Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Zdecydowanie! Wieczorem wkładam na siebie byle co i wykładam miseczki pod oknem p.Izy, trwa to parę minut.Pod hutę to wyprawa, przy ładnej pogodzie jest to przynajmniej godzina, jeśli się spieszę.
A kotka z krzaczków przy bloku prawdopodobnie będzie zaopiekowana, ale nie zapeszajmy.Poprosiłam wiewióra11 o pomoc i man nadzieję, że się uda.Poproszę o kciuki
ewar pisze:Zdecydowanie! Wieczorem wkładam na siebie byle co i wykładam miseczki pod oknem p.Izy, trwa to parę minut.Pod hutę to wyprawa, przy ładnej pogodzie jest to przynajmniej godzina, jeśli się spieszę.
A kotka z krzaczków przy bloku prawdopodobnie będzie zaopiekowana, ale nie zapeszajmy.Poprosiłam wiewióra11 o pomoc i man nadzieję, że się uda.Poproszę o kciuki
Użytkownicy przeglądający ten dział: anka2317 i 17 gości