SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANI :)

hej Basia , hej Moniko .
:201461

Futrzastą narzutę z własnymi grzejniczami w środku . To nie mruczenie , tylko silniczki . :twisted:

sobie zaznaczę, dobrej nocki :wink:

kuba.kaczor13 pisze:piec ? , kołdra którą się okryjesz bo zwierzory nie zabiorą jej dla siebie

a spróbuj wydrzeć kołdrę spod tego stada ,lub z pod zada Kropki i Kuliczka :twisted:

pół biedy te frędzle co pod kołdrą śpią ,ale te co wierzchem toż to totalne chamstwo ,nawet się nie posunie ,ba nawet nie drgnie żebym mogła obrócić się ,czy też kołdrę podciągnąć :twisted:

sherina pisze:sobie zaznaczę, dobrej nocki

no w końcu :wink:

Marcelibu pisze:Jak Burasia? Już nie wymiotowała?

zjadła troszkę Renala Trowetu i nic.

dorcia44 pisze:
kuba.kaczor13 pisze:piec ? , kołdra którą się okryjesz bo zwierzory nie zabiorą jej dla siebie

a spróbuj wydrzeć kołdrę spod tego stada ,lub z pod zada Kropki i Kuliczka pół biedy te frędzle co pod kołdrą śpią ,ale te co wierzchem toż to totalne chamstwo ,nawet się nie posunie ,ba nawet nie drgnie żebym mogła obrócić się ,czy też kołdrę podciągnąć

No to też one dociskaja kołdrę , żebyś się nie odkryła w nocy .

barbarados pisze:
dorcia44 pisze:
kuba.kaczor13 pisze:piec ? , kołdra którą się okryjesz bo zwierzory nie zabiorą jej dla siebie

a spróbuj wydrzeć kołdrę spod tego stada ,lub z pod zada Kropki i Kuliczka pół biedy te frędzle co pod kołdrą śpią ,ale te co wierzchem toż to totalne chamstwo ,nawet się nie posunie ,ba nawet nie drgnie żebym mogła obrócić się ,czy też kołdrę podciągnąć

No to też one dociskaja kołdrę , żebyś się nie odkryła w nocy .

kuba.kaczor13 pisze:hej Basia , hej Moniko .

Północ minęła, a tu taki spęd?

Zmieniamy czas - śpimy godzinę dłużej, nie zapomnijcie.

Marcelibu pisze:Północ minęła, a tu taki spęd?
Zmieniamy czas - śpimy godzinę dłużej, nie zapomnijcie.

Dorotko, jak dociskają to dobrze, ale Kra potrafi cichaczem koc z człowieka ściągnąć i się owinąć......

Docisnąć ,ok tylko jak zmienić pozycje ,kiedy właśnie dociskacze leżą :twisted:

jak zmienić pozycję kiedy jestem obłożona kaloryferami :strach:

w zimie to spoko ,ale w lecie to koszmar ,normalnie odparzenia się robią :mrgreen:

Witam niedzielnie i muszę się od razu poskarżyć ,gnoje usuwają mi ogłoszenie z OLX ,ogłoszenie o oddaniu pudelka Viki :evil:

nie wiem czemu ,bo napisałam że adopcja za zwrotem kosztów sterylizacji? :roll:

Wiele osób pytało o koszt sterylki ,o nic więcej ,więc ich brzydko mówiąc zlewałam ..czyżby zemsta :twisted:

Zaraz za chlebem tz .teraz za żwirkiem :mrgreen:

karmę kupiłam wczoraj .
Leniwa jestem ,w dodatku na noc nażarłam się jak świnia :oops:

coprawda wszystko wysoce dietetyczne bo Tosty z serem żółtym i grzybem i batonik :smokin:

ale wyrzut sumienia mam. :oops:

Witaj Dorciu niedzielnie !

Dorotko

melduję uprzejmie, że Twoja protegowana - mała Tilka-szylka czuje się doskonale :ok:

Zadomowiła się na dobre i moje psiaki (ta duża i ten mały zakapior) grzecznie schodzą kocicy z drogi

czyli relacje są prawidłowe ... dla zakoconego domku :201461

Jednocześnie uprzejmie donoszę, że ta mała szylka puści Kotinowo z torbami :placz:

Źre "zaraza" jakby robiła zapasy na dłuuuugą i mroźną zimę :twisted:

A poza tym to kochana i mądra z niej kota i charakterna :1luvu:

ja jestem jej dużą i coraz częściej daje mi o tym znać - nie ma spania bez wcześniejszego miziania :roll:

zawsze przed spaniem muszę kota wymiziać, bo miaukoli i nie pozwala spać :mrgreen:

Trzymaj się Dorotko :ok:

cieplutkie uściski przesyłam :1luvu:

Ja tam nie chcę się wymądrzać, tymczas nie tymczas, a wizyta poadopcyjna powinna być :mrgreen:

Należałoby sprawdzic, czy czegos w chacie nie zmieniłam ....
czy siatek z okien nie wyciepałam ....
kocich misek nie pochowałam ....
karmy nie zszamałam ....

Zapraszam Ciebie oraz Agnieszkę ..... ALE JUŻ BEZ KOTA !!!!!!!!!!
Zróbcie mi - Dziewczyny - niespodziewankę i wpadnijcie na kawę .... do kawy też coś znajdę

Na kotinowym wątku Tilla prezentuje się na nowych fotkach - zapraszam :piwa:

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANI :)

Kto przegląda forum