Witajcie
Dzięki za pamięć
U mnie ,jak zwykle masa kotów.
Wszędzie koty,koty,koty......,strach lodówkę otworzyć
Ale na poważnie ,to jest masakra.Ledwo jakiegoś wyadoptuje,to juz dwa,trzy następne biedy
Mam teraz w chałupie 21 sztuk

W dodatku przez ostatnie trzy tygodnie ,z powodu jakiegoś wirusa jeżdziłam do weta z siedmioma,ośmioma,a w porywach z dziesięcioma.
Ale załatwiliśmy tego dziada(czyt.wirusa)
Miki,Kobi już w nowych ,fajnych domkach
Więcej napiszę ,jak będę mogła