


Też jutro będę nadrabiać wszystkie forumowe zaległości

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kocia_mendka pisze:kicikicimiauhau uwierz mi że o niczym innymnie marzę...Zabrać kota z tej paranoi, wysterylizować i dać dobry dom. Aleto jest niestety awykonalne, ja nie mam kasy, nie słyszałam o żadnej fundacji w moich okolicach która mogłaby pomóc, a co najważniejsze, sasiad ma brata-psychopatę, już dwa psy mi otruł... Jeśłi by się wydało,że to ja zabrałam kota i spowodowałam jego sterylkę, prawdopodobnie mje psy by już nie żyły o kocie nie wspomnę, Artem jest wychodzący.... Boję się po prostu i chyba nie ma w tym nic dziwnego? Ale żal do siebie mam, bo przecież mogłabym coś zrobic...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MB&Ofelia i 50 gości