiana antybiotyku.
Dzis zamiast tolfedyny dostała metacam, osłonowo mam w domu podac controloc i obserwować.
DeeDee ma bardzo powiększone węzły chłonne, podobno to od tej przewlekłej infekcji, a w oczkach spiochy świadczace o herpesie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lis 17, 2014 19:41 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie.. Chory pyszczek DeeDusi.

Tiaaa :evil: jak podzielić na 10 części malusieńką i w dodatku OWALNĄ tabletkę ? 8O 8O 8O
Nawet dokładnie na pół mi się nie udało przepołowić, przy pomocy zyletki nabytej jeszcze na potrzeby Łaputka (*).
Jakoś podzieliłam i nie chcąc DeeDee dręczyć chciałam przemycic w karmie - 3 rozaje, w każdej ociupinka leku i nic, zero reaqkcji, tzn. byla reakcja, obwachała i poszla sobie. Więc ją capnęłam i wśród warków itp syczeń dałam do pysia - ale w tym czasie jej porcje jedzonka zostały zjedzone przez resztę polującego na miski DeeDee stada. Nawet nie wiem ktora zjadła.
Chyba im nie zaszkodzi?
Wiem, ze nie powinny, ale... :roll: :oops: :oops: :oops:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], misiulka, nfd i 150 gości