Mysza i spółka. Już bez Myszy... Pożegnanie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 26, 2005 12:39

Wczoraj w nocy obok kuwety znalazłam kałużę sików z krwią :cry: Sprawca nie był uprzejmy zostawić podpisu, więc dziś czeka mnie dzień łażenia za kotami i sprawdzania czym sikają :? :( Mam pewne podejrzenia - Szczurek dawno temu miał kłopoty z pęcherzem, ale kto go teraz wie. Chyba Miśka mogę wykluczyć. Chyba. Jasny gwint, oczywiście akcja zaczyna się w weekend, jeżeli uda mi się nałapać sików to i tak będzie kłopot z przebadaniem ich... Optymistycznie zakładam, że uda mi się wytypować kota sikającego krwią zanim ten się zatka albo coś w tym guście....

:cry:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 26, 2005 14:05

Złapałam siki Młodego - mocz normalny, chociaż dosyć ciemny. To już tylko cztery koty podejrzane...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 26, 2005 14:10

Powodzenia Jana, powodzenia

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Sob lut 26, 2005 16:27

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 26, 2005 16:38

:(
:ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 26, 2005 20:00

Koty się zmówiły przeciw mnie. Nie sikają :?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 26, 2005 20:04

Jana pisze:Koty się zmówiły przeciw mnie. Nie sikają :?


albo sikają po kątach i pokryjomu :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob lut 26, 2005 21:03

Jowita pisze:
Jana pisze:Koty się zmówiły przeciw mnie. Nie sikają :?


albo sikają po kątach i pokryjomu :)


Albo po kątach, albo po kryjomu :wink: W kątach sików nie stwierdzono. W kuwecie też nie 8O Zawiązały sobie supełki czy co?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 26, 2005 21:04

no sikac koty, ale juz
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Sob lut 26, 2005 22:58

ZA sioo!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88200
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 27, 2005 0:41

I co?
Od południa nie sikają?

Wojtek

 
Posty: 27888
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie lut 27, 2005 1:48

Sikają w ukryciu i znienacka :twisted: Jutro rano postawię sobie krzesełko w łazience przy kuwecie i - nie ma przebacz :twisted: :twisted: :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lut 27, 2005 1:50

Jana pisze:Sikają w ukryciu i znienacka :twisted: Jutro rano postawię sobie krzesełko w łazience przy kuwecie i - nie ma przebacz :twisted: :twisted: :twisted:

gorzej jak będzie - vice versa :roll:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 27, 2005 1:51

Babcia kuwetowa jutro złapie siki choćby musiała na rzęsach zatańczyć! :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lut 27, 2005 1:53

Jana pisze:Babcia kuwetowa jutro złapie siki choćby musiała na rzęsach zatańczyć! :lol:

na rzęsach to będzie trudno łapać - wylać się może... :twisted:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości