Rudy i puchate 6 mies. - reaktywacja

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lis 11, 2014 15:32 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Ta niewykrywalność tasiemca się powtarza w różnych laboratoriach.

Ja mam dzis ciekawe zakonczenie leniwego dlugiego weekendu. Dziewczyny z Dogo wyciagnely 5 psiakow z mordowni na Slasku i jak zdążą dowieźć za godzinę, to z jednym o 17 wsiadam w pociag do Lublina, gdzie odbierze DS. Ciekawa jestem, czy bede dzis nocowac w domu czy w Lublinie.
Ale dziewczyny są niesamowite, staja na glowie, zeby z tej mordowni wyciagnac jak najwiecej psiaków. Juz sluzylam za transport. Pieski przekochane malizny zwykle, dzis mam jechac ze sredniakiem, to sie bardziej boje, ale podobno slodka sunia.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro lis 12, 2014 0:28 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Czy puchate mają już domki?

necianeta89

 
Posty: 49
Od: Wto sie 16, 2011 0:27

Post » Śro lis 12, 2014 0:46 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Domku - bo szukamy dla nich jednego - jeszcze nie mają :)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro lis 12, 2014 16:02 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Puchaty i rudasek jeszcze do wzięcia? Czy puchatki sa tak zżyte, ze muszą iść razem?

agacior89

 
Posty: 4
Od: Śro lis 12, 2014 15:49

Post » Śro lis 12, 2014 18:36 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Wszystkie do wzięcia bez pospiechu, bo są leczone z wirusówki. Puchate dziewczyny raczej razem, rudy tez nie na jedynaka :)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Czw lis 13, 2014 11:28 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Dziewczyny nie są do siebie aż tak przywiązane, że na 100% muszą, dobrze też powinny znieść pojedynczą przeprowadzkę, ale to fajny kolorystycznie dwupak. Tym bardziej, że czasem ludzie szukają od razu dwójki. Ale jeśli trafi się super fajny dom dla jednej, to rozważymy.
Tylko żadne na jedynaka.

Rudy wczoraj oficjalnie zakończył leczenie - antybiotyk i kropelki do oczu, choć wciąż ma status rekonwalescenta.
Krótka pewnie dziś weźmie ostatni antybiotyk. Natomiast długa jeszcze mocno zafafluniona. Dostała wczoraj Zylexis na podniesienie odporności.

A w ogóle to jestem nimi zachwycona - naprawdę są super z charakterów. Rudy jest najmniejszy i najmłodszy, ale strasznie rezolutny i wielki z niego pieszczoch i przytulak.
Dziewczyny niby też, tylko dopchać się w kolejce... Nie są tak bezczelne w swoich żądaniach jak rudy.
No i już trochę uciekają przed moim ciągłym kropelkowaniem. Ale na szczęście mało i niezbyt udacznie. Nie chcę zapeszać, ale naprawdę bardzo dobrze to znoszą i jeszcze mnie nie znienawidziły.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt lis 14, 2014 1:20 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Bardzo pocieszające, ze jestes zachwycona kotkami, bo ja nie jestem zachwycona zgloszeniami. Chetnych duzo, ale wedlug swoich wlasnych wymagań. Nasze są dziwne :mrgreen:
Musze sie nie dawac wciagac w korespondencje, bo zabiera mase czasu, a do niczego nie prowadzi. No moze ma jakis sens edukacyjny, choc i to wątpliwe.
Niech dzieciaki zdrowieją, to najważniejsze :ok:

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pt lis 14, 2014 21:33 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Dzisiaj już tylko długa była na kłuciu dupki. Jeszcze tylko jutro i pojutrze - i zdecydujemy, co dalej :wink:
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob lis 15, 2014 11:24 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

A nowe fotki będą? Czy zasmarkańce mało fotogeniczne?

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Sob lis 15, 2014 23:02 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Mam ich zdjęć sporo, tylko wstawiać mi się nie chce. Poza tym wredne są - bo jak coś fajnego się dzieje, to zanim odpalę aparat (a mam pod ręką), to już nie ma czego fotografować. Zwłaszcza rudy, kiedy tylko widzi zainteresowanie z mojej strony, leci się przytulić alboco.
Co myślicie o imieniu dla niego Melon? Bo taki pomarańczowy i ma taki pękaty brzuszek...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lis 16, 2014 9:54 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Łatwiej Ci wysłać na maila? To poproszę parę, bo nudno podnosić ciągle takie samo ogłoszenie. I chętnie bym zobaczyła nowsze fotki :)
Melon - śmieszne, może być.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Nie lis 16, 2014 12:58 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Melon to ładne imię.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lis 16, 2014 20:36 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

a puchata z rudym jako dwupak? :) czy takie rozwiazanie wchodzi w gre? :)

necianeta89

 
Posty: 49
Od: Wto sie 16, 2011 0:27

Post » Nie lis 16, 2014 21:17 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

A czemu taki dwupak? Mieszkasz w Warszawie?

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro lis 19, 2014 15:07 Re: Rudy i puchate ok. 2 mies. Warszawa

Mnie też interesuje dwupak rudy z puchatą. O rudym kocie zawsze marzyłam (zajmowałam się takim kiedyś na wakcjach jak byłam mała pp no i tak zostało) a chcłabym , żeby miał towarzysza.
A jakie są warunki adopcji?

agacior89

 
Posty: 4
Od: Śro lis 12, 2014 15:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 533 gości