Henia - napisz tu proszę dla tzw. potomnych - ile kosztuje operacja takiego kota ( tak mniej więcej ) -
a potem porównamy to z kosztami wyrzutów sumienia , u kogoś kto się takiego kota pozbywa ...
Lub stop ! - cofam to - jeśli się pozbyto w sposób taki , najczęściej występujący : "wywiozę, wyrzucę - niech sobie radzi " -
to raczej było BEZ sumienia i ta wycena odpada.
Mmmmm
idę się przyglądnąć synom krytycznie, w razie czego ( gdyby nie spełnili wymagań ) zrobię lub kupię sobie nowe 
[/quote]
Dzięki dziewczyny że znalazłyscie wątek.Operacja kosztowala ok 800 zł tyle lat temu .Nie wiem jak porównać z wyrzutami człowieka który nie posiada serca .Domek znalazła koleżanka u której Stefan był na dt ,to jej dobra koleżanka była ...teraz się nie odzywają .Żałuje że trafił do niej ,jest naprawdę cudnym kotem pod kazdym względem