Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

[MamaMeli]

Siostra Ty masz spaczone pojęcie słodyczy.

[magdar77]

Lubię tiramisu i małe pączusie.

[MamaMeli]

Ja też lubię tiramisu. Jeść. Z

Za pączkami nie przepadam

Zawsze marzyłam żeby mieć nieskazitelną jasną skórę, rude albo jasnoblond włosy i filigranową budowę. Jestem dość drobna, pod koniec liceum schudłam (jakoś tak samo), do tego klusiątka mi daleko ale do filigranowej budowy też, włosy pofarbowałam, skórę mam jasną ale nieskazitelna nigdy nie będzie. ech.

[magdar77]

Ja mam taką skórę do pierwszych promieni słońca. Potem brązowieje. Nie mam pół piega a zawsze chciałam. Ja chciałabym mieć cały rol śniadą cerę i czarne grube włosy.

[MamaMeli]

ja nie brązowieję, pozostaję biała, opalona byłam raz w życiu na Sardynii na kolor złocisty (po miesiącu na plaży w południowym słońcu i przy średnich filtrach) tylko mam na twarzy dziwne rzeczy.

[magdar77]

ja nie brązowieję, pozostaję biała, opalona byłam raz w życiu na Sardynii na kolor złocisty (po miesiącu na plaży w południowym słońcu i przy średnich filtrach) tylko mam na twarzy dziwne rzeczy.

Siostra to nie są dziwne rzeczy. Oczy i usta ma każdy i one zawsze mają inny kolor niż twarz .

[MamaMeli]

miałam na myśli wulkany po mleku, małe diody po czekoladzie i kumulację klęsk żywiołowych przed przyjazdem ciotki z hameryki.

[alab108]

Wy obydwie pitolicie. Jesteście przynajmniej młode
Ja jestem stara i brzydka i co? Też żyję.....narazie
Obejrzyjcie lepiej viewtopic.php?f=46&t=155135&start=1020#p10843778

[magdar77]

Alus widziałam, śliczne fotki
Arielka to może piękna i młoda, bo ja to już tylko piękna

[MamaMeli]

ja ani młoda ani piękna

[magdar77]

Pierwsza w historii staruszka przed trzydziestką

[MamaMeli]

amen kupiłam kociszczom gęś, drapak z grubsza skręcony ale brakuje jednej drobnej części. Zanim zooplus to ogarnie to ja sobie pojadę do obi i kupię....

[magdar77]

amen kupiłam kociszczom gęś, drapak z grubsza skręcony ale brakuje jednej drobnej części. Zanim zooplus to ogarnie to ja sobie pojadę do obi i kupię....

A ja kupiłam Zenowi Shebę łososiową, bo zje wszystko co jest polane jej sosem, łącznie z lekami, których nie lubi. Unormował się z jedzeniem ok. 200g. na dobę, z.czego 1/4 to kocie mleko, reszta sosy. I choć to ciut za mało to nie narzekam, zwłaszcza że mleko jest kaloryczne. Leki na dziąsła dają pełne efekty po ok. 3 tyg. I tak jest gigantyczna poprawa.
A ja zrobiłam sobie kolagenową maskę pod oczy i jestem tak piękna i młoda, że mogę iść na judo

[MamaMeli]

to u mnie tak działa pstrągowy gourmet i dowolna saszetka royala.

Nuri zeżarł porcję dla dziesięciokilowego kota, Meli wołowinkę tak, nad gęsinką jeszcze się zastanowi.

[magdar77]

Kawa tak je, jakby dwa kilo ważyła. A waży niecałe pół. Moki ma ściśle wydzielane jak na 6 kg.kota bo jest na diecie. Zen najwyraźniej chce utrzymać proporcje Top Model.