Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 05, 2014 20:40 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

Hihi, reklamacja przyjęta. Życzysz sobie lepszy egzemplarz w gratisie? Nie ma sprawy, dowiozę. :)
podpisano: ciotka j.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lis 05, 2014 20:47 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

Życzę sobie wymianę podzespołu odpowiedzialnego za podporządkowanie się dużej. :twisted: Za gratis podziękuję. Nie wierzę, że będzie lepszy. :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Śro lis 05, 2014 20:51 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

A, tak to tylko w Erze. A tu skucha i Ery też już ni ma.
A poza tym masz Pani na piśmie o tym podzespole? Nie! To przepadło, naprawiaj se Pani sama. ;)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lis 05, 2014 21:06 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

Zamiast wymiany części, oferujemy nowe urządzenie ;)
Możemy zaproponować 2 nowsze modele z tej samej fabryki - wydanie drugie, być może poprawione 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 05, 2014 21:08 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

No tak gwarancji na piśmie nie dostałam. To nie ma się co dziwić, że tu :surprise: . I pomyśleć, że takie to było spokojne i wystraszone.I co z tego wyrosło? Potwór, gadzina , zaraza ... . :201410 A co najgorsze to, że będzie pewnie będzie jeszcze gorszy.:201416 I jak takiego nie kochać?
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Śro lis 05, 2014 21:13 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubiję gadzinę.

Aleba pisze:Zamiast wymiany części, oferujemy nowe urządzenie ;)
Możemy zaproponować 2 nowsze modele z tej samej fabryki - wydanie drugie, być może poprawione 8)

Taaaa i pewnie okaże się jeszcze gorsze. To ja rezygnuję z reklamacji. Wolę ubić gadzinę. :201466 Nawet kolacji nie dał zjeść spokojnie. Prawa własności talerza też nie uznaje. :evil:
Ostatnio edytowano Czw lis 06, 2014 21:53 przez Salem 11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Czw lis 06, 2014 9:19 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

Czyli wesolutko z Tienem masz :D :D :201461
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw lis 06, 2014 21:56 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

Nie da się ukryć. Na nudę nie mogę narzekać.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pt lis 07, 2014 8:14 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

możesz się powołać na niezgodność towaru z umową 8) i oddać kotka
a potem wziąć ode mnie -moje są grzeczne :kotek: przeszkolone przez dwa psy i kocich nauczycieli

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 07, 2014 10:56 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

Kiedy ta umowa taka enigmatyczna, że nawet nie ma jak powołać się na niezgodność towaru z umową. Ale,że kara za usiłowanie morderstwa musi być to i wyrok zapadł. Kot został skazany na obcięcie jajec. Przed terminem. :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pt lis 07, 2014 11:31 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

O, kastracja kogoś tu czeka ;) :ok:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob lis 08, 2014 16:35 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

Co prawda kastracja smarkacza nie minie ale ostatnio zrehabilitował się. Użarł w palucha mojego byłego tż-ta. :twisted: To będzie jednak najbardziej rozberbolone stworzenie w moim domu. On nie ma zamiaru podporządkować się komukolwiek.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Sob lis 08, 2014 23:45 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

Mam prośbę o udostępnienie wydarzenia na facebooku.
https://www.facebook.com/KocieTajemnice ... 5373449877
Mieszko i Masza zostały uratowane przez moją znajomą, która od kilku lat dokarmia osiedlowe kociaki. Nie może ich niestety zostawić u siebie w domu. Kociaki są przesympatyczne, choć na mój widok uciekają gdzie pieprz rośnie :mrgreen: . Ale cóż, moja osoba kojarzy im się tylko z takimi "przyjemnościami"jak wizyta u weterynarza, podawanie leków czy zakrapianie oczek. Kociaki są już zdrowe odrobaczone i wysterylizowane. Kociaki można znaleźć też tu
http://adopcje.miau.pl/index.php?p=22922
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05


Post » Pon lis 10, 2014 22:04 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, ubije gadzinę.

Ciotki jokotki czujemy się z Tienem porzuceni i nie docenieni. :mrgreen: A co z wizytą po adopcyjną? Żadna nie będzie w okolicy co by zobaczyć niedoszłego zabójce dużej?
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, MB&Ofelia, Wojtek i 1036 gości