Maluch juz w DS, a kolejny,chory ma już DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 28, 2014 19:19 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Jakby co, to szukamy transportu!!!!!!
MM93 dałabys malcowi DT?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 29, 2014 2:32 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Dałabym mu TDT do czasu znalezienia lepszego DT lub DS (tzn. na czas nieokreślony ).
A jak już jesteśmy przy ochronie, to ja dam ci podarek. Kotka. Będziesz go karmił, czesał i codziennie głaskał, bo kotek to bardzo lubi. Za to jak ktoś przyjdzie ciemną nocką, żeby ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
Toroj

MM93

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Czw sty 12, 2012 21:36

Post » Śro paź 29, 2014 6:08 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Ja rozglądam się za transportem.
Dziękuję Co MM93! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 29, 2014 6:19 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

zaznaczę
ze Śląska do Warszawy non stop ktoś jeździ
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 29, 2014 6:39 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

MM93 pisze:A jesteś w stanie zawieść tego dzieciaka pod Warszawę ?
Osobiście nie jestem w stanie zawieźć malucha pod Warszawę. Na działce najprawdopodobniej będę w niedzielę 2 listopada, a już na 100% w następny weekend

lidka02 pisze:Jak ktoś jest tam przez cały czas , dokarmia to spoko...W schronie prędzej odejdzie niż tam....Tak myśle. :|


Jestem tego samego zdania. Wielu działkowiczów jest prokocich i wielu z nich się dokociło
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Śro paź 29, 2014 6:52 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Wystarczy zorganizować transport-przeczytałeś post powyżej?
mamaGiny pisze:zaznaczę
ze Śląska do Warszawy non stop ktoś jeździ
MamaGiny ogromne dzięki!!!!-jakby ktoś, cos to daj znać!!!
Ja nie jestem zdania, że maluchowi ktos pomoże, ludzie przyjezdżają i odjeżdżają, a karmić trzeba codziennie, to maluszek, sam sobie pokarmu nie zdobędzie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 29, 2014 16:48 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Znalazłam transport dla malca!!!!!!!!
Hutku błagam skontaktuj się z dziewczyną-masz wszystko w PW!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 29, 2014 17:26 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Super ! ; )

Na kiedy transport ?

Mogę pojechać po kociaka do Warszawy ( ode mnie to około 40 km. ) .
A jak już jesteśmy przy ochronie, to ja dam ci podarek. Kotka. Będziesz go karmił, czesał i codziennie głaskał, bo kotek to bardzo lubi. Za to jak ktoś przyjdzie ciemną nocką, żeby ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
Toroj

MM93

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Czw sty 12, 2012 21:36

Post » Śro paź 29, 2014 17:35 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Kotuś-JoannElle zawiezie go do Łodzi, przenocuje, a następnego dnia Ci przywiezie do Jaktorowa!!!!
To byłby jakiś 8-9 listopad.
Niestety nie mam tel do hutka i tylko teraz wszxystko od niego zależy, więc w nerwach czekam!
Strasznie by mi było zal, gdyby się nie udało, Ty dajesz DT, JoannElle transport, ja zwijam się jak w ukropie, by wszystko dograć , a hutka nie ma :( -on chyba ma kiepski dostęp do netu-mam nadzieję,że jutro rano tu wpqadnie, mnie niestety jutro nie ma, dopiero wieczorem będę, więc jakoś dogadujcie się sami, jak się pojawi-prooooosżę!!!!!!
Taka okazja, taka pomoc, nie może się zmarnować, to jedyna szansa dla tej biedy!!!! :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 29, 2014 17:57 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Świetnie się składa, bo akurat 10 dostanę wypłatę i będę mogła go obrobić ; ).

Przy czym od razu zaznaczam, że nie mam zabezpieczonych okien * i nie ma mnie po 10 godzin dziennie. Dlatego będę chciała szukać lepszego dt/ds.

* Moje koty są niewychodzące, mieszkam w domu z ogrodem a właściciel ( prywatnie Matka Rodzicielka) nie zgadza się na założenie siatki. O siatkę walczę już piąty rok ; ), kompromisem była moskitiera, ale moje kociaste dość szybko ją rozpracowały.

** Karmię TOTW, wcześniej dawałam im amicat, na szczęście wegański debilizm mi przeszedł.

*** Jak masz jakieś pytania to pisz ; ).
A jak już jesteśmy przy ochronie, to ja dam ci podarek. Kotka. Będziesz go karmił, czesał i codziennie głaskał, bo kotek to bardzo lubi. Za to jak ktoś przyjdzie ciemną nocką, żeby ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
Toroj

MM93

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Czw sty 12, 2012 21:36

Post » Śro paź 29, 2014 19:16 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Dla tego kociaka to raj !!!!!
Zresztą teraz i tak jest zimno i nikt wichercugów nie uskutecznia, więc raczej szansy na wyjście oknem maluch miec nie będzie :D
A może szybko znajdzie dom?-to maluch, więc łatwiej wyadoptować niz starszaka!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 29, 2014 19:26 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Hutku odebrałeś PW-odezwij sie proszę :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 29, 2014 19:52 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Wyjaśnię sprawę tych okien, mam swoje dwa połączone pokoje ( około 40 m. ), w tych pokojach otwieram okna dwa razy do roku, w celu ich umycia. Uchylenia mam zabezpieczone. Kot przez okno nie ma szans wyjścia. Niemniej w okolicach wiosny za te okna ( swoje ) wezmę się sama ( wcześniej się nie wzięłam, gdyż dopiero od września pracuję, także byłam uzależniona od decyzji MRki ).

Dziękuję Ci kropkaXL za zaangażowanie, bez ciebie by się nie udało :D :P
A jak już jesteśmy przy ochronie, to ja dam ci podarek. Kotka. Będziesz go karmił, czesał i codziennie głaskał, bo kotek to bardzo lubi. Za to jak ktoś przyjdzie ciemną nocką, żeby ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
Toroj

MM93

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Czw sty 12, 2012 21:36

Post » Śro paź 29, 2014 20:02 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

Kochana!-mi serce pęka jak myśle o tym malcu :(

Hutku-prosze odezwij się :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw paź 30, 2014 4:34 Re: Jeden 6-8 tygodniowy maluch czeka w lesie na dom ŚLĄSK

:(
A jak już jesteśmy przy ochronie, to ja dam ci podarek. Kotka. Będziesz go karmił, czesał i codziennie głaskał, bo kotek to bardzo lubi. Za to jak ktoś przyjdzie ciemną nocką, żeby ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
Toroj

MM93

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Czw sty 12, 2012 21:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 34 gości