Po śmierci właściciela RUDY KOCUREK SZUKA PILNIE DOMU !

dziewczynki podrostki udalo mi się na dniach oddać w dwupaku więc coś się kręci. Marnie, powoli ale jednak:))

moje dzieciaki zostały dziś zaczipowane .
Jagódka to zuch dziewczyna ,ale Ciastek początki miał koszmarne ,jednak i jego udało się zaczipować .
Wetka zachwycona i tyle :twisted:

no i co u nas taka cisza :twisted:

a my już takie wielkie ,tłuste dupy ..

A co tu można pisać skoro takie ślicznoty dobrych domów nie mogą znaleźć :placz:

Dorcia - im jest u Ciebie po prostu za dobrze i nie chcą się paskudy wyprowadzać.

Sa śliczne :1luvu:

za dobrze

to zaraz zacznę po dupskach szczypać :mrgreen:

Rudy warzy 3 kg ,jego siora 2.35 . ona filigranowa dzieweczka ,on wysoki a chudy.

Koty pięknoty

naprawdę dziwne,że nikt jeszcze w tak cudownym dwupaku się nie zakochał
zakochał...

dorcia44 pisze:za dobrze to zaraz zacznę po dupskach szczypać

Rudy warzy 3 kg ,jego siora 2.35 . ona filigranowa dzieweczka ,on wysoki a chudy.

Drożdze im chyba do jedzenia dajesz

Odeszła moja Cykoria

w niedziele jedziemy po Ruda do Siedlec.
Przyznaje się, ze myślałam o Ciastku, ale w końcu po rodzinnych naradach stanęło na Rudzi.
Mamcia moja jest uprzedzona do kocurów, nijak jej się nie da wytłumaczyć że pozbawiony w odpowiednim czasie jajek Pan Kot nie jest potworem olewającym na śmierdząco wszystkie kąty...

Monika pisze:
dorcia44 pisze:za dobrze to zaraz zacznę po dupskach szczypać

Rudy warzy 3 kg ,jego siora 2.35 . ona filigranowa dzieweczka ,on wysoki a chudy.

Drożdze im chyba do jedzenia dajesz

Odeszła moja Cykoria w niedziele jedziemy po Ruda do Siedlec.
Przyznaje się, ze myślałam o Ciastku, ale w końcu po rodzinnych naradach stanęło na Rudzi.
Mamcia moja jest uprzedzona do kocurów, nijak jej się nie da wytłumaczyć że pozbawiony w odpowiednim czasie jajek Pan Kot nie jest potworem olewającym na śmierdząco wszystkie kąty...

a to będzie kot nad koty ,śpi w objęciach ,całuje ...ech mieszkania mi tylko brak :oops:

na 7 rezydentów jeden jest kocurek ,Tytek ..właśnie kot nad koty . :1luvu:

ja też tylko dziewczynki :oops:

Monika pisze:
dorcia44 pisze:za dobrze to zaraz zacznę po dupskach szczypać

Rudy warzy 3 kg ,jego siora 2.35 . ona filigranowa dzieweczka ,on wysoki a chudy.

Drożdze im chyba do jedzenia dajesz

Odeszła moja Cykoria w niedziele jedziemy po Ruda do Siedlec.
Przyznaje się, ze myślałam o Ciastku, ale w końcu po rodzinnych naradach stanęło na Rudzi.
Mamcia moja jest uprzedzona do kocurów, nijak jej się nie da wytłumaczyć że pozbawiony w odpowiednim czasie jajek Pan Kot nie jest potworem olewającym na śmierdząco wszystkie kąty...

u mnie Rudzia sika do butów :mrgreen:

mir.ka pisze:
Monika pisze:
dorcia44 pisze:za dobrze to zaraz zacznę po dupskach szczypać

Rudy warzy 3 kg ,jego siora 2.35 . ona filigranowa dzieweczka ,on wysoki a chudy.

Drożdze im chyba do jedzenia dajesz

Odeszła moja Cykoria w niedziele jedziemy po Ruda do Siedlec.
Przyznaje się, ze myślałam o Ciastku, ale w końcu po rodzinnych naradach stanęło na Rudzi.
Mamcia moja jest uprzedzona do kocurów, nijak jej się nie da wytłumaczyć że pozbawiony w odpowiednim czasie jajek Pan Kot nie jest potworem olewającym na śmierdząco wszystkie kąty...

u mnie Rudzia sika do butów

A kysz

Ruda z Siedlec nie ma białej krawatki - może butolejstwo jest genetycznie związane z białym futerkiem? :mrgreen:

Dorcia - nie było łatwo wybrać, ale musiałam wszystko pod uwagę wziąć. Mamcia zbliża się do 80-tki i najczęściej jest w domu. Nie chciałam bojów toczyć. I tak jesteśmy wykończeni psychicznie, bo chłoniak zabrał Cykorie za tęczowy most w ciągu 2 miesięcy od wstępnej diagnozy

Monika pisze:
mir.ka pisze:
Monika pisze:
dorcia44 pisze:za dobrze to zaraz zacznę po dupskach szczypać

Rudy warzy 3 kg ,jego siora 2.35 . ona filigranowa dzieweczka ,on wysoki a chudy.

Drożdze im chyba do jedzenia dajesz

Odeszła moja Cykoria w niedziele jedziemy po Ruda do Siedlec.
Przyznaje się, ze myślałam o Ciastku, ale w końcu po rodzinnych naradach stanęło na Rudzi.
Mamcia moja jest uprzedzona do kocurów, nijak jej się nie da wytłumaczyć że pozbawiony w odpowiednim czasie jajek Pan Kot nie jest potworem olewającym na śmierdząco wszystkie kąty...

u mnie Rudzia sika do butów

A kysz
Ruda z Siedlec nie ma białej krawatki - może butolejstwo jest genetycznie związane z białym futerkiem?

Dorcia - nie było łatwo wybrać, ale musiałam wszystko pod uwagę wziąć. Mamcia zbliża się do 80-tki i najczęściej jest w domu. Nie chciałam bojów toczyć. I tak jesteśmy wykończeni psychicznie, bo chłoniak zabrał Cykorie za tęczowy most w ciągu 2 miesięcy od wstępnej diagnozy