alessandra pisze:dzisiaj będę pytała
tylko na fundacje, bo 500zł a dla osób prywatnych od 700zł
Dzięki
. No to działamy, bo czasu nie ma na jęki i płacze Moderator: Estraven
alessandra pisze:dzisiaj będę pytała
tylko na fundacje, bo 500zł a dla osób prywatnych od 700zł
. No to działamy, bo czasu nie ma na jęki i płacze

Alienor pisze:W razie jakby nie było transportu, przez tydzień mogę ją przewaletować w łazience.
Bo porządny DT/DS byłby lepszy niż pobyt wśród wielu kotów w Fundacji - nic nie ujmując ani prowadzącej, ani opiekunom.Kashuu pisze:jak dla mnie rezonans po tylu dniach od urazu nie ma sensu bo już jest za późno. Z tego co słyszałem na wielu konferencjach neurologicznych ewentualny zabieg odbarczania ( fenestracja ...itp)jest juz za późno. zabieg ma sens do 48 godz po urazie ale to wy decydujcie wasze pieniądze..... Jak dla mnie rokowanie jest złe... czucia bólu głębokiego prawie nie ma..... troszke sie pogorszyło od początku leczenia. Kotka porusza sie na 2 konczynach całkiem nieźle. załatatwia sie sama. Wczoraj nawet przede mną uciekała:) Weterynarz z przychodni w Zabrzu
Kashuu pisze:jak dla mnie rezonans po tylu dniach od urazu nie ma sensu bo już jest za późno. Z tego co słyszałem na wielu konferencjach neurologicznych ewentualny zabieg odbarczania ( fenestracja ...itp)jest juz za późno. zabieg ma sens do 48 godz po urazie ale to wy decydujcie wasze pieniądze..... Jak dla mnie rokowanie jest złe... czucia bólu głębokiego prawie nie ma..... troszke sie pogorszyło od początku leczenia. Kotka porusza sie na 2 konczynach całkiem nieźle. załatatwia sie sama. Wczoraj nawet przede mną uciekała:) Weterynarz z przychodni w Zabrzu
alessandra pisze:czyli sprawa z Wrocławiem nieaktualna, rozumiem?
Prosze o potwierdzenie, bo,musze powiadomic dziewczyny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, taizu i 61 gości