katarzyna1207 pisze:isabell36 pisze:dzięki![]()
a jak do niej przychodzili znajomi, którzy głaskali chorą kotkę, czy siadali na miejscu gdzie ona wcześniej leżała, a w domu też mają koty, jakie jest prawdopodobieństwo zarażenia ?
chodzi o to czy istnieje potrzeba ostrzeżenia o chorobie ?
To jest cholernie zjadliwy wirus ... Ja przywlokłam z lecznicy na butach....Znajomych trzeba jak najszybciej ostrzec .. wirusa prawie na 100 % przynieśli do siebie do domu ...
bardzo ci dziękuję - tak myślałam, jak czytałam o tej chorobie w necie