♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥Jesteśmy !!!

wiecie co mnie zastanawia, czy w innych miastach też nie wiesza się flag
kiedyś na osiedlach to przy każdej klatce w blokach były uchwyty i flagi wisiały na różne święta, a teraz nie widzę

mir.ka pisze:wiecie co mnie zastanawia, czy w innych miastach też nie wiesza się flag
kiedyś na osiedlach to przy każdej klatce w blokach były uchwyty i flagi wisiały na różne święta, a teraz nie widzę

A wiecie że mnie też to dziwi. Byłam nawet zdziwiona że w Łodzi nie było flag pierwszego września, wydawało mi się, że to obowiązek.

Najbardziej przykre jest to, że gdyby zapytać tych uczestników marszu o podstawowe fakty związane z odzyskaniem niepodległości, to pewnie połowa by nawet daty nie przytoczyła...

klaudiafj pisze:Hej Zgadzam się z Tobą Rilla07 odnośnie dzisiejszego święta - dziś obraża się swoim zachowaniem tych którzy zginęli za nasze Państwo. Nie wiem, dziś mamy połowę ludzi którzy z rozumu mają papkę - może to przetworzone jedzenie tak wpływa na dzisiejszych ludzi. Ja zawsze jak widzę defiladę czy słyszę piosenki żołnierskie to mam w oczach łzy. Byłam kiedyś harcerką - to pozawala choć po części zrozumieć jak kiedyś walczono o nasze dzisiaj. I co z tym robimy?

"O mój rozmarynie rozwijaj się..."

Na pewno nasz piękne historie związane z pracą w muzeum - może warto je spisać? Ja bym chętnie przeczytała

Pozdrawiamy i głaski ślemy

Też lubię "O mój rozmarynie" i jeszcze "Białe róże" - smutne piosenki, łezka się kręci

Obawiam się, że nic nie da się z tym zrobić... zerowa wiedza, upolitycznianie wszystkiego a to jest przecież święto nas wszystkich, nie ważne czy mamy poglądy lewicowe czy prawicowe - kraj mamy jeden.
Ta wystawa była 6 lat temu, ale pamiętam sporo, oprowadzaliśmy gości

Była wzruszająca, bo dotyczyła nie tylko tego co się działo w samym Krk ale też ludzkich historii, studentów głównie, którzy w chwili wybuchu wojny musieli wracać do swoich miast i byli wcielani do wojska, a wiadomo, że niektórzy pochodzili z Galicji, niektórzy z zaboru rosyjskiego... Były też wątki miłosne

Mam gdzieś katalog, muszę poszukać :ok:

kotelsonciorny pisze:W 100% zgadzam się z Wami. To, co dzieje się w stolicy przechodzi ludzkie pojęcie. Jak można robić z siebie takiego pajaca? A może nim się po prostu jest. Narodowcy to prawdziwi pajace, widziałyście ankietę dla ludzi którzy chcą zostać narodowcem? Dramat.

Rilla07 na tatuażu masz jeszcze strupki? Bo jeśli jest gładki i nie widać już zgrubień to śmiało możesz się kąpać, możesz go na wszelki wielki nasmarować tłustym kremidłem przed kąpielą

Jak widać można... przykre to jest

Nie mam już strupków

Tak też zrobię i zobaczymy

Dzięki za rady

mir.ka pisze:wiecie co mnie zastanawia, czy w innych miastach też nie wiesza się flag
kiedyś na osiedlach to przy każdej klatce w blokach były uchwyty i flagi wisiały na różne święta, a teraz nie widzę

kotelsonciorny pisze:
mir.ka pisze:wiecie co mnie zastanawia, czy w innych miastach też nie wiesza się flag
kiedyś na osiedlach to przy każdej klatce w blokach były uchwyty i flagi wisiały na różne święta, a teraz nie widzę

A wiecie że mnie też to dziwi. Byłam nawet zdziwiona że w Łodzi nie było flag pierwszego września, wydawało mi się, że to obowiązek.

Hmm, u nas na osiedlu flagi są przy każdym bloku, nawet po dwie, ale to chyba inicjatywa samych mieszkańców.

kotelsonciorny pisze:
mir.ka pisze:wiecie co mnie zastanawia, czy w innych miastach też nie wiesza się flag
kiedyś na osiedlach to przy każdej klatce w blokach były uchwyty i flagi wisiały na różne święta, a teraz nie widzę

A wiecie że mnie też to dziwi. Byłam nawet zdziwiona że w Łodzi nie było flag pierwszego września, wydawało mi się, że to obowiązek.

Ja mieszkam w Śródmieściu i u mnie flagi wiszą.
I na bramach i na urzędach.
To jest chyba obowiązek gospodarzy domów.

Annaa pisze:
kotelsonciorny pisze:
mir.ka pisze:wiecie co mnie zastanawia, czy w innych miastach też nie wiesza się flag
kiedyś na osiedlach to przy każdej klatce w blokach były uchwyty i flagi wisiały na różne święta, a teraz nie widzę

A wiecie że mnie też to dziwi. Byłam nawet zdziwiona że w Łodzi nie było flag pierwszego września, wydawało mi się, że to obowiązek.

Ja mieszkam w Śródmieściu i u mnie flagi wiszą.
I na bramach i na urzędach.
To jest chyba obowiązek gospodarzy domów.

Masz pewnie rację, u mnie na wsi flagi ni widu. A pamiętam że kiedyś były wywieszane.

U mnie na każdym bloku wiszą. Widziałam, że MPK tez miało dzisiaj porozwieszane.

U nass flagi wiszą . Chyba nawet wiecej niz w zeszłym roku .
Ale macie rację . Wiele osób nie wie o co chodzi . Ważne , że wolny dzień mają . :roll:

Cześć Kasiu :1luvu:

Wczoraj flagi wisiały w prawie każdym domu (teren prywatnych posesji) na ulicy, gdzie dokarmiam dwa stadka kociastych....
Tak sobie pomyślałam - udają wielkich patriotów, a biedne koty muszą jeść po kryjomu, żeby czasem jakaś "dobra dusza" nie wyrzuciła albo z krzykirem nie wyskoczyła

Poza tym na lampach ulicznych miasto wywiesiło flagi i jeszcze wiszą

Kasieńko, wycałuj kocurki :201461

Mijamor

Hej hej Kochani :1luvu:

Wreszcie znalazłam chwilę by sobie wątki poczytać... ta jak nie lubię na szybkiego, tylko muszę mieć dobrą chwilę by elegancko nadrobić zaległości

U nas w porządku

No... może oprócz tego, że moje kocury zaczęły wybrzydzać.. teraz już Granata jest beee. Tak więc zrobiłam im pseudo barfa - mielona wołowina i indyk z żółtkiem i marchewką, wszamały :ok:

Tylko co ja zrobię z 8 puszkami :evil:

Nie mam czasem do nich siły :lol:

W poniedziałek jesteśmy też umówieni z behawiorystką na wizytę domową :ok:

Okazało się, że posikiwanie Teemcia ma związek ze ssaniem i teraz wszystko w rękach naszych i specjalisty.
Potem ponowimy badania krwi, ale to już w innym laboratorium

Fotki wrzucę wieczorkiem, coś tam pstryknęłam

aannee99 pisze::1luvu:

kicikicimiauhau pisze:Cześć Kasiu
Wczoraj flagi wisiały w prawie każdym domu (teren prywatnych posesji) na ulicy, gdzie dokarmiam dwa stadka kociastych....
Tak sobie pomyślałam - udają wielkich patriotów, a biedne koty muszą jeść po kryjomu, żeby czasem jakaś "dobra dusza" nie wyrzuciła albo z krzykirem nie wyskoczyła
Poza tym na lampach ulicznych miasto wywiesiło flagi i jeszcze wiszą
Kasieńko, wycałuj kocurki

Hej Beatko :1luvu:

Dziękujemy, kocurki wycałowane :1luvu: