do 14 00 mialam dać znać,czy wdrożyć leczenie, nivalin itd...
Powiedziałam,że tak, poprosiłam o sprawdzenie czy na 100 % rdzeń jest cały i o diagnostykę.Wczoraj w moczu była też krew.Tylko nie wiem co dalej.
Do schronu nie może iść,miejsca w klatkach nie ma na lecznicy.Nie wiem ile pozwolą zostać.Już i tak wielkie podziękowania dla nich.
Alienor, może i nauczyłabym się, ale mnie nie ma najkrócej 9,5 godz., ostatnie dwa tyg. nie było mnie po 12 godzin.Pers dalej choruje, nos zapchany, oczy lepiej.Nie wiem, naprawdę.Mnie nie ma kto pomóc
