ewar pisze:FajnieJeszcze mam trochę tej kocimiętki.Ponakłuwałaś woreczek?
Ponakłuwałam

alessandra pisze:Kasiu, jakie te Twoje koty piękne i puchate![]()
Mają wielki zadatki na gwiazdy filmowe- powinnaś częściej nagrywać filmiki -pzry okazji są doskonała reklamą wyrobów Ewy![]()
Oj, to chyba tylko złudzenie spowodowane fatalną jakością nagryawnego telefonem filmiku

Filmiki nagrywam, ale większość nie nadaje się do publikacji

Proszę, taki z lutego: https://www.youtube.com/watch?v=D6O7LEX ... e=youtu.be

ewar pisze:Ola, litościKocimiętka to nie mój wyrób, samo urosło.Ale jest mi ogromnie miło, że tak kotom się spodobało.
Kasia wie, że bardzo lubię jej koty, są w moich ulubionych kolorach, a do Krzysia mam szczególnie emocjonalny stosunek.Na filmiku ładniejszy niż na zdjęciach
Wiem wiem Ewa


alessandra pisze:ewar pisze:Ola, litościKocimiętka to nie mój wyrób, samo urosło.Ale jest mi ogromnie miło, że tak kotom się spodobało.
Kasia wie, że bardzo lubię jej koty, są w moich ulubionych kolorach, a do Krzysia mam szczególnie emocjonalny stosunek.Na filmiku ładniejszy niż na zdjęciach
ale trzeba wysiać i potem ściąć, prawda?![]()
Do Krzysia to chyba wszyscy mają słabość -ja na pewno
Jakbyście poznały Krzysia osobiście, faktycznie byście zobaczyły, że to fajny kot. Jeszcze większa przylepa, niż na początku, jeszcze większa gaduła, te jego kozie i owcze odgłosy się nie zmieniły, to taka ofiara losu, ostatnio byłam świadkiem sytuacji, jak Niunia stłukła go łapką bez powodu zupełnie, nawet ona

puszatek pisze:kiedyś kupiłam taką obróżkę dla Kisi czyli agresora, też nie bardzo wiedziałam komu założyć, czy tej która atakuje czy atakowanej. Kisia w obróżce bardzo się wyciszyła, w pierwszych dniach aż za bardzo
u mnie wtedy trochę pomogło, przestała agresywnie napadać na Pchełkę, choć czasem później ją pogoniła ale nie było w tym takiej agresji jak na początku
moje uwielbiają krople walerianowe![]()
pozdrawiamy cieplutko![]()
Moje też podobnie reagują na Neo-spasminę, syrop, który czasami piję, kiedy wiem, że nie będę mogła zasnąć. Ale to nie ta intensywność

Właśnie relacje koleżanek-forumowiczek o skutecznosci obróżki powodują, że nie wiem, co zrobić

Basiu, również serdecznie pozdrawiamy!